 |
Doceniam swoje życie właśnie gdy poznaję takich ludzi. Gdy poznaję kogoś, kto swoją matkę i chłopaka może odwiedzać tylko na cmentarzu. Cenię takie osoby jaką jest ona. Przeszła więcej operacji, niż mało kto, a nadal potrafi chodzić z uśmiechem na twarzy. Jest po części niepełnosprawna, a umie mnie pocieszać i pomagać, gdy ja wyolbrzymiam swój mały, banalny problem. Niesamowita i pełna radości, której mi brak mimo tego, że w porównaniu do niej, mam wspaniałe życie.
|
|
 |
Chciał jak najlepiej, a nawet nie umiał sobie wyobrazić jaki ból wywołuje swoim działaniem.
|
|
 |
Nienawidził gdy paliłam, patrzył na mnie wtedy z niezadowoleniem na twarzy, marudząc pod nosem. Mówił tylko "Wiem, że nie przestaniesz, ale proszę, wyrzuć tego papierosa". Zawsze uważał, że nie liczę z jego zdaniem, ku jego zaskoczeniu rzuciłam fajkę na ziemię. Jego mina była bezcenna, zwłaszcza gdy następnie go pocałowałam, przekazując ten bezcenny smak nikotyny, którego on nienawidzi, a ja kocham.
|
|
 |
Jeśli moje marzenia i sny by się spełniały, to właśnie byłbyś obok mnie, mocno do siebie przytulał i mówił, że kochasz.
|
|
 |
Stanie na parapecie przy otwartym oknie, garści połykanych tabletek, próba zrobienia kroku, stojąc na krawędzi dachu jedenastopiętrowego bloku. Kilka sekund i wszystko, co trwało tyle lat, stałoby się nie ważne, jedyne cechy, które ludzie by po mnie zapamiętali, to egoizm i umiejętność rozpadania się na małe kawałeczki co parę minut.
|
|
 |
Właściwie, nigdy nie bałam się śmierci. Tak wiele razy byłam na krańcu przekroczenia granicy między życiem, a umieraniem, że już chyba przywykłam do takiego stanu. Oczywiście, zawsze jest strach, tego nie da się wyzbyć, lecz za każdą próbą, jest go coraz mniej i wierzę, że w końcu osiągnę cel i strach odejdzie zupełnie lub stanie się wprost niezauważalny. Wtedy zdobędę się na odwagę i przekroczę tą granicę. A zaraz za nią, spotkam drogą prowadzącą w moim przypadku prosto do piekła.
|
|
 |
Tak, to prawda - chcę więcej niż mam. Chcę by kochał mnie bardziej i bardziej. Jestem zachłanna jeśli chodzi o miłość. Pragnę, by nie widział świata poza mną. Chcę bym liczyła się dla niego tylko ja. I może w pewnym stopniu to egoizm, ale jeśli chodzi o miłość - jestem bezwzględna.
|
|
|
|