głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tykochanie

Usilnie poszukując szczęścia  sami sobie rozpierdalamy życie...

unexpected_love dodano: 2 grudnia 2010

Usilnie poszukując szczęścia, sami sobie rozpierdalamy życie...

Moment pustki? Kiedy widzisz spadającą gwiazdę i nie wiesz czego chcesz...

unexpected_love dodano: 2 grudnia 2010

Moment pustki? Kiedy widzisz spadającą gwiazdę i nie wiesz czego chcesz...

Być spadającą gwiazdą w czyichś marzeniach i spełniać każde życzenie.

unexpected_love dodano: 2 grudnia 2010

Być spadającą gwiazdą w czyichś marzeniach i spełniać każde życzenie.

Bóg stworzył Nas na swoje podobieństwo  ale... Nie wyobrażam sobie Boga  chodzącego z fajką po mieście  potykającego się o własne nogi  za każdy razem krzycząc  Ku wa! Znowu!

leyduchna dodano: 2 grudnia 2010

Bóg stworzył Nas na swoje podobieństwo, ale... Nie wyobrażam sobie Boga, chodzącego z fajką po mieście, potykającego się o własne nogi, za każdy razem krzycząc "Ku*wa! Znowu!

siedzieliśmy w parku na ławce i patrzyliśmy w gwiazdy .. podeszła do nas mała dziewczynka i zapytała mojego chłopaka : to jest twoja księżniczka ?  leyduchna

leyduchna dodano: 2 grudnia 2010

siedzieliśmy w parku na ławce i patrzyliśmy w gwiazdy .. podeszła do nas mała dziewczynka i zapytała mojego chłopaka : to jest twoja księżniczka ? /leyduchna

i pamiętam jak topiłam się w twojej ulubionej bluzie z nike .. czując twoje perfumy wiedziałam że cię mam   leyduchna

leyduchna dodano: 2 grudnia 2010

i pamiętam jak topiłam się w twojej ulubionej bluzie z nike .. czując twoje perfumy wiedziałam że cię mam / leyduchna

 zakochał byś się we mnie gdybym nie była taka jaka jestem?  to zależy...  zależy od czego?  od tego czy miała byś takie oczy.

leyduchna dodano: 2 grudnia 2010

-zakochał byś się we mnie gdybym nie była taka jaka jestem? -to zależy... -zależy od czego? -od tego czy miała byś takie oczy.

pal sobie te cholerne fajki  przeglądaj mój telefon   wylewaj mi picie na dywan  rób bałagan   denerwuj się na mnie  uciekaj z lekcji   bij się z kolegami  gub moje rzeczy  nawet możesz się spóźniać na spotkania i krytykować wszystko .. ale bądź.   leyduchna ..

leyduchna dodano: 2 grudnia 2010

pal sobie te cholerne fajki, przeglądaj mój telefon , wylewaj mi picie na dywan, rób bałagan , denerwuj się na mnie, uciekaj z lekcji , bij się z kolegami, gub moje rzeczy, nawet możesz się spóźniać na spotkania i krytykować wszystko .. ale bądź. / leyduchna ..

siedziała na podłodze na środku pokoju. wokół niej leżały podarte fotografie. z jej oczu płynęły łzy. nagle drzwi do pokoju otworzyły się  a w nich stanął on   powód jej płaczu. spojrzała na niego. jego oczy wbiły się w punkt lekko nad jej głową.   dlaczego?   wyszeptała   dlaczego to zrobiłeś? dlaczego mnie zdradziłeś?   jej szept przerodził się w krzyk   nienawidzę cię sukinsynie  nienawidzę!   zalana łzami  prawie nie mogła oddychać.   kochanie  naprawdę nie mogę z tobą być.   odrzekł z ironicznym uśmiechem. zbliżył się do niej i ją pocałował.   spierdalaj! nie chce cię widzieć   krzyknęła. on zaczął się śmiać i zostawiając jej żyletki na biurku  powiedział   tylko nie zrób sobie krzywdy  kochanie.   i wyszedł.

