|
Tak, możesz być dla mnie wszystkim. Wierzę w Ciebie i wierzyłam od pierwszej chwili naszego poznania. Możesz wszystko zmienić, wszystko ze mnie zrobić, co zechcesz. Tylko chciej tego i kochaj mnie bardzo. Mnie trzeba strasznie, bez pamięci kochać i trzymać z całej siły.
|
|
|
Też tak masz? Kiedy poczujesz pewien zapach, usłyszysz pewną piosenkę, zobaczysz pewną rzecz, przypomina Ci się jakiś moment w życiu i chcesz to dalej czuć, słyszeć i widzieć?
|
|
|
Bo jak drugiej osobie zależy to nigdy nie przestanie walczyć, nie odejdzie. Mimo wszystkich przeciwności i przykrości będzie obok, bo prawdziwa miłość nigdy nie minie. Pamiętaj, że to zdarza się tylko raz, więc jak już masz taką osobę to nie zepsuj tego.
|
|
|
Dał mi poczucie, że jestem dla niego kobietą najważniejszą i że wszystko co robię, ma dla niego znaczenie.
|
|
|
Nie analizuj, nie wymyślaj, nie układaj scenariuszy w swojej zapracowanej głowie, żyj chwilą, bądź tu i teraz, a przede wszystkim przestań się bać. Zasługujesz na to, żeby w końcu zacząć żyć.
|
|
|
rano się nauczymy biegać, rano jest lepiej, co prawda ja biegam po 5, a ty 20km, ale to nic, będziesz się czasem ze mnie nabijał, ja się będę wkurzać, ale będziesz potem mówił: no juz, juz, widzę ze robisz postępy. Potem, hmm, ja będę robiła śniadanie. Bo Ty będziesz wcześniej wychodził do pracy. A Ty obiad. No chociaż czasem. Będziemy oglądać dużo dobrych filmów, których nie ogląda się samotnie, bo nigdy nie ma czasu, i ciągle słuchać dobrej muzyki, i tańczyć do niej w kuchni, i będziemy sobie kupować bzdury wracając do domu, nieważne rzeczy, które nabierają znaczenia dopiero w czyichś rękach. Ulubiony serek, mały kwiatek, zgubiony guzik. Zasypiać będziemy razem, bo oboje nie lubimy osobno.. Znajdziemy się.
|
|
|
miłość trzeba budować. odkryć to za mało .
|
|
|
Może chcesz iść na spacer w stronę naszych marzeń?
|
|
|
Kiedy odchodzi ktoś kogo kochasz, możesz albo próbować ratować resztki siebie, albo nauczyć się żyć z tymi, które Ci zostały. To Twój wybór kiedy się podniesiesz i zaczniesz żyć z tymi ranami.
|
|
|
3 lata. Tyle właśnie minęło od czasu, kiedy nasze usta po raz pierwszy się złączyły. Proszę powiedz mi jak Ty, cały mój wszechświat mogłeś próbować zasmakować innych ust?
|
|
|
W ciągu ostatnich dni ograniczaliśmy się jedynie do tęsknoty za sobą, jakakolwiek próba nawiązania kontaktu była dla nas zbyt trudna, no bo jak ludzie, którzy mierzą tak wysoko mogą upaść tak nisko i niemal skomleć o miłość?
|
|
|
Wyjechałeś, a ja już nigdy nie dowiem się jak smakują Twoje usta, jak czułe są Twoje dłonie, jak Twoje serce idealnie synchronizuje się z moim. Gdzie jesteś i dlaczego Cię tu nie ma?
|
|
|
|