 |
powinni specjalnie dla nas zmienić status na fejsie z ' to skomplikowane' na ' to toksyczne' / nacpanaaa
|
|
 |
Dziś zapytano mnie o Ciebie, a ja nie wiedziałam co odpowiedzieć.. Bo przecież my nie jesteśmy ani nigdy nie byliśmy razem.. My tylko się czasami spotykamy, łaskoczemy, dokuczamy sobie.. Czasami tylko znajduje schronienie w Twoich objęciach i dotykam swoimi ustami Twoich warg..
|
|
 |
Nie wolno Ci rozmyślać za dużo. Wstań, pobiegaj, posprzątaj dom, upiecz ciasto, a potem je zjedz, wsiądź na rower, zadzwoń do przyjaciółki, poczytaj, idź na spacer. Rób wszystko na co masz ochotę, tylko nie rozmyślaj. To Cię niszczy.
|
|
 |
Długi ogon wspomnień muska wnętrze mojej czaszki. Nie potrafię o tym opowiadać, choć myślę bardzo często. Chciałabym wierzyć, że jeszcze Go zobaczę i znów posadzi mnie sobie na kolana, zacznie nucić jedną ze swoich ulubionych piosenek delikatnie smyrając mnie po karku. A gdy skończy, uśmiechnie się i pocałuje mnie w czoło. Potem wtulę się w niego jeszcze bardziej, choć mocniej się już chyba nie da... Nigdzie jeszcze nie czułam się równie bezpieczna i szczęśliwa co przy Nim. Zupełnie nie wygląda na romantyka, ale pozory mylą. Gdy zapadał zmrok, łapał mnie za rękę i zabierał z dala od tych wszystkich miejskich świateł, żeby podziwiać gwiazdy. Gdybyśmy mogli, spędzilibyśmy tam ze sobą całą noc. A następnego dnia leżąc na trawie obok Niego oglądałam chmury. Byłam szczęśliwa jak nigdy. Gdybym mogła cofnąć czas, nie popełniłabym tak wielu błędów przez które Go straciłam. Jednak to niemożliwe. Teraz zostały jedynie paczka szlugów i garść wspomnień, które utrzymują mnie przy życiu.
|
|
 |
Zabrakło mi łez. Jestem pusta w środku i sucha jak najbardziej zeschnięty liść. Nawet serce już we mnie nie bije, tylko cichutko szeleści. Rozpędza się i dudni jedynie wtedy, gdy dłużej o tym pomyślę.
|
|
 |
Nie chcę płakać, ale uporczywie łzy jakimś cudem przedostają się przez zaciśnięte powieki i piekąc w policzki, ciekną w dół, prosto na brodę.
|
|
 |
Kolejna kłótnia wywołana przez jakąś drobnostkę. Moje relacje z matką są jak zabawa zoomem w aparacie. Na jakiś czas jest bardzo blisko, ale zoom po chwili znowu nas oddala. Owo przejście z bliskości do oddalenia jest przykre i bolesne. Wypowiada wtedy wiele niepotrzebnych słów, nie wiedząc nawet jak bardzo mnie nimi rani.
|
|
 |
Wszystko się ułoży, albo poukładam to sama. Zaczynam od początku. Wiem, że będzie dobrze.
|
|
 |
Pewne wydarzenia w 2012 roku mocno się na mnie odbiły. Stałam się pewniejsza siebie, silniejsza psychicznie i fizycznie. Jestem zupełnie inną osobą i liczę, że ten rok również będzie różnił się od pozostałych. Wchodzę w niego pewnym krokiem z wysoko uniesioną głową. Przetrwałam 12 miesięcy tak wyjątkowo dla mnie trudnych i dzięki nim czuję teraz, że mogę wszystko. Wiem, że nic już nie uczyni mnie słabą i bezsilną. Wszystko zaczynam na nowo. W końcu przeżyłam koniec świata. To tak, jakbym zaczynała nowe życie.
|
|
 |
w większości przeważa nastrój melancholii, jednakże pojawia się czasem nutka optymizmu połączona z uśmiechem i ogólnym zadowoleniem, zaś krótkotrwale i w dużych odstępach czasowych
|
|
 |
"Nigdy nie zapominaj 3 typów ludzi w swoim życiu. Tych, którzy pomogli Ci w trudnych chwilach, tych, którzy Cię w nich zostawili oraz tych, którzy Cię w nie wpakowali.."
|
|
|
|