leyduchna dodano: 2 grudnia 2010

siedziała na podłodze na środku pokoju. wokół niej leżały podarte fotografie. z jej oczu płynęły łzy. nagle drzwi do pokoju otworzyły się, a w nich stanął on - powód jej płaczu. spojrzała na niego. jego oczy wbiły się w punkt lekko nad jej głową. - dlaczego? - wyszeptała - dlaczego to zrobiłeś? dlaczego mnie zdradziłeś? - jej szept przerodził się w krzyk - nienawidzę cię sukinsynie, nienawidzę! - zalana łzami, prawie nie mogła oddychać. - kochanie, naprawdę nie mogę z tobą być. - odrzekł z ironicznym uśmiechem. zbliżył się do niej i ją pocałował. - spierdalaj! nie chce cię widzieć - krzyknęła. on zaczął się śmiać i zostawiając jej żyletki na biurku, powiedział - tylko nie zrób sobie krzywdy, kochanie. - i wyszedł.

chciałabym  żeby wszystko w końcu się ułożyło. wśród przyjaciół  rodziny  znajomych. żeby każdy był szczęśliwy  żeby nikt w końcu nie potrzebował pocieszenia. nikt nigdy nie płakał  nie cierpiał. ja wiem i rozumiem  że nigdy to się nie ziści  ale marzyć każdy może  prawda? marzenia   pf  co nam po nich? trzeba wziąć się w garść i robić wszystko  żeby nasze cele  które z początku mogą wydać się nieosiągalne  w końcu nabrały kształtów.

leyduchna dodano: 2 grudnia 2010

chciałabym, żeby wszystko w końcu się ułożyło. wśród przyjaciół, rodziny, znajomych. żeby każdy był szczęśliwy, żeby nikt w końcu nie potrzebował pocieszenia. nikt nigdy nie płakał, nie cierpiał. ja wiem i rozumiem, że nigdy to się nie ziści, ale marzyć każdy może, prawda? marzenia - pf, co nam po nich? trzeba wziąć się w garść i robić wszystko, żeby nasze cele, które z początku mogą wydać się nieosiągalne, w końcu nabrały kształtów.

A On? On był tylko jednym z milionów mężczyzn na świecie. Dziwne  że akurat spotkałam właśnie Go. Dziwne  że nasze spojrzenia codziennie się spotykały. Dziwne  ze zawsze zastanawiam się co On myśli patrząc w moje oczy. Dziwne  że z każdym dniem coraz bardziej Go kochałam. Dziwne  że w końcu się zakochałam. Wcale nie dziwne  ze mnie nie pokochał. On już wybrał dawno. Wybrał i chyba jest szczęśliwy...

leyduchna dodano: 2 grudnia 2010

A On? On był tylko jednym z milionów mężczyzn na świecie. Dziwne, że akurat spotkałam właśnie Go. Dziwne, że nasze spojrzenia codziennie się spotykały. Dziwne, ze zawsze zastanawiam się co On myśli patrząc w moje oczy. Dziwne, że z każdym dniem coraz bardziej Go kochałam. Dziwne, że w końcu się zakochałam. Wcale nie dziwne, ze mnie nie pokochał. On już wybrał dawno. Wybrał i chyba jest szczęśliwy...

siedziała skulona na parapecie . deszcz odbijał się o szyby . co jakiś czas przejeżdżał samochód   przebiegali ludzie .Lecz mimo wszystko mało się tym przejęła   czas na chwilę stanął w miejscu. na łóżku nadal leżał jej telefon z wyświetloną wiadomością od niego:   przemyślałem wszystko   to koniec. Trzymaj się mała  . Nie płakała . Potrzebowała jedynie wszystko sobie poukładać . Przecież nie pozwoli  żeby przez jakiegoś palanta zawalił jej się świat.

leyduchna dodano: 2 grudnia 2010

siedziała skulona na parapecie . deszcz odbijał się o szyby . co jakiś czas przejeżdżał samochód , przebiegali ludzie .Lecz mimo wszystko mało się tym przejęła , czas na chwilę stanął w miejscu. na łóżku nadal leżał jej telefon z wyświetloną wiadomością od niego: " przemyślałem wszystko , to koniec. Trzymaj się mała" . Nie płakała . Potrzebowała jedynie wszystko sobie poukładać . Przecież nie pozwoli ,żeby przez jakiegoś palanta zawalił jej się świat.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć