 |
wróciłam do tamtejszej rozpaczy, do tych smutnych piosenek, czekających rok i parę miesięcy na mnie, wróciłam do żalenia się samej sobie, nie szukam już wsparcia, bo wiem, że go nie znajdę, wróciłam do tych słonych łez na policzku, do denerwowania się, zaakceptowałam już zaciśnięte gardło i bolące serce, wróciłam do złości, do krzyku, do nienawiści do miłości, do niewierności i nieufności. Nie uratujesz mnie, nawet nie próbujesz. ~ pf.
|
|
 |
Daj spokój chłopaku odpierdalasz komedię.
|
|
 |
usłyszeć teraz że to co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne..
|
|
 |
Tęsknię. Wiesz, jak to jest? Wijesz się i szukasz wyjścia, na siłę poszukujesz zastępcę człowieka, którego tak cholernie Ci brakuje. Chcesz zszyć łzami swoje serce, które rozrywa się samoistnie wewnątrz. Krzyczysz szeptem i nie wiesz, dlaczego tak się dzieje. Przecież miałaś wszystko pod kontrolą. A jednak uzależniłeś się. Domagam się uwagi, jakiegokolwiek znaku życia, oddechu, tego, że jeszcze o mnie nie zapomniałeś.
/
jachcenajamaice
|
|
 |
Jeśli się kochało, to nigdy się nie zapomni. Zawsze pozostanie cień, który będzie się ciągnął za nami do końca życia. Choć będziemy mieć kogoś, kogo będziemy kochać to i tak przeszłości nie wymażemy. Nie będziemy w stanie.
/jachcenajamaice
|
|
 |
nigdy nie jest za późno na to; by odważyć się mówić.
|
|
 |
dobre dusze umieją śpiewać.
|
|
 |
ludzie sie usmiechaja, ludzie sie smuca, ludzie rania i oszukuja / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
samotność nie ma nic wspólnego z brakiem towarzystwa
|
|
 |
nienawidzę budzić się w kulminacyjnym momencie snu, nienawidzę. Na siłę zamykam oczy i próbuję przypomnieć sobie ostatnią scenę, słowa, które padły z Twoich ust. Wymyślam swoje zakończenie, tak by wszystko było idealne. chociaż tu - we śnie.
|
|
 |
przejmij inicjatywę, zrób ten pierwszy krok. może się to okazać najlepszą decyzją w Twoim życiu.
|
|
 |
co by się nie działo całą energię kierować na nią /małpa
|
|
|
|