 |
Inna dziewczyna obok niego sprawia że dostaję szału. To jak biała gorączka i zaczynam się gubić. On ma antidotum w oczach, odżywia mój umysł..// Wdowa < 3
|
|
 |
Ej,pewnie kiedyś się spotkamy, gdzieś i rachunki wyrównamy.// Gabi.!! < 3333 ; ****************
|
|
 |
Ooo nie łam się będzie dobrze, wiem łatwo powiedzieć, ale lepiej mieć nadzieję, niż siedzieć i nic nie mieć..// Grubson < 3
|
|
 |
Lata uciekają jak piasek przez palce, cieszę się że mogę powiedzieć kocham cię tacie i matce. Zaciśniętą mam pięść dla tych, co w ciągłej walce. Dla tych, którzy odeszli w górze dwa palce.! // Grubson < 3
|
|
 |
To co nas łączyło chcę wymazać z pamięci. W moich oczach łzy, tęsknota, żal. Pusto w sercu, mimo że już kogoś mam.. // Gabi.! < 333
|
|
 |
Przyczyną kłótni jest presja którą wywołuje na Nas czas, tak skarbie zawsze pragniemy uszczęśliwiać się na wzajem, a gdy nie wychodzi to nasz poziom wkurwienia podskakuje do 100% a strach przed końcem spodkania i ponownym przymusowym żegnaniem się sięga zenitu.
|
|
 |
Nawet karmel nie dorównuje Ci w zawartości cukru ; *
|
|
 |
Łapiesz mnie za nogi, a ja nie mogę ich wydostać, jesteś zbyt silny a ja nie chcę znów przypadkowo Cię walnoć, drapnąć czy ugryzć, zaczynasz mnie torturować na samą myśl o Twoich palcach łaskoczących moją stopę chce mi się płakać i uciekać a zarazem rozpwaczliwie śmiać. Czuję się wtedy jak mała bezbronna dziewczynka i jedyne co potrafię to krzyczeć i błagać o to byś przestał.
|
|
 |
I dziękuje Panu Bogu, że tego 7 dnia odpoczywaał. Dzięki temu mamy weekend.
|
|
 |
Sms od osoby, którą kochasz + 10 do szybkości pisania.
|
|
 |
Uwielbiam leżeć na Twoim rozgrzanym ciele a pod dłońmi czuć twoją aksamitną skórę, nie czuje się skrępowana gdy moje nagie piersi czują gorąc Twojego torsu. Kocham tą chwilę gdy nasze spojrzenia utkwiły w sobie, a bicie naszych serc tworzy rytmiczną i równomierną melodię. Delikatnie zagryzam Twoje wargi a Ty w odpowiedzi całujesz mnie czule . Czy to może trwać wiecznie ?
|
|
 |
Do Jego przyjścia niewiele czasu, musnęłam lekko usta pomadką, a oczy podkreśliłam linerem. Nienawidzę na Niego czekać bo jestem okropnie niecierpliwa. Do moich uszu dochodzi dźwięk pukania. Lecę do dziwi otwieram je gwałtownie, moim oczom ukazuję się postać mojego aniołka. Uśmiecha się do mnie szyderczo i mocno obejmuje tak bardzo kocham chwile gdy w końcu mogę delektować się jego ciepłem i być najszczęśliwszą dziewczyną na Ziemi widząc jego uśmiech i przepełnione mną tęczówki.
|
|
|
|