 |
Obiecaj mi, że nigdy nie zapomnimy, kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy, obiecaj mi, że będziemy zawsze i nie będziemy musieli przypominać sobie, że powinniśmy być, obiecaj mi, że za miesiąc, pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie, obiecaj mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się, co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon, obiecaj mi, że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć, obiecaj mi, że nie muszę się niczego obawiać. obiecaj mi, proszę..
|
|
 |
`
w pewnym momencie tracisz chęć do życia, żyjesz bo musisz, uśmiechasz się tylko po to aby inni nie pytali co ci jest, udajesz szczęśliwego ale od środka zżera cię smutek i złość. w pewnym momencie nie wytrzymujesz i pękasz. wybuchasz przeraźliwym szlochem. zaczynasz pić, pić aby zapomnieć, chodzić na melanże, wracać do domu nad ranem, olewać szkołę, rodzinę i przyjaciół. masz wyjebane, wyjebane przez miłość która doprowadza cię do takiego stanu.
|
|
 |
Milcz, albo powiedz coś takiego, co jest lepszym od milczenia.
|
|
 |
Tak mocno chciałem Twoich oczu, Twojej skóry, tak bardzo chciałem Twoich dłoni, tak mocno czułem to, tak bardzo chciałem obok być, nie myśląc ile to kosztuje.
|
|
 |
wole słuchać ciszy niż głupiego pierdolenia .
|
|
 |
Mówisz , że to jebany margines społeczny- bo piją, palą, napierdalają się na środku drogi, chodzą w kapturach na głowach i odpierdala im szajba? Chuj mnie to boli - ja kocham tych zdemoralizowanych ludzi i zabiłabym za te mordy.
|
|
 |
`
I czasem przychodzi taki moment w życiu człowieka, że trzeba zrezygnować, odpuścić, zapomnieć, iść dalej.. I nieważne jak cholernie by Ci zależało, jak trudne by to było..po prostu trzeba...
|
|
 |
Nagle coś się kończy, jakby runął Ci świat. Pragniesz cofnąć czas – na próżno. Nagle widzisz jasno tyle utraconych szans, słów, na które już za późno. Zapominasz co dnia, że każda chwila to dar. Masz ją, by móc przebaczać, kochać, zostawić ślad.
|
|
 |
masz przechlapane jak Polska w '97.
|
|
|
|