 |
|
ej, kochanie, ten kawałek traktuj jak ostatni taniec. trzymam cię w ramionach ale na koniec wypuszczam, muzyka przestaje grać, gasną światła, milkną usta.sala jest pusta, trzymasz mnie za rękę, ale puszczam twoją dłoń i nie złapię nigdy więcej. mocno bije serce, lecz nie wymieniamy zdania,
więc odwracam się na pięcie odchodząc bez pożegnania. /B.R.O
|
|
 |
|
pytasz gdzie jest wiara? pomińmy to pytanie. /B.R.O
|
|
 |
|
a Ty co możesz powiedzieć skoro dawno wyszło na jaw kto ciągle udawał, no a kto się, kurwa starał! /B.R.O
|
|
 |
|
widzę kres skoro Ciebie nie ma obok. nie ma łez, nie ma słów, które bolą. czuję stres, a zarazem ukojenie, bo mimo wszystko wiem, że ja mam czyste sumienie. /B.R.O
|
|
 |
|
za wszystko, za chwile których brak -nienawidzę Cię. /Myslovitz
|
|
 |
|
Oni mówią zapomnij o Niej,
ale nie ma ich teraz, oni teraz śpią.| PEZET!♥
|
|
 |
|
Ale widzisz ją z kimś, i robi to znowu.
I wariujesz. I czujesz że możesz za chwilę
zrobić coś złego z tego powodu. | PEZET!♥
|
|
 |
|
Uwielbiam kiedy patrzysz, jak patrze.--Raca
|
|
 |
|
Stój! Tamte drzwi są ostatnimi.. Jeśli Ty wyjdziesz, sny się nie spełniły. -- Raca
|
|
 |
|
deszcz - to on wprawia Cię w melancholijny nastrój, to on sprawia, że jest Ci zimno i tylko marzysz o tym, żeby się skryć w najlepszych ramionach na świecie . często towarzyszą mu grzmoty i błyski piorunów, których tak się boisz , ale kurwa my wszyscy kochamy deszcz, pomimo tego, że jesteśmy smutni .. | vertana
|
|
 |
|
dwa miesiące temu byłam w stanie oddać Ci wszystko wraz z moją duszą, zapewniałeś mnie, że mówisz tylko i wyłącznie prawdę. Ufałam Ci w stu procentach. szkoda, że okazałeś się fałszywym, pierdolonym człowiekiem, który nic już dla mnie nie znaczy. może i wspomnienia męczą mnie po nocach, ale cieszę się, że w końcu pokazałeś swoja prawdziwą twarz. | vertana
|
|
 |
|
przeraża mnie szybkość , z jaką osoba anonimowa staje się bliską , a osoba bliska anonimową . | vertana
|
|
|
|