 |
dopóki służy mi pikawa będę pisał i pizgał po bitach, bo gdy zapada cisza nadal słychać ten puls. to sygnał do życia. znak, że jeszcze oddycham. /Wyga
|
|
 |
mam serce do rapu, to rap nie ma do mnie szczęścia, bo serce niestety przeważnie zalega w częściach gdy pęka na pół na dziurawych nawierzchniach. /Wyga
|
|
 |
otwórz powieki i odetchnij powietrzem wolnym od smogu i przepełnionym seksem. /Wyga
|
|
 |
zamknij powieki, daj się porwać tej fali. /Wyga
|
|
 |
gdy zbiera się na deszcz albo zaczyna padać, świat robi się nieznośny, zawijam i odpalam. kiedy leje jak z cebra czasami cały tydzień, ja płynę na wyspę, wracam za chwilę. /Wyga
|
|
 |
pozwól, że zabiorę Cię tam, gdzie zdarza mi się zniknąć gdzieś pomiędzy jawą a snem, prawdą a fikcją. blisko, choć daleko, nisko, choć wysoko. tak, że nie trafia tam nikt poza mną. /Wyga
|
|
 |
zboczona , bezczelna , wredna suka , nie bojąca się mówić prawdy , zbyt szybko wybaczająca , kochająca prawdziwie , wybierająca niewłaściwą ścieżkę życia , oddana , wierna , lubiąca się zabawić , cierpiąca w samotności , ukrywająca swój ból , udająca szczęście , skrywająca w zakamarkach duszy współczucie i troskę o ludzi , uciekająca przed cierpieniem , wyzbywająca się uczuć , słuchająca rapu , uwielbiająca tańczyć , uciekająca w świat książek , odsuwająca się od ludzi , obawiająca się zranienia , krzyżująca w sobie wszelkie sprzeczności , uwielbiająca kusić , chodząca w męskich bluzach , szpilkach , spódniczkach , topach , dresach , zmieniająca się często , lecz nigdy dla kogoś , nie akceptująca porządku świata , próbująca żyć . / aneczka_xdd
|
|
 |
i nie mam już przyjaciół , bo nikt nie wie , co tak na prawdę u mnie , bo nikogo już nie potrzebuję , bo gardzę fałszem , bo już mi nie zależy , bo lepiej mi samej . / aneczka_xdd
|
|
 |
i może masz rację i może bywam łatwa , naiwna , i może zbyt szybko wybaczam , i może nie umiem zapomnieć , i może tego nie chcę , i może Cie pragnę , i może nie chcę z Tobą być już więcej , i może nie mam ukształtowanych emocji , i może zmieniam zdanie , i może Cię potrzebuję , i może to tylko głupia zachcianka . / aneczka_xdd
|
|
 |
nie mów , ze sobie nie radzę , bo szło mi całkiem nieźle nim Cię poznałam . tak na prawdę to wciąż wiem , co powinnam , czego nie , wiem co zrobić , by nie cierpieć , by odejść , wiem , że nie powinnam Ci wybaczać , że powinnam mówić 'nie' , że powinnam zapomnieć . tylko , że ja tego nie chcę , chcę zapominać o smutku , chcę wybaczać , chcę znowu oddać się chwili zapomnienia topiąc wargi w Twoich wargach , chcę znowu mieć Cię przy sobie , tylko na chwilkę , chcę żebyś spełnił moje potrzeby , żebyś mnie pożądał , a potem chcę żebyś się zakochał , wtedy będę chciała powiedzieć 'nie' , wtedy będę tą , która odchodzi , a Ty będziesz tym , który cierpi i nie może zapomnieć , wtedy role się odwrócą . a póki co , cieszmy się upojnymi chwilami , dniami ciszy i milczenia , udawajmy , że między nami nic nie ma , albo , że wciąż nam się układa i róbmy to perfekcyjnie . oszukajmy wszystkich . / aneczka_xdd
|
|
 |
dzwonił do mnie dzisiaj i powiedział , że tak długo nie pociągniemy , że będziemy chcieli zobowiązań , że znowu wpakujemy się w to gówno , że znowu będę cierpieć , a on znowu zacznie pić , bo znowu nie wyszło . powiedział , że znowu zaczęłam go mocno przyciągać , że jara go moja sylwetka i że pragnie mnie jak nigdy wcześniej . poprosił , żebym się odsunęła , bo zrobi się niebezpiecznie i nie wypuszczał mnie z uścisku i nie przestawał całować i nie potrafił odejść . / aneczka_xdd
|
|
 |
Nic nie odpowiedział , tylko uśmiechnął się tym swoim uśmiechem a ja wiedziałam że go kocham i przez chwilę , przez tych parę krótkich przemieszanych , pourywanych , wyrwanych z przećpanego życiorysu momentów znów byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie , a on był obok i trzymał mnie za rękę. i nie wiem co dalej i chyba wolę tego nie wiedzieć bo jeśli dalej nie ma nic , jeśli dalej jest tylko pustka , długi ciemny tunel z napisem 'ślepa uliczka' na końcu , jeśli dalej nie ma nas to wcale nie chcę wiedzieć co będzie , wcale nie chcę tego widzieć i słyszeć , chcę tylko żeby dzisiaj trwało wiecznie. / nacpanaaa
|
|
|
|