Bolało.Już od najmłodszych lat poznawaliśmy co to ból. Przewracając się,zdzierając sobie łokcie i kolana. Wtedy udawaliśmy,że plaster ma magiczną moc i po przyklejeniu go przez mamę rana całkowicie znika,jak przy dotknięciu czarodziejskiej różdżki. Gdybym miała teraz powiedzieć kim dla mnie jesteś porównałabym Cie właśnie do takiego czarodzieja.Bo przy tobie znikają wszystkie moje smutki.Jesteś jak plaster na moje niegdyś złamane serce.Mówiąc,że chcesz zabrać ode mnie cały ten ból przeszłości chyba naprawdę nie kłamałeś.Pomału ci się to udaje/hoyden
|