głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tymbarkoholiczka.xd

  krwawiące wargi od zaciśniętych zębów. Starte kostki od gwałtownego uderzania pięściami w ścianę. Do granic rozjechana psychika i on   mężczyzna który jest sprawcą tego całego cierpienia.   abstractiions.

abstractiions dodano: 10 lipca 2012

` krwawiące wargi od zaciśniętych zębów. Starte kostki od gwałtownego uderzania pięściami w ścianę. Do granic rozjechana psychika i on - mężczyzna który jest sprawcą tego całego cierpienia. / abstractiions.

  nasze ciała i umysły są jednością i chyba dlatego nie potrafimy bez siebie żyć.   abstractiions.

abstractiions dodano: 6 lipca 2012

` nasze ciała i umysły są jednością i chyba dlatego nie potrafimy bez siebie żyć. / abstractiions.

  znam zapach jego skóry  kiedy się denerwuje. Po jednym słowie wypowiedzianych z jego ust wiem kiedy jest szczęśliwy  pijany  zły albo ma przypływ miłości wobec mnie. Każdy centymetr jego ciała znam najlepiej ze wszystkich kobiet na ziemi. Więc proszę nie mów   że nie powinnam go kochać. Czas spędzony z nim sprawia  że zrezygnowanie z tego uczucia jest wręcz niemożliwe.   abstractiions.

abstractiions dodano: 6 lipca 2012

` znam zapach jego skóry, kiedy się denerwuje. Po jednym słowie wypowiedzianych z jego ust wiem kiedy jest szczęśliwy, pijany, zły albo ma przypływ miłości wobec mnie. Każdy centymetr jego ciała znam najlepiej ze wszystkich kobiet na ziemi. Więc proszę nie mów , że nie powinnam go kochać. Czas spędzony z nim sprawia, że zrezygnowanie z tego uczucia jest wręcz niemożliwe. / abstractiions.

  rozum cichutko podpowiada  żebym uciekała póki jest jeszcze na to czas. Serce za to łamie żebra i drze się  że on go nie wypuści z siebie. Sama już nie wiem co zrobić. Przecież nie zabiję serca żeby przestać kochać bo wtedy sama umrę z tęsknoty za Nim całym.   abstractiions.

abstractiions dodano: 6 lipca 2012

` rozum cichutko podpowiada, żebym uciekała póki jest jeszcze na to czas. Serce za to łamie żebra i drze się, że on go nie wypuści z siebie. Sama już nie wiem co zrobić. Przecież nie zabiję serca żeby przestać kochać bo wtedy sama umrę z tęsknoty za Nim całym. / abstractiions.

  ostatnio trochę przesadzamy z nienawiścią  nie sądzisz skarbie?   abstractiions.

abstractiions dodano: 5 lipca 2012

` ostatnio trochę przesadzamy z nienawiścią, nie sądzisz skarbie? / abstractiions.

  nie mów  że jesteś spokojny jeśli krzyczysz. Nie mów  że radzisz sobie z nałogiem skoro bierzesz tego coraz więcej. Nie mów  że znaczę cokolwiek skoro za każdym razem ważniejsi są kumple. Nie mów  że jesteś szczery skoro właśnie skłamałeś. Nie mów że kochasz  bo tak nie jest.   abstractiions.

abstractiions dodano: 4 lipca 2012

` nie mów, że jesteś spokojny jeśli krzyczysz. Nie mów, że radzisz sobie z nałogiem skoro bierzesz tego coraz więcej. Nie mów, że znaczę cokolwiek skoro za każdym razem ważniejsi są kumple. Nie mów, że jesteś szczery skoro właśnie skłamałeś. Nie mów że kochasz, bo tak nie jest. / abstractiions.

  teoretycznie powinien być już dawno przekreślony tak grubymi kreskami  jakie przez ostatnie tygodnie wciągałam z lusterka żeby tylko o nim zapomnieć. Teoretycznie nigdy nie powinien pojawić się w moim życiu i tak ogólnie to tak jak większość  powinnam przestać go kochać już dawno. Nie wierzyć w żadne z jego kłamstw i już za pierwszym razem ostro kopnąć go w dupę. Praktycznie to  kocham go jak nikt inny i oddałabym za niego własne życie  chociaż wiem że jest gówno wart.   abstractiions.

abstractiions dodano: 4 lipca 2012

` teoretycznie powinien być już dawno przekreślony tak grubymi kreskami, jakie przez ostatnie tygodnie wciągałam z lusterka żeby tylko o nim zapomnieć. Teoretycznie nigdy nie powinien pojawić się w moim życiu i tak ogólnie to tak jak większość, powinnam przestać go kochać już dawno. Nie wierzyć w żadne z jego kłamstw i już za pierwszym razem ostro kopnąć go w dupę. Praktycznie to kocham go jak nikt inny i oddałabym za niego własne życie, chociaż wiem że jest gówno wart. / abstractiions.

  rzygam już pustymi obietnicami i bezsensownymi nadziejami na lepsze jutro. Jutro? Dziś wiem  że będzie jeszcze gorsze niż chwila obecna.   abstractiions.

abstractiions dodano: 4 lipca 2012

` rzygam już pustymi obietnicami i bezsensownymi nadziejami na lepsze jutro. Jutro? Dziś wiem, że będzie jeszcze gorsze niż chwila obecna. / abstractiions.

