 |
|
Świat to skurwiel, doprawdy. Daje nam coś tylko po to, by potem, kiedy nie będziemy mogli bez tego żyć, wyrwać to. Wtedy zwijamy się w spazmach bólu, umieramy w sobie. Wtedy giniemy w cieniu własnych myśli, wspomnień i uczuć. Wtedy nie ma już smutku, gniewu i żalu. Wtedy nie da się ich czuć. Bo wtedy… Wtedy przychodzi pustka
— Mikołaj Bajorek
|
|
 |
|
Nagle ogarnęło mnie przykre uczucie, że nigdzie naprawdę nie należę...
— Marlen Haushofer "Ściana"
|
|
 |
|
A teraz, już prawie o północy pierwszego dnia, wciąż nie śpię, łamiąc
swoje postanowienie, żeby kłaść się wcześnie - opóźniam sen, żeby
odsunąć nieuniknione nadejście jutrzejszego ranka. Jeszcze jedna próba
ucieczki.
— Sylvia Plath
|
|
 |
|
Życzę Ci byś zawsze miała komu mówić dobranoc...
|
|
 |
|
Jebane "przepraszam"....
Przecież nie powinno używać się tego samego słowa przepraszając kogoś w supermarkecie chcąc przecisnąć się w tłumie i tego samego przepraszając za to, że nie powiedziało sie w porę, że gra się komuś na uczuciach.
|
|
 |
|
21:44
- Jak ty się nazywasz? Jak mam do ciebie mówić?
- Jak chcesz. Najlepiej: kochanie.
— — Marek Hłasko
|
|
 |
|
Nie jest łatwo być kobietą. Za dużo się czuje, za dużo się wierzy, za dużo się chce.
— Sonia Pohl
|
|
 |
|
Opiekuńczość mężczyzny wyzwala we mnie wielkie wzruszenie, które bardzo łatwo zamienia się w zauroczenie. Nie daj Boże odda mi on swój sweter, czapkę na uszy naciągnie, dłonie w dłoni ogrzeje! Nie daj Boże się zatroska, czy aby jadłam śniadanie, albo się bólem głowy zatrwoży! O, wtedy przepadłam!
— Anna Janko
|
|
 |
|
Trzeba być obojętnym. Bez duszy i serca.
Obojętnie się budzić i z taką samą wyuzdaną
obojętnością zasypiać. Nosić ja w sercu,
jednocześnie serca nie posiadając. Taka
abstrakcja. Nikogo nie całować. Nikomu nie
pozwalać się kochać. Tylko oddychać i trwać.
|
|
 |
|
Nienawidzę w sobie tego, że tak szybko
zaczynam zbliżać się do ludzi, że tak szybko
przyzwyczajam się do ich obecności, ich
rzuconego cześć w moją stronę, do zbitych piątek
na osiedlu, do wyznań, które kierują w moją
stronę, do nich samych. nie znoszę tego, bo
przecież to oczywiste, że każdy w końcu
odchodzi. czy jest to świadomy wybór, czy
śmierć. ale odchodzi, a ja zostaję z coraz bardziej
poszarpaną duszą.
|
|
 |
|
mam nadzieję, że masz świadomość tego, iż
nazywając mnie własnym skarbem, na prawdę
bierzesz mnie pod swoją opiekę. słowa zmieniają
wszystko, więc nie pozwól mi zniszczyć swoich
obietnic i ranić zmuszoną do ataku. ziemia się
kręci, człowiek nie ma sił by walczyć z
grawitacją, która pcha bez ustanku nasze ciała
we własnym kierunku, nie mam zamiaru opierać
się czemuś, co nie tylko pozornie przypomina mi
szczęścia. fakt, ranisz mnie gdy rzucasz kolcami
w postaci tych bezdźwięcznych zdań, ale i tak
wiem, że stać nas by wszystko było dobrze.
jestem tu, pamiętaj.
|
|
 |
|
Chłopaku,nie myśl,że raz zdobyta dziewczyna
będzie twoja na zawsze. Podczas,gdy ty ją
ignorujesz,ktoś inny poświęca jej uwagę.
Podczas,gdy dajesz jej powody do zmartwień,ktoś
inny ją słucha. Podczas,gdy ty jesteś zbyt
zajęty,by poświęcić dla niej chwilę,ktoś inny ma
dla niej czas. Podczas,gdy ty doprowadzasz ją do
płaczu,ktoś inny sprawia,że się uśmiecha.
Podczas,gdy nie jesteś pewien czy nadal ją
chcesz,ktoś inny jest już tego pewien. Pamiętaj,że
dziewczynę zdobywa się przez całe życie.
|
|
|
|