 |
-Jesteś dla niego kimś bardzo ważnym Mary..
-Nie żartuj, niby jakim cudem?
Zaśmiała się drżącym głosem. Elizabeth wypuściła dym z ust:
-Tylko Tobie potrafił odmówić. Był na zawołąnie każdego, tylko nie Twoje..
-To absurdalny powód Elizabeth.
-Absurd to przecież Jego drugie imię Maleńka..
|
|
 |
Facet nigdy nie wie kiedy skończyć, nawet nie zaczynając.
|
|
 |
Wczoraj dostrzegłam w tobie tę iskierkę, która miłość rozpala, daje nadzieję na lepsze jutro, iskierkę, która nie robi krzywdy. Dziś wiem, że ujrzałam to co zobaczyć chciałam, wiem, że w tobie nic nie ma.
|
|
 |
Życie jest jak wielka układanka. Starasz się ułożyć od narodzin do śmierci,ale i tak zawsze pozostaną jakieś zagubione kawałki.
|
|
 |
-Przepraszam,
ale ośmielę się zapytać:
Myślisz ze nasze drogi mogą się jeszcze zejść?
-Nie wiem.
Naprawdę nie wiem.
Prawdopodobnie wszystko zależy od tego, jak długo będziesz kończył stare życie,
by móc kiedykolwiek rozpocząć jakieś nowe.
Póki jest miłość, to pewnie wszystko jest możliwe.
Lecz pamiętaj, "długo niewidziana twarz w końcu zaciera się w pamięci..."
I wtedy ludzie zaczynają sobie układać życie inaczej, z kimś innym u boku.
I nawet jeśli wtedy jeszcze tli się w nich miłość do siebie, to czas sprawia,
że to już nie jest ta sama miłość.
Jest to taka miłość, bez której można się obejść.
|
|
 |
A Gdyby tak..Złapać Życie za Jaja
Ścisnąć z całych sił i wykrzyczeć...
Ja tu Rządzę!Przejąć kontrole i mieć Moc w sobie
|
|
 |
Jesteś tak daleko ciągle o Tobie myślę, jesteś jak narkotyk od, którego się uzależniłam.
|
|
 |
Jak się wali, to się wali wszystko... a najgorzej jest wtedy, gdy KTOŚ zacznie robić bałagan, a ty musisz go potem SAM posprzątać
|
|
 |
Setki tysięcy myśli , których naprawdę ciężko jest się pozbyć.
|
|
 |
Chcę się oderwać od świata
uciec od tego szumu wyjść z za drzwi
i tak iść iść iść
może nie znajdę tego czego szukam
ale po prostu chcę iść tak bez końca
aż nie znajdę granic słońca
póki nie zobaczę gwiazdy topiącej się w toni wyobraźni
chce stanąć w przepaści i wcale nie spaść
stanąć na księżycu
i nie dać się załamać życiu
tak po prostu iść iść iść
|
|
 |
Miłością mojego życia był on. Ale nigdy się nie pojawił.
|
|
 |
I kiedy odejdę, po prostu idź dalej, nie płacz, lecz się raduj
każdą chwilą. Kiedy usłyszysz dźwięk mojego głosu
Wiedz, że patrzę z góry i się uśmiecham.
Ja nic nie poczułem, więc skarbie, ty też nie czuj bólu
Po prostu uśmiechnij się do mnie.
I kiedy odejdę, po prostu idź dalej, nie płacz, lecz się raduj
każdą chwilą. Kiedy usłyszysz dźwięk mojego głosu
Wiedz, że patrzę z góry i się uśmiecham.
Ja nic nie poczułem, więc skarbie, ty też nie czuj bólu
Po prostu uśmiechnij się do mnie..
|
|
|
|