głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tuuska

Mam chore oczy. Chorują na jakąś niezywkłą dolegliwość  nierozpoznaną  nieodpisaną przez nikogo. Moje oczy źle widzą rzeczywistość. Wszystