 |
Chodź kochanie, posłuchamy jak oddycha wszechświat. ;*;*
|
|
 |
Nie kochaj kogoś, kto jest piękny. Kochaj kogoś, kto sprawia, że Twój świat jest piękny.
|
|
 |
Uśmiechaj się, gdy on czyni Cię szczęśliwą. Krzycz, gdy Cię wkurza i tęsknij za nim gdy Go przy Tobie nie ma. Kochaj mocno jeśli może zaistnieć miłość, ponieważ doskonali faceci nie istnieją. Ale zawsze istnieje facet, który jest dla Ciebie idealny...
|
|
 |
Tylko prawdziwy przyjaciel będzie wiedział, kiedy pod słowem "nic" kryje się "coś"
|
|
 |
Staram się zrozumieć Twój wybór. Staram się poukładać sobie w głowie wszystkie Twoje słowa, które wypowiedziałeś mi ostatniego razu. Staram się, ale ciężko jest zrozumieć odejście ukochanej osoby z którą tak bardzo pragnęło się stworzyć idealną przyszłość.
|
|
 |
Mówiłeś , że mnie kochasz i że nigdy mnie nie zostawisz. Potem mówisz to koniec zakochałem sie w innej. Przez pare tygodni zadawałam sobie pytanie dlaczego? Co ona ma w sobie czego ja nie mam? A teraz kiedy juz sobie ułozyłam życie i przestałam płakać Ty przychodzisz i mowisz ze ona była pomyłką i ze kochasz tylko mnie i nie zostawisz mnie juz nigdy wiecej. Myslisz ze ja jestem jakąś lalka która mozna sie pobawic i wyrzucić. Teraz to spierdalaj nie chce już Ciebie ani tej twojej "szczerej" milości....
|
|
 |
Po co mam byc z facetem ktory potrzebuje kobiety do sprzatania gotowania sexu i opieki nad dzieckiem. On nie chce byc ze mna zeby spedzac ze mna czas on potrzebuje miec cos na wlasnosc zeby miec nad tym wladze. Ale ja nie naleze o takich kobiet ktore sie na to godza. Mnie mezczyzna powinnien szanowac a nie mowic ze do jego pieniedzy mam tylko wtedy prawo gdy na nie zasluze. Czy ze jestem sukallub jestem gorsza od kogos innego bo on ma mnie kochac taka jaka jestem. Nienawidze gdy bierzesz dupe w troki idziesz do baru zamiast spedzic ten czas ze mna. Wslasnie w takich sytuacjach dostrzegam ze alkohol i kumple sa wazniejsi ode mnie.
|
|
 |
|
Miesiąc to wciąż niewystarczający czas, by zrozumieć, że już tu nie wrócisz ~ chimica
|
|
 |
|
i pokochaj mnie rozmazaną, potarganą i rozwrzeszczaną . wybaczaj mi mój zły humor, migrenę, złe samopoczucie . rób wszystko bym ci uwierzyła, że kochasz .
|
|
 |
|
a ja ci życzę na nowy rok, żebyś kiedyś zrozumiał jak wiele straciłeś, wybierając ją .
|
|
 |
|
zakochałam się w najwspanialszym facecie pod słońcem i nawet nie potrafię opisać tych wszystkich uczuć, uśmiechu w środku nocy, w południe, gdy słońce w końcu zaczyna opatulać przyjemnie moją skórę, jak wyjaśnić te fikołki, które wykonuje żołądek, gdy myślę o Nim. jak wytłumaczyć sobie to szybsze bicie serca, przyśpieszony puls, niebezpiecznie pulsującą żyłę na mojej skroni. jak opowiedzieć wam o tęsknocie, która pojawia się pięć minut po tym jak się rozstaniemy. jak mam wam opowiedzieć o tym jak reaguje moje całe ciało, gdy pomyślę o Nim, Jego ustach, dłoniach, które jako jedyne mają prawo dotykać mnie. czy ktoś z was będzie potrafił wytłumaczyć niedowiarkom, że miłość istnieje? zostawmy ich, niech na nas patrzą, niech nas obserwują, aż w końcu sami tego doświadczą. kocham Go i jestem tego pewna bardziej niż tego, że oddycham, a w mojej piersi bije serce, które już dawno oddałam pod opiekę Jemu
|
|
 |
Rozjebał cały mój system. Nie mogę normalnie funkcjonować. Staram się o nim nie myśleć lecz nadal mam go bez przerwy w głowie. Powiedział mi ostatnio, że życie jest 'za krótkie i za skomplikowane ale jakoś to będzie'. Teraz rozumiem co miał na myśli...TO na prawdę jest skomplikowane. Szkoda tylko, że mylił się co do tej drugiej części. Jakoś to będzie? Jakoś...to znaczy jak? Zajebiście? Dobrze? Znośnie? Nie...z tej sytuacji nie ma dobrego wyjścia. Każda podjęta decyzja tylko jeszcze bardziej wszystko skomplikuje. Dobre rozwiązanie nie istnieje.
|
|
|
|