Za kilka miesięcy, za rok, za dwa, może za pięć... Wszystko to będzie już tylko wspomnieniem - z dnia na dzień coraz mniej wyraźnym, aż w końcu stanie się zupełnie zamazane. Za kilka lat już nie będziemy się pamiętać, przestaniemy się rozpoznawać na ulicach, nie będziemy mieli czasu ani ochoty na to, by się spotkać. Czy warto czynić priorytetem opinię osób, które są w naszym życiu tylko przez krótką chwilę?
|