  muzyka jest dla mnie jak tlen. Muzyka jest dla mnie jak dla narkomana narkotyk  dla palacza papieros  dla alkoholika alkohol  dla samobójcy sznur  wieżowiec  pistolet  otwarta butla z gazem  stos tabletek. Muzyka jest dla mnie jak dla człowieka  chcącego zadać sobie ból  ostra żyletka. Jest dla mnie jak niegdyś on. Jest dla mnie całym światem.   abstractiions.

abstractiions dodano: 3 lipca 2012

` muzyka jest dla mnie jak tlen. Muzyka jest dla mnie jak dla narkomana narkotyk, dla palacza papieros, dla alkoholika alkohol, dla samobójcy sznur, wieżowiec, pistolet, otwarta butla z gazem, stos tabletek. Muzyka jest dla mnie jak dla człowieka, chcącego zadać sobie ból, ostra żyletka. Jest dla mnie jak niegdyś on. Jest dla mnie całym światem. / abstractiions.

  zawsze stawiałam go na pierwszym miejscu w życiowym rankingu najważniejszych. Kiedy tylko go poznałam znajomi i rodzina radzili abym trzymała się od niego z daleka. Nie słuchałam i odrzuciłam ich  twierdząc że chcą zrobić mi na złość. Myślałam   że wcale mnie nie kochają i nie pragną mojego szczęścia. Dopiero po upływie pewnej ilości czasu zrozumiałam  że on wcale nie jest dla mnie. Licząc dni przepłakane z jego powodu  przeraziłam się tak ogromną ilością. Nie mogłam dłużej patrzeć jak on wyniszcza siebie dragami  i mnie świadomością że je bierze. Dopiero po długich miesiącach on sam zdarł mi z oczu te klapki które na nich miałam i ujrzałam jego prawdziwą  gorszą twarz. Wtedy nie miałam już do kogo wrócić bo rodzina wręcz dosłownie powymieniała klucze w zamkach domu  a przyjaciele odwrócili się i przestali mnie znać.   abstractiions.

abstractiions dodano: 3 lipca 2012

` zawsze stawiałam go na pierwszym miejscu w życiowym rankingu najważniejszych. Kiedy tylko go poznałam znajomi i rodzina radzili abym trzymała się od niego z daleka. Nie słuchałam i odrzuciłam ich, twierdząc że chcą zrobić mi na złość. Myślałam , że wcale mnie nie kochają i nie pragną mojego szczęścia. Dopiero po upływie pewnej ilości czasu zrozumiałam, że on wcale nie jest dla mnie. Licząc dni przepłakane z jego powodu, przeraziłam się tak ogromną ilością. Nie mogłam dłużej patrzeć jak on wyniszcza siebie dragami, i mnie świadomością że je bierze. Dopiero po długich miesiącach on sam zdarł mi z oczu te klapki które na nich miałam i ujrzałam jego prawdziwą, gorszą twarz. Wtedy nie miałam już do kogo wrócić bo rodzina wręcz dosłownie powymieniała klucze w zamkach domu, a przyjaciele odwrócili się i przestali mnie znać. / abstractiions.

  obydwoje rzucamy w siebie najgorszymi wyzwiskami  nie robiąc nic w kierunku  aby móc zarzucać sobie z dnia na dzień coraz mniej.   abstractiions.

abstractiions dodano: 1 lipca 2012

` obydwoje rzucamy w siebie najgorszymi wyzwiskami, nie robiąc nic w kierunku, aby móc zarzucać sobie z dnia na dzień coraz mniej. / abstractiions.

  siadając i w momencie podsumowania tego półtorarocznego związku  chciałabym powiedzieć: Tak  przez cały ten czas byłam szczęśliwa. Nie  nigdy przez niego nie płakałam. Nie  nigdy nie trzymałam w ręku żyletek i nie  nigdy nie myślałam o śmierci. O tym mężczyźnie  który miał być mężczyzną mojego życia chciałabym powiedzieć  że był idealny. Chciałabym mile wspominać każdy wspólny dzień  a zamiast tego przed oczyma stają mi wszystkie najgorsze momenty. Na samą myśl o jego imieniu na ustach maluje mi się kłamstwo  dragi  alkohol i setki wyzwisk  które wylatywały z niego podczas każdej kolejnej kłótni. Wiedziałam  że miłość nie jest idealna  ale nikt nie mówił że okaże się aż takim koszmarem.   abstractiions.

abstractiions dodano: 1 lipca 2012

` siadając i w momencie podsumowania tego półtorarocznego związku, chciałabym powiedzieć: Tak, przez cały ten czas byłam szczęśliwa. Nie, nigdy przez niego nie płakałam. Nie, nigdy nie trzymałam w ręku żyletek i nie, nigdy nie myślałam o śmierci. O tym mężczyźnie, który miał być mężczyzną mojego życia chciałabym powiedzieć, że był idealny. Chciałabym mile wspominać każdy wspólny dzień, a zamiast tego przed oczyma stają mi wszystkie najgorsze momenty. Na samą myśl o jego imieniu na ustach maluje mi się kłamstwo, dragi, alkohol i setki wyzwisk, które wylatywały z niego podczas każdej kolejnej kłótni. Wiedziałam, że miłość nie jest idealna, ale nikt nie mówił że okaże się aż takim koszmarem. / abstractiions.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć