 |
Siedzę w pokoju już kolejny wieczór, nie robiąc nic innego niż patrząc się na prezent walentynkowy od Niego. Misiek z sercem - to takie popularne w dzisiejszych czasach, ale nie. Ten misiek się czymś wyróżnia - dostałam go od Niego. To ten misiek tulił mnie do snu, po każdym udanym dniu z Nim. To do tego miśka tuliłam się, gdy Jego nie było przy mnie, a ja byłam bliska łez. To ten misiek jest jedną z najważniejszych pamiątek Naszego związku. To ten misiek przypomina mi o zeszłorocznych walentynkach. To ten misiek zna nie tylko moje imię, ale i moją historię, gdy po zerwaniu musiałam się wyżalić. Tak, gadałam z tym miśkiem. / kinia-96
|
|
 |
Chciałabym, żebyś spojrzał mi kiedyś głęboko w oczy i zobaczył, jak się zmieniłam przez Ciebie. / kinia-96
|
|
 |
W jednym momencie cieszysz się wszystkim dookoła, cieszysz się życiem jak małe dziecko i wręcz jesteś pewien, że tego nie zepsuje już nic. A chwilę później siedzisz sam przy oknie, z kubkiem gorącej czekolady w dłoniach i nie wiesz co masz robić. Jest już dość późno, drzewa okrywa puch a ulice miasta są tak śnieżno białe. Mały dreszcz przeszywa ciało na wylot, a w myślach ginie wszystko co piękne. Wspomnienia uderzają ze zdwojoną siłą. Szarpią serce, zadając przy tym najokropniejszy ból ze wszystkich możliwych. Chcesz tamtej przeszłości, jednocześnie nienawidząc jej najbardziej na świecie, ale ona wraca. Wraca mieszając tylko w Tobie. Wraca niszcząc tylko Ciebie. Nie pozwól by to co było, zrujnowało Ci to co jeszcze może być. Proszę, przyrzeknij mi, że nigdy nie popełnisz tego samego błędu co ja. / Endoftime.
|
|
 |
A kiedy już choć raz naprawdę przegrasz, bądź wstrzymasz grę, stracisz coś na zawsze. Wieczorami będziesz myśleć o złych ruchach i źle postawionych krokach dążąc do spełnienia własnych marzeń. Będziesz obwiniać się, a gryząc wargi do krwi zagłuszać krzyk poduszką. Będziesz dusić się przeszłością, tamtym powietrzem i zapachem krążącym wokół. Będziesz taki jak ja, wrak człowieka, już nigdy do końca nie odzyskasz tego, co choć raz w życiu straciłeś. / Urywek z blogu, Endoftime.
|
|
 |
'zostałam z tym sama. sama jak palec. nikt mi nie pomoże.nie wiem co robić, boję się. ta myśl mnie przeraża. nie wiem co będzie dalej. nie poradzę sobie. chyba odejdę. namieszałam za bardzo. moja naiwność mnie przerosła. nie chce na to patrzeć. jest niby dobrze. tak naprawdę robi się coraz gorzej. czuje się sama coraz gorzej. chce zapalić może odetchnę. potrzebuje pomocy. nie wiem do kogo pójść. nie ma już chyba ratunku.' / cytat z " Pamiętnik nastolatki ".
|
|
 |
Co do życia, to nie ma tu uniwersalnych porad. Wiem tylko jak je przegrać, nie wiem jak się podnieść z kolan.
|
|
 |
Rekolekcje Wielkopostne - przygotowanie do Wielkanocy. Dzień drugi - trzeba się wyspowiadać. Ale co mam powiedzieć? Że jestem bezczelną gówniarą, która nie ma szacunku do mamy czy siostry? Że tylko jeszcze z tatą mam dobre 'relacje'? Jeśli można relacjami nazwać te Nasze krótkie rozmówki. Że złamałam niejednokrotnie przykazanie 5 okaleczając się czy paląc? Że zabijam maleńkie cząstki siebie i dążę by zabić całość? Że mam wielką niechęć do życia? Że omijam niedzielne mszy? Że wszystko robię źle? To wszystko w mojej głowie wyglądało tak beznadziejne, że bałam się podejść do konfesjonału. Jednak pomyślałam sobie, że jeśli chce by traktowano mnie jak dorosłą, całkiem poważnie to muszę wziąć odpowiedzialność za swoje czyny. Odetchnęłam głęboko, wyszłam z ławki i uklęknęłam przy konfesjonale, po czym wylałam z siebie wszystkie grzechy, jakie we mnie siedziały. Dziwnie się poczułam, gdy Ksiądz mnie zapytał co najbardziej chciałabym poprawić.. Moje milczenie odebrał jednoznacznie. / kinia-96
|
|
 |
Chodzę alejkami parku. Ręce mam zimne, włosy mokre od śniegu, a serce chłodne bez uczuć. Nikt go nie ogrzewa, nikt nie troszczy się o jego potrzeby, nikt nie pamięta, że mam coś w środku. Ja już sama zapomniałam, bo nie chce czuć. Nie chce czuć rozczarowań, na co jestem skazana. Nie chce pamiętać, że mam w środku coś więcej. Nie chce dbać by było ciepłe i rozpalone miłością. Nie chce się bawić w te podrywy, świry i jakieś bajery. Wyrosłam z tego. Nie chce kochać. Chce zapomnieć. / kinia-96
|
|
 |
nie miałam możliwości powiedzenia mu o mojej pierwszej, prawdziwej miłości. nie mogłam przytulić się do Niego, gdy moje serce było złamane. nie miałam okazji, by przyjść do Niego, i poprosić żeby przemówił 'temu czy tamtemu' do rozsądku, bo nie dają mi spokoju. nie mógł stać obok mnie, podczas gdy zdmuchiwałam świeczki z osiemnastkowego tortu. nie miał okazji nauczyć mnie jeździć autem. nie mógł pogratulować mi zdanej matury i egzaminu zawodowego. nie dałeś mu szansy Boże, by tak na prawdę był moim bratem.. / veriolla
|
|
 |
Nie mów, że mnie kochasz- to ryzykowne.
|
|
|
|