 |
[cz.1]No tak to całkiem w Twoim stylu tak bez slowa wyjasnienia przestac sie odzywac. Kiedy chcesz sie wyzalic to znasz moj numer,ale jak trzeba dotrzymac slowa to nagle amnestia Cie dopada i Ty sie nazywasz czlowiekmiem honoru. to Ci powiem ze nie masz go za grosz. Najpierw mówisz ze mnie kochasz a potem przez tydzien nawet nie raczysz sie odezwac bo znowu jest Ci dobrze z Kasia. Powiedz mi na chuj Ty wgl do mnie pisales,dzwoniles? Albo inaczej po co obiecywales to wszystko i wywlekałes stare czasy? Moglismy zostac po prostu starymi znajomymi ,a nie rozdrapywać ciągle te rany,teraz jest juz za pózno,bo nie potrafie uwierzyc w ani jedno Twoje słowo ,własciwie nawet juz nie wierze w prawdziwość tego co bylo w wakacje między nami. Zniszyles wszystko. Jestescie z Kasia siebie warci,bo oboje nie umiecie docenić tego co macie.
|
|
 |
[cz.2]No ale skoro tak wam jest dobrze to życze powodzenia,ja juz sie do tego nie wtracam. Mowiles ze jestem zawsze to od teraz juz nie bedzie mnie nigdy. Ale Ciebie i tak to pewnie nie wiele obchodzi. Mimo wszystko muszę Ci podziekować za to, że dzieki Tobie zrozumiałam ,że nie warto jest zaufać,pokochać i starać się dla kogoś, bo to tylko przynosi ból i cierpinie. Rozpisuje sie tak ,a nawet nie wiem czy to przeczytasz, pewnie uznasz ze to tylko nic nie warte literki,ale trudno wole doprowadzic sprawe do końca. Myslałam ze to jakos bardziej przeżyje, ale jakos nawet nie jest mi specjalnie smutno, czuje jedynie taka pustkę,pierdolona pustkę,ale w sumie czuję się tak juz od dawna. Do zobaczenia nigdy...adios frajeros (list pożegnalny do mojego byłego)
|
|
 |
Albo będziesz mnie kochał, albo powiem mamie.
|
|
 |
Gdy jesteś zakochany nawet w techno słyszysz wersy o miłości .
|
|
 |
są sms'y, których nie sposób usunąć, mimo mijających dni, tygodni, miesięcy a nawet lat.. cholerny sentyment.
|
|
 |
i kiedy pada hasło "bez skojarzeń" wszyscy nagle mają grzeszne myśli.
|
|
 |
zatem nic tu po nas, piona.
|
|
 |
Powinien być dzień "Bez Makijażu". Świat ujrzałby zupełnie innych ludzi.
|
|
 |
- zrób się dostępny. - no okej. chwileczka bo mi się gg przycina. - ale ja nie mówię o gadu.
|
|
 |
Czego od nas oczekujesz? Kultury picia?
Mam ją we krwi, obyta jak by ktoś pytał.
|
|
 |
`Miałam Go tylko polubić, a zakochałam się do granic własnych możliwości . Nawet nie wiedziałam , że tak potrafię.
|
|
|
|