 |
Rozsypałam się. Możesz mnie teraz wrzucić do pudełka, a kiedy będziesz się nudził wyjąć i zacząć układać jak puzzle. Nie szukaj kawałka z uśmiechem, zgubił się już dawno. / aniusssia
|
|
 |
Uznaliśmy, że to koniec, więc podajmy sobie dłonie, żadne z serc już nie płonie, krótkie "żegnaj" rzucone w swoją stronę. Bez łamania serc, wypominania wad, bez krzyków, złości, broń Boże zdrad, bez tłuczenia talerzy, przypinania łat, ja zrobiłam szach, Ty zrobiłeś mat. To co było, minęło bezpowrotnie,ale nadciąga noc, czas najlepszy dla wspomnień. Dobrze wiem, że myśli bywają ulotne, a Ty wiesz, że tego nigdy nie zapomnę. Bo po raz kolejny mijając mnie na mieście, uniosłeś kąciki ust w porozumiewawczym geście, przez moje ciało przeszły dziwne dreszcze, to sentyment zaciska swoje kleszcze. / aniusssia
|
|
 |
'Nie widziałam Cię już od miesiąca. I nic.' Chciałabym, żeby tak właśnie było./ aniusssia
|
|
 |
Przygryzam dolną wargę chcąc stłumić płacz, którym zaraz wybuchnę. Przecieram oczy w nadziei, że Twój obraz zniknie. Przypomniałam sobie każdy detal Twojej twarzy, intensywność zieleni Twoich oczu, ciepło rąk, tembr głosu. / aniusssia
|
|
 |
Zamiast bić sie z losem, wole stanąć obok. Jestem już za mostem, lecz wiem że kolejne mam przed sobą, obojetna na wszystko, bo nie wiele zależy ode mnie. Teraz jest chujowo, ale może kiedyś bedzie jeszcze pieknie.
|
|
 |
Jest późno, właśnie przyłożyłam głowę do poduszki, jest gotowa na przyjęcie kolejnego potoku łez. Destrukcyjne myśli rozsadzają moją głowę, z każdą sekundą pojawiają się w niej kolejne pytania, na które nie znam odpowiedzi. Już wiem, że nie zasnę, będę analizować swoje życie wzdłuż i wszerz, po przekątnej i na opak, będę liczyć przeżyte dni, godziny, minuty i sekundy, lat jest przecież tak niewiele. A jednak było już tyle momentów zarówno tych wywołujących łzy szczęścia jak i smutku. Wszystkie związane z osobami, o których nigdy nie byłam w stanie zapomnieć, pomimo poznania wielu innych, nie zeszli na dalszy plan, wciąż grają pierwszoplanowe role w moim sercu, nie licząc na Oscary./ aniusssia
|
|
 |
To nie zabójstwo w stylu Hucza, to moja własna wizja, jest coś, co z mego kręgu Cię wyklucza, ta kurwa-hipokryzja./ aniusssia
|
|
 |
Gdyby tylko minął ten strach, padłby jeden strzał, pach, byłoby mnóstwo krwi, ach, the end, buch, ciało w piach./ aniusssia
|
|
 |
Wypalam się, jak gwiazda świecąca na północ od mojego domu./ aniusssia
|
|
 |
Byłam w stanie zaakceptować każdą z Twoich wad, nie wymagałam zmian, to musiała być miłość./ aniusssia
|
|
 |
skoro już się do mnie nie odzywasz i udajesz, że mnie nie znasz, to dlaczego się tak patrzysz ?
|
|
 |
Dużym problemem większości ludzi jest to, że nie potrafią znaleźć szczęścia w teraźniejszości, tylko rozpamiętują przeszłość, która wydaje im się idealna.
|
|
|
|