 |
Czasami przez cały dzień czekam na tę chwilę jak ta, kiedy wszyscy domownicy już śpią, a ja wylogowałam się ze wszystkich portali i komunikatorów, zrobiłam wszystko co miałam w danym dniu zrobić i nareszcie mogę sobie... popłakać. W ciszy, spokoju i obrzydliwej samotności. Popłakać sobie za Tobą.
|
|
 |
Chcę Ciebie. CIEBIE. A nie tego, kim teraz jesteś, tym kim się stałeś, decydując się na zaliczanie jak największej ilości kolejnych naiwnych ofiar, zamiast Prawdziwej Miłości.
|
|
 |
Na świecie żyje ponad 6 miliardów osób, a ty patrząc na zegarek o 11.11, 15.15 czy 22.22 masz nadzieję, że myśli o tobie właśnie ON .
|
|
 |
Ludzie często w nocy mają zupełnie inne emocje niż rano.
|
|
 |
Łatwo się mówi. Trudno się przeżywa.
|
|
 |
"Nie myślałem długo, tylko od razu postanowiłem, bo wiem, że bardzo często nie trzeba wcale myśleć, tylko natychmiast postanowić, bo myślenie bardzo często osłabia postanowienie i ono już potem kruszy się łatwo jak główka maku."
|
|
 |
Nie jesteś stworzona do czekania i błagania aż wróci, jesteś stworzona do ukazywania swojego piękna - by On później żałował, co stracił, więc do dzieła, słonko.
|
|
 |
- Jesteś zakochany?
- Zakochany to ja byłem tydzień po tym, jak ją zobaczyłem. Teraz... teraz uzależnienie od papierosów, alkoholu i narkotyków na raz jest mało porównywalne z tym, co czuję. Teraz szaleję, kiedy nie widzę jej pół dnia, nie mogę jeść, kiedy ona nie ma apetytu i nie mogę spać, kiedy jest w nocy poza domem. Czy Ty też odnosisz wrażenie, że ją kocham?
- Co mógłbyś zrobić dla kobiety z miłości?
- Zapytaj ją o najgłupszą, najtrudniejszą do zdobycia i najbardziej nierealną rzecz, jaką kiedykolwiek sobie wymarzyła, powiedz mi jaka to rzecz, a ja na drugi dzień położę Ci ją na biurku.
|
|
 |
Pójdę do pani od geografii. Spytam jej gdzie jest najdalszy zakątek świata. Potem tam pojadę. Im dalej od Ciebie, tym łatwiej będzie zapomnieć. I na dodatek w dżungli nie ma zasięgu. Już Cię nie obudzę nad ranem smsem, że tęsknię. Wreszcie zapomnę...
|
|
 |
Gdy przechodzę alejką w parku gdzie siedzieliśmy na ławce mam ochotę się rozpłakać, ale nie zrobię tego, bo obiecałam sobie że już nie będę płakać. Ja dotrzymuje obietnic, nie to co Ty.
|
|
 |
Pamiętając, że ma zapomnieć – kochała dalej. Kochała i wiedziała, że zanim wymaże z pamięci te wszystkie wspólne chwile, trzymanie się za ręce, to ‘kocham’ wypowiadane raz po raz, aby podkreślić moc więzi, upłynie sporo czasu. Nie chciała, aby upłynął... Chciała pamiętać, że on jest, że zaraz przyjdzie... Mocno przytuli i znów nazwie swoim kochaniem. On już nie wróci. Zakopał wielką miłość. Ale ona nigdy nie powie, że był... bo chce pamiętać, że jest...”
|
|
 |
uciekam w piosenki, odszukaj mnie tam.
|
|
|
|