 |
|
miłość - i nagle akceptujesz wszystkie Jego wady
|
|
 |
|
i nagle w Naszym życiu pojawia się ta cholernie ważna osoba. ten ktoś dla kogo nawet w najbardziej pochmurne popołudnie potrafimy odnaleźć promień słońca. ktoś, z kim zaczynamy dzielić się kołdrą, i kto sprawia, że poranki stają się piękniejsze. ktoś dla kogo dzielimy jabłko na pół i robimy drugą filiżankę kawy. osoba, która sprawia, że wieczory nie są już samotne, a spacery ze słuchawkami wydają się być niczym w porównaniu do wędrówki we dwoje ze splecionymi rękoma. ktoś dzięki komu Nasze życie nabiera sensu, i dla kogo chcemy żyć. / veriolla
|
|
 |
|
' a jeśli Ci się nie ułoży z Nią, zawsze możesz wrócić, ja będę czekać' - tak, jeszcze nie dawno bym tak powiedziała. bo jeszcze jakiś czas temu gotowa byłam czekać na Ciebie całe życie. a dziś? brzydzę się Tobą. nie mogę pojąć tego jak możesz być tak dziecinny, zarazem udając tak doświadczonego i dorosłego. nie wierzę już w żadne Twoje słowo, nie potrzebuję Twojej przyjaźni, której praktycznie nie ma, ani żadnej Twojej rady - jestem już dużą dziewczynką, poradzę sobie sama, a Tobie? krzyżyk na drogę,i szczęścia w miłości, której teraz macie tak dużo. a i pamiętaj jeszcze o jednym: czułe słówka to podstawa, więc trenuj bajere. / veriolla
|
|
 |
|
I to ty jesteś moim lekarstwem. To Ty jesteś moją kuracją.
|
|
 |
|
Nigdy nie zapominaj,
Niech każde zobowiązanie ma odzwierciedlenie w czynach
|
|
 |
|
Lecz czy o to ci chodzi, żeby odpuścić,
Dopuścić do sytuacji, ogon pokornie kulić,
|
|
 |
|
teraz tak na poważnie pomyśl ile już stracone,
Przez brak motywacji wiele marzeń zostało skreślone,
|
|
 |
|
Nigdy się nie poddam, teraz w hardkorowej kwestii,
Bo mam dziś o co walczyć, więc naprawdę, ziomek, wierz mi,
|
|
 |
|
Nigdy się nie poddawaj, nigdy bliskich nie zdradzaj,
Zawsze pozostań sobą, szatę wzbogacaj ozdobą,
Miłość, wiara, walka, szacunkiem bliskich się zdobimy,
Tych co nam zabrali, wspomniemy i pomścimy,
|
|
 |
|
Popatrz co się dzieje, człowiek traci swą nadzieję,
Mówię nigdy się nie poddam, bo ta wiara jak zbawienie,
Nigdy się nie poddam, ale wiecie jak to co dnia,
Każdy popełnia tu błędy i znajduje się w kłopotach
|
|
 |
|
Pierdolisz głupoty, ja pierdolę twoje zdanie,
Wszystko robię naturalnie, bez pośpiechu, nienachalnie
|
|
 |
|
Wiesz jak to jest, w życiu bywa przejebane
|
|
|
|