 |
|
Bolało.Już od najmłodszych lat poznawaliśmy co to ból. Przewracając się,zdzierając sobie łokcie i kolana. Wtedy udawaliśmy,że plaster ma magiczną moc i po przyklejeniu go przez mamę rana całkowicie znika,jak przy dotknięciu czarodziejskiej różdżki. Gdybym miała teraz powiedzieć kim dla mnie jesteś porównałabym Cie właśnie do takiego czarodzieja.Bo przy tobie znikają wszystkie moje smutki.Jesteś jak plaster na moje niegdyś złamane serce.Mówiąc,że chcesz zabrać ode mnie cały ten ból przeszłości chyba naprawdę nie kłamałeś.Pomału ci się to udaje/hoyden
|
|
 |
|
Nie stać mnie jeszcze na wielkie słowa. Nie umiem powiedzieć co będzie jutro,czy pojutrze,a co dopiero za rok. Nie usycham z tęsknoty kiedy nie widzimy się dłużej niż dwa dni. Ale lubię Cię.Tak cholernie Cię lubię,że mam ochotę wykrzyczeć to całemu światu. Bo z Tobą świat nabiera niebanalnych barw.Bo z Tobą wszystko wydaje się prostsze i takie mniej straszne.Bo ty pokazujesz mi codziennie,że nie trzeba bać się miłości.Przeciwnie.Można sprawić,że stanie się najpiękniejszą rzeczą jaka może się człowiekowi przytrafić/hoyden
|
|
 |
|
Znów było tak jak dawniej. Uśmiechałam się całą drogę z domu do szkoły.Nie wyprowadził mnie z równowagi pogryziony but przez mojego szczeniaczka.Na jego suche siema odpowiedziałam nie jak zwykle ze smutkiem ale z taką prawdziwą obojętnością.Sama aż się zastanowiłam czy to ta sama ja. I najważniejsze to to,że serce nie zabiło mi mocniej na jego widok. Bo ono teraz ma dla kogo reagować miłością.To twoja zasługa.Po prostu dziękuję/hoyden
|
|
 |
|
Kurwa , co się z tym moblem dzieje . : x
|
|
 |
|
' I tak nie wytrzymalibyśmy ze sobą . ' powiedziała, po czym odwróciła się i zaczęła iść w stronę zachodzącego słońca. Po części miała racje, przecież dwa różne Światy, inne poglądy i zainteresowania. Jedna rzecz ich nie różniła, mieli serca które biły w tym samym tępie, i kochały się również tak samo. Stanął, nie poszedł za Nią. ' Nie wytrzymamy ze sobą , ani nie wytrzymamy bez Siebie . ' szepnął sam do siebie ..
|
|
 |
|
To nie jest tak, że On cię nie chcę, że mu się nie podobasz i nie jesteś wystarczająco dobra, nie. On po prostu kogoś wciąż kocha, wyryte ma inicjały kogoś innego, i one są tak tam utrwalone, że żadne inne literki nie są wstanie zastąpić tych dwóch. Nie chce Cię ranić, i tyle.
|
|
 |
|
Nigdy nie zrozumiem tego, co robi mi się w środku gdy czuje jej zapach. I to nie wcale ochota na seks, tylko pragnę ją przytulić, tak bez niczego zrobić tak by była jednością z moją klatką piersiową, żeby bicia naszych serc się poczuły, i zaczęły bić razem tylko dla siebie. Chce kładąc się spać, czuć że jest blisko, mimo tego, że jest zupełnie gdzie indziej, ten zapach mi to umożliwia, chce Go więcej, wiele więcej, uzależniam się i wcale nie mam zamiaru się leczyć.
|
|
 |
|
Czuję się tu strasznie samotna,jakby nikt mnie nie rozumiał.Jakby moje życie dla nikogo nie znaczyło zbyt dużo. Spacerując łąką, zrywając polne kwiaty widzę swoją delikatność i dziecięcą naiwność.Którą już tak wiele osób wykorzystało. Zatrzymując się na chwilę dostrzegłam przemianę z gąsienicy w motyla.Warto było.Tak pięknie zerwał się do lotu.Wolny,nie tęskniący za niczym i za nikim.Smutne tylko jest to,że powstało jeszcze jedno boże istnienie,z którego nikt się nie ucieszył.Którego nikt nie zauważył.Bo ludzie..oni nie umieją patrzeć/hoyden
|
|
|
|