 |
Mogę Ci przyrzec, że gdybym mogła cofnąć czas, dziś nie znałbyś nawet mojego imienia.
|
|
 |
Czy to nie ironia losu? Ignorujemy tych, którzy nas uwielbiają.Uwielbiamy tych, którzy nas ignorują. Kochamy tych, którzy nas ranią i ranimy tych, którzy nas kochają.
|
|
 |
jak się znajdę w niebie to tylko po znajomości.
|
|
 |
im więcej myślę tym bardziej nie wiem o co mi chodzi
|
|
 |
Czasami mam wrażenie, że prędzej od Ciebie, krzesło zacznie coś do mnie czuć.
|
|
 |
'i żyli długo i szczęśliwie' - nikt nie powiedział, że razem.
|
|
 |
potrzebuję kogoś w życiu.
kogoś, kto przytuli mnie ciemną nocą.
obróci się plecami ze złości. rozłoży ramiona by uścisnąć.
kogoś, kto nie rozumie wiele rzeczy. umie się śmiać. zapewni
mi szczęście i ma delikatną skórę o dziecięcym zapachu.
|
|
 |
nigdy nie rozbiłam żadnego lustra,
za każdym razem kiedy jakikolwiek kot przebiega mi
drogę pluję przez jedno i drugie ramię po kilka razy,
kiedy widzę zakonnicę łapię się za guzik.. a i tak mam zajebistego
pecha w życiu.
no fakt, nie znalazłam też nigdy czterolistnej koniczyny..”
|
|
 |
Uwielbiam, gdy idąc miastem ze słuchawkami w uszach,
rozmyślam o Tobie, a odtwarzacz spośród ponad 500 piosenek
losuje akurat tę, przy której wyznałeś mi miłość.
|
|
 |
“Przyrzekam, iż z dniem dzisiejszym,
nie pomaluję już paznokci na Twój ulubiony kolor,
nie będę wypełniać kartek Twoim imieniem,
ani też rysować serduszek. Gdy dostanę wiadomość,
nie pobiegnę do telefonu z myślą, że to od Ciebie,
ani też godzinami nie będę czekać aż napiszesz.”
|
|
 |
Każdego ranka, po przebudzeniu, otrzymujemy kredyt
w wysokości osiemdziesięciu sześciu tysięcy czterystu
sekund życia na dany dzień. Kiedy wieczorem kładziemy się
spać, niewykorzystana reszta sekund nie przejdzie na następny
dzień; to, czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia, jest na zawsze
stracone, pochłonięte przez wczoraj. Każdego następnego ranka
rozpoczyna się ta sama magia, znowu otrzymujemy taką liczbę
sekund życia i wszyscy zaczynamy grać w tę nieodwracalną grę:
bank może zamknąć nam konto w najbardziej nieoczekiwanym momencie,
bez żadnego ostrzeżenia –
w każdej chwili może zatrzymać nasze życie .”
|
|
 |
Najgorsze jest to, że idzie jesień, coraz bliżej
do zimy, wtedy najbardziej odczuwamy brak kogoś
kto będzie obok. Samotne wieczory są ciężkie do zniesienia
i nie pomogą nawet przyjaciółki, które wpadną na gorącą
czekoladę i ploty.
Chyba zaczynam potrzebować tego na co mówi się 'bliskość'.
|
|
|
|