głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ummsialala

Te uczucie głębokiej pustki kiedy umiera Twoja ulubiona postać w książce serialu filmie.

otrzepsiezkurzu dodano: 3 czerwca 2013

Te uczucie głębokiej pustki,kiedy umiera Twoja ulubiona postać w książce/serialu/filmie.

a długo już nie jesteście razem? Ale powiedz mi jedno  że pewnie oczekujesz na jego wiadomości  bo jak napisałaś macie kontakt. Na pewno jest tak  że czekasz aż napisze i przyzwyczajasz się do tego że on jest. a tak być nie powinno. Skoro zerwał z Tobą powinnaś pójść na przód i zacząć żyć dla siebie  bo dla niego nie ma już co. Pomyśl dopiero jak Cie zaboli to  gdy będziecie ze sobą świetnie rozmawiać  a on znajdzie sobie kogoś nowego. uwierz  zaboli i to cholernie.. teksty gaamoonica dodał komentarz: a długo już nie jesteście razem? Ale powiedz mi jedno, że pewnie oczekujesz na jego wiadomości, bo jak napisałaś macie kontakt. Na pewno jest tak, że czekasz aż napisze i przyzwyczajasz się do tego,że on jest. a tak być nie powinno. Skoro zerwał z Tobą powinnaś pójść na przód i zacząć żyć dla siebie, bo dla niego nie ma już co. Pomyśl dopiero jak Cie zaboli to, gdy będziecie ze sobą świetnie rozmawiać, a on znajdzie sobie kogoś nowego. uwierz, zaboli i to cholernie.. do wpisu 3 czerwca 2013
Wiesz co  sama to przeżywałam w sumie to całkiem niedawno  dopiero po 2 miesiącach temu poczułam się lepiej. Im więcej czasu minie  tym będzie Ci lepiej się z tym pogodzić. Uwierz  że ja też do tej pory chciałabym by do mnie wrócił  choć wiem  że to nie możliwe  bo zbyt wiele rzeczy sie wydarzyło  a dwa to dość szybko pocieszył się inną dziewczyną. Pamiętam jak za wszelką cenę powtarzał mi że jestem dla niego bardzo ważna i nie chce tracić ze mną kontaktu. Ale ja w końcu po pół roku od rozstania zerwałam z nim jakiekolwiek kontakty. Na początku żałowałam  potem mi przeszło  a teraz tylko czasami o nim pomyślę. Wierz mi  że to minie. a tez myślałam  że zawalił mi się świat i bla bla. ale nie poddałam się i pokazałam mu  że radze sobie świetnie bez niego. a on po tym jak to zauważył zaczął za mną latać. Bo ja tylko czasami czuje  że za nim tęsknie  ale nie chce go z powrotem  bo zbyt wiele złego mi wyrządził. I życze Ci byś uwierzyła w siebie i poszła na przód  bo z czasem będzie lepiej i to tylko lepiej :  teksty gaamoonica dodał komentarz: Wiesz co, sama to przeżywałam w sumie to całkiem niedawno, dopiero po 2 miesiącach temu poczułam się lepiej. Im więcej czasu minie, tym będzie Ci lepiej się z tym pogodzić. Uwierz, że ja też do tej pory chciałabym by do mnie wrócił, choć wiem, że to nie możliwe, bo zbyt wiele rzeczy sie wydarzyło, a dwa to dość szybko pocieszył się inną dziewczyną. Pamiętam jak za wszelką cenę powtarzał mi,że jestem dla niego bardzo ważna i nie chce tracić ze mną kontaktu. Ale ja w końcu po pół roku od rozstania zerwałam z nim jakiekolwiek kontakty. Na początku żałowałam, potem mi przeszło, a teraz tylko czasami o nim pomyślę. Wierz mi, że to minie. a tez myślałam, że zawalił mi się świat i bla bla. ale nie poddałam się i pokazałam mu, że radze sobie świetnie bez niego. a on po tym jak to zauważył zaczął za mną latać. Bo ja tylko czasami czuje, że za nim tęsknie, ale nie chce go z powrotem, bo zbyt wiele złego mi wyrządził. I życze Ci byś uwierzyła w siebie i poszła na przód, bo z czasem będzie lepiej i to tylko lepiej :) do wpisu 3 czerwca 2013
Biegniemy przez to życie  jak przez stary  zniszczony  ledwo co trzymający się nad przepaścią post. Mimo świadomości prawdopodobnego upadku nie oszczędzamy na szybkości  mimo  że może być pochopną decyzją  po prostu chcemy być dalej  minąć go. Tak się czuję. Jakby każde kolejne posunięcie zbliżało mnie do przyjęcia zaproszenia na upadek.

definicjamiloscii dodano: 3 czerwca 2013

Biegniemy przez to życie, jak przez stary, zniszczony, ledwo co trzymający się nad przepaścią post. Mimo świadomości prawdopodobnego upadku nie oszczędzamy na szybkości, mimo, że może być pochopną decyzją, po prostu chcemy być dalej, minąć go. Tak się czuję. Jakby każde kolejne posunięcie zbliżało mnie do przyjęcia zaproszenia na upadek.

Czuję się totalnie beznadziejna  bo tak cholernie marnuje swoje życie. Bo kocham kogoś  kogo w ogóle już nie obchodzę. Bo czekam na coś  co nigdy się nie wydarzy. Bo żyje naiwną nadzieją  bo tęsknię zupełnie niepotrzebnie  bo ciągle jestem smutna  bo za dużo płaczę. Bo chciałam być szczęśliwa  właśnie z nim.

otrzepsiezkurzu dodano: 2 czerwca 2013

Czuję się totalnie beznadziejna, bo tak cholernie marnuje swoje życie. Bo kocham kogoś, kogo w ogóle już nie obchodzę. Bo czekam na coś, co nigdy się nie wydarzy. Bo żyje naiwną nadzieją, bo tęsknię zupełnie niepotrzebnie, bo ciągle jestem smutna, bo za dużo płaczę. Bo chciałam być szczęśliwa, właśnie z nim.

Dlaczego? Bo zasługujesz na kogoś  kto nie będzie miał całego szeregu spraw ważniejszych  spraw istotnych  pasji  przyjaciół  znajomych  innych priorytetów  kto będzie miał więcej czasu lub po prostu lepiej go zaaranżuje i wpisze Cię w swoją codzienność w pierwszej kolejności. Kogoś  kto będzie lgnął do Ciebie  tylko do Ciebie i tylko z Tobą będzie chciał spędzać swoje wolne godziny. Bo jestem nielojalna  niepoprawna  nie taka jaką mnie chcesz. Bo zaczynam tu nowe  inne życie. Bo nie potrafię się poświęcać do tego stopnia  nie widząc tego samego w zamian. Bo nienawidzę tej zazdrości i właśnie ona popycha mnie jeszcze silniej w stronę tego  o co byłeś  a nie powinieneś się na mnie wkurwiać. I wszystkie te  bo    ponieważ  i główne powody nie mają żadnego znaczenia  kiedy chcesz słuchać i wierzyć tylko jednemu   jestem kurwą  bo mam innego.

definicjamiloscii dodano: 2 czerwca 2013

Dlaczego? Bo zasługujesz na kogoś, kto nie będzie miał całego szeregu spraw ważniejszych, spraw istotnych, pasji, przyjaciół, znajomych, innych priorytetów, kto będzie miał więcej czasu lub po prostu lepiej go zaaranżuje i wpisze Cię w swoją codzienność w pierwszej kolejności. Kogoś, kto będzie lgnął do Ciebie, tylko do Ciebie i tylko z Tobą będzie chciał spędzać swoje wolne godziny. Bo jestem nielojalna, niepoprawna, nie taka jaką mnie chcesz. Bo zaczynam tu nowe, inne życie. Bo nie potrafię się poświęcać do tego stopnia, nie widząc tego samego w zamian. Bo nienawidzę tej zazdrości i właśnie ona popycha mnie jeszcze silniej w stronę tego, o co byłeś, a nie powinieneś się na mnie wkurwiać. I wszystkie te "bo", "ponieważ" i główne powody nie mają żadnego znaczenia, kiedy chcesz słuchać i wierzyć tylko jednemu - jestem kurwą, bo mam innego.

Wchodzisz w to z przekonaniem o własnej samokontroli  broni  która Cię nie zawodzi  którą wykorzystasz przeciwko mnie  kiedy Ci się znudzę  gdy trzeba będzie spróbować czegoś nowego. Zapominasz tylko  że zbroja działa na zewnątrz  a nie chroni serca. Ono pozostaje obnażone i nagle zaczyna bić za szybko. I sytuacja wygląda inaczej  niż przy dziesiątce tamtych innych kobiet  bo dzisiaj to ja Cię zostawiam i to Ty cierpisz.

definicjamiloscii dodano: 2 czerwca 2013

Wchodzisz w to z przekonaniem o własnej samokontroli, broni, która Cię nie zawodzi, którą wykorzystasz przeciwko mnie, kiedy Ci się znudzę, gdy trzeba będzie spróbować czegoś nowego. Zapominasz tylko, że zbroja działa na zewnątrz, a nie chroni serca. Ono pozostaje obnażone i nagle zaczyna bić za szybko. I sytuacja wygląda inaczej, niż przy dziesiątce tamtych innych kobiet, bo dzisiaj to ja Cię zostawiam i to Ty cierpisz.

2. trzęsień dygoczącego z bólu serca  pożarów wspomnień na którymś ze zwojów mózgowych czy suszy marzeń w naszych duszach. Umrzemy  oboje. Więc nie zamykam oczu  bo tak bardzo się boję  że zaciśnie mi powieki śmierć. Usiądzie na nich jak nieproszony gość i nie wstanie. Wtedy puszczę Jej dłoń i rozerwiemy się z krzykiem jakby ktoś rozdzierał stary materiał. Nie mogę pozwolić na to by zabiła Cię matka natura naszych uczuć. I umrę dopiero gdy Twoje serce pójdzie do innego świata  a wtedy ja ruszę za nim  bo jest moim przewodnikiem. Teraz będę brał miliony oddechów i dedykował je Tobie tak jak całe swoje życie.

skejter dodano: 2 czerwca 2013

2. trzęsień dygoczącego z bólu serca, pożarów wspomnień na którymś ze zwojów mózgowych czy suszy marzeń w naszych duszach. Umrzemy, oboje. Więc nie zamykam oczu, bo tak bardzo się boję, że zaciśnie mi powieki śmierć. Usiądzie na nich jak nieproszony gość i nie wstanie. Wtedy puszczę Jej dłoń i rozerwiemy się z krzykiem jakby ktoś rozdzierał stary materiał. Nie mogę pozwolić na to by zabiła Cię matka natura naszych uczuć. I umrę dopiero gdy Twoje serce pójdzie do innego świata, a wtedy ja ruszę za nim, bo jest moim przewodnikiem. Teraz będę brał miliony oddechów i dedykował je Tobie tak jak całe swoje życie.

1. Leży obok mnie i zasypia oglądając film. Jej oddech jest spokojny  a Jej ciało jak kot ułożyło się na moim. Uśmiecha się kącikami ust i prosi o buziaka na dobranoc dopowiadając  że nie chce by się to kiedykolwiek skończyło. W końcu Jej powieki bezwładnie opadły  a ja przyglądam się temu obrazkowi i jestem pewien  że żaden koneser sztuki nie widział równie pięknego. Caluję Ja w czoło najdelikatniej niczym muśnięcie płatkiem róży  a w mojej głowie pojawiają się myśli. Tak bardzo mnie kocha i każda Jej tkanka mi to szepcze. Oddaje się mi bez żadnego lęku  a gdy uśmiecha się wyznając tak szczerze miłość  diabeł wstrzymuje oddech niedowierzając  że można być tak prawdziwym. Jest taka idealna  że żaden słownik nie opisałby w połowie Jej zalet i urody  jest taka moja  że nasze dłonie zrosły się korzeniami naszych żył. Skleiła nas miłość siłą wszystkich żywiołów i gdy choć naderwiemy więź umrzemy oboje przez  tsunami słonej wody ze źrenic

skejter dodano: 2 czerwca 2013

1. Leży obok mnie i zasypia oglądając film. Jej oddech jest spokojny, a Jej ciało jak kot ułożyło się na moim. Uśmiecha się kącikami ust i prosi o buziaka na dobranoc dopowiadając, że nie chce by się to kiedykolwiek skończyło. W końcu Jej powieki bezwładnie opadły, a ja przyglądam się temu obrazkowi i jestem pewien, że żaden koneser sztuki nie widział równie pięknego. Caluję Ja w czoło najdelikatniej niczym muśnięcie płatkiem róży, a w mojej głowie pojawiają się myśli. Tak bardzo mnie kocha i każda Jej tkanka mi to szepcze. Oddaje się mi bez żadnego lęku, a gdy uśmiecha się wyznając tak szczerze miłość, diabeł wstrzymuje oddech niedowierzając, że można być tak prawdziwym. Jest taka idealna, że żaden słownik nie opisałby w połowie Jej zalet i urody, jest taka moja, że nasze dłonie zrosły się korzeniami naszych żył. Skleiła nas miłość siłą wszystkich żywiołów i gdy choć naderwiemy więź umrzemy oboje przez tsunami słonej wody ze źrenic,

Zakochaj się kiedy będziesz gotowy  a nie kiedy będziesz samotny.

otrzepsiezkurzu dodano: 2 czerwca 2013

Zakochaj się kiedy będziesz gotowy, a nie kiedy będziesz samotny.

Lubię czytać i pić kawę sama. Lubię jeździć sama autobusem i wracać sama do domu. Mogę wtedy wszystko przemyśleć i puścić wodze fantazji. Lubię jeść i słuchać muzyki sama. Ale w momencie gdy widzę matkę ze swoim dzieckiem  dziewczynę ze swoim ukochanym albo dwie śmiejące się przyjaciółki zdaję sobie sprawę  że choć lubię być sama  nie mam ochoty być samotna. Niebo jest piękne  ale ludzie są smutni. Potrzebuję kogoś kto nie ucieknie ode mnie jak inni.

otrzepsiezkurzu dodano: 2 czerwca 2013

Lubię czytać i pić kawę sama. Lubię jeździć sama autobusem i wracać sama do domu. Mogę wtedy wszystko przemyśleć i puścić wodze fantazji. Lubię jeść i słuchać muzyki sama. Ale w momencie gdy widzę matkę ze swoim dzieckiem, dziewczynę ze swoim ukochanym albo dwie śmiejące się przyjaciółki zdaję sobie sprawę, że choć lubię być sama, nie mam ochoty być samotna. Niebo jest piękne, ale ludzie są smutni. Potrzebuję kogoś kto nie ucieknie ode mnie jak inni.

Czułam się przy nim tak wyróżniona i tak jedyna  jak przy nikim na świecie.

otrzepsiezkurzu dodano: 2 czerwca 2013

Czułam się przy nim tak wyróżniona i tak jedyna, jak przy nikim na świecie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć