 |
stoi na stacji prezerwatywa.. wielka, ogromna i sperma z niej spływa. nagle, buch! jądra w ruch. chuj się męczy, cipa jęczy!
|
|
 |
Wieczór, niebo zapaliło się już od namiaru gwiazd, gdzieś mocniej świeci księżyc, siadam na poręczy pomostu, obok stoisz Ty śmiejesz się tak jak lubię najbardziej, w ręce piwo włączył się już delikatny luźny klimat, obejmujesz mnie obawiając się o moje bezpieczeństwo i czule całujesz obok znajomy pewnie topi się w zazdrości, aż krzyczymy miłością zupełnie nic nie mówiąc. Od wody czuć wilgoć, ale Twoje ciało wymieszane z perfumami rozgrzewa moje ciało i chodziarz przechodzi mnie dreszcz to jedynie oznaka haustu szczęścia jakie pochłaniam, przyglądam się tafli jeziora które tworzy lustrzane odbicie nieba, delektuje się tą chwilą która ucieknie bezpowrotnie, a jedynym sposobem by przywołać tą idealną harmonię będzie pamięć
|
|
 |
Nie daj się ponieść łzą, a jeśli już mają pojawić się na twoich policzkach wymieszaj je z akwarelami by ich jasne barwy mogły pokolorować smutek.
|
|
 |
Powiedz, że choć przez chwile tęsknisz za mną. Że są takie momenty, w których brakuje Ci mnie, że są takie dni, w których oddałbyś za mnie życie i powiedz, że kiedyś pokochasz mnie tak jak ja kocham Ciebie. No cholera powiedz to! Powiedz mi, że jestem najcudowniejsza, pomimo tego, że jestem zwykłą dziewczyną. Powiedz mi, że jestem jedyna, niepowtarzalna, mimo to, że tak nie jest. Pozwól mi być 'księżniczką', której marzenia się spełniły.
|
|
 |
Co ty od niego chcesz? Żeby ci codziennie róże przynosił, nie spóźniał się, był punktualny, przyjeżdżał po ciebie, robił sto tysięcy niespodzianek, był miły, kochany, romantyczny, żeby cię zabierał na długie i romantyczne spacery, żeby nie zapominał o tobie, i żebyś zawsze przy nim czuła się kochana. Przecież to tylko facet. Da się ich kochać tacy, jacy już są, i to jest w nich takie słodkie, a tego swojego ideała wyrzuć na śmieci i zapomnij.
|
|
 |
Silę się na obojętność, udaję, że mnie nie interesujesz, nie zadaję pytań, na które bardzo chcę znać odpowiedzi, unikam spotkań, chociaż Twoja twarz jest pierwszą, którą sobie przypominam każdego wieczora i poranka. Tęsknię. Ale nie powiem Ci o tym, bo łudzę się, że któregoś dnia to Ty zrobisz to pierwszy.
|
|
|
|