 |
nigdy nie pytaj mnie, kto jest osobą, którą kocham. po prostu spójrz w moje oczy. widzisz? tkwi w nich jeszcze namiastka jego uśmiechu. zwróć uwagę jak się uśmiecham, gdy tylko go zobaczę. ile euforii w moim małym serduszku wywołuje jego osoba. zauważ, jak posmutniałam, gdy straciłam go z pola widzenia. nie wnikaj, gdy na pytanie czy to on spuszczę głowę w dół i dam upust emocją w formie łez. gdy się dokładnie przyjrzysz, zobaczysz w tych słonych kroplach odbicie moich uczuć do niego. nie zrozumiesz mnie. nie przytulisz mnie tak jak on, nie sprawisz, bym Twoje oczy pokochała tak, jak jego błękitne tęczówki. nadal nie rozumiesz? nie jesteś nim.
|
|
 |
Za kilka miesięcy, za rok, za dwa, może za pięć... Wszystko to będzie już tylko wspomnieniem - z dnia na dzień coraz mniej wyraźnym, aż w końcu stanie się zupełnie zamazane. Za kilka lat już nie będziemy się pamiętać, przestaniemy się rozpoznawać na ulicach, nie będziemy mieli czasu ani ochoty na to, by się spotkać. Czy warto czynić priorytetem opinię osób, które są w naszym życiu tylko przez krótką chwilę?
|
|
 |
Chyba zawsze brakowało mi kawałka duszy i znalazłam go w Tobie.
|
|
 |
Inspirujesz mnie. Stanowisz dla mnie wyzwanie każdego dnia. Wywołujesz mój uśmiech. Masz moje serce.
|
|
 |
Chodź, zabiorę Cię na spacer po naszych brudnych podwórkach. Chodź, złapię Cię za rękę i nie będę puszczać.
|
|
 |
Patrząc w Twoje oczy wiem, że nawet gdybym straciła wzrok, będziesz moim oknem na świat i zaprowadzisz mnie wszędzie tam, gdzie chcemy dotrzeć wspólnie.
|
|
 |
Jeszcze moment, dłuższa chwila i znów wejdę do domu w środku nocy, by zrobić Ci jak największą niespodziankę, byś nie potrafił odróżnić, czy mój obraz przed Twoimi oczami jest rzeczywisty, czy jest zwykłym snem,który zniknie wraz z chwilą, gdy otworzysz oczy. To będę ja, cała tak prawdziwa, abyś mógł mnie utulić i czuć moje ciepło. To będę ja, a nie kartka papieru w portfelu, na której widnieje mój wizerunek. Pamiętaj, że jedyne, co Nas dzieli, to czas, aby Nasze serca odnalazły swój spokojny rytm i zniwelowały tęsknotę. Znów zasnę na Twoim ramieniu i utulę Cię do snu jak każdej nocy, a gdy zamkniesz oczy, delikatnie ucałuję Cię w nosek, byś nieświadomie napiął swoje usta tworząc uśmiech.
|
|
 |
Wiesz jak jest, wystarczy jedno spojrzenie, jej wystarczyl jeden gest, a już wiedziała, że on jest jej przeznaczeniem.
|
|
 |
To ja. Zawsze taka byłam. Nic nie mogę na to poradzić. Taka jest moja natura.
|
|
 |
Z góry na dół, jak z jedenastego piętra, gdy znasz to uczucie pękniętego serca.
|
|
 |
Chcę Ci dać połowę szczęścia, byś poznał, czym jest uśmiech... Połowę wiary w siebie, to wszystko łatwiej pójdzie.
|
|
|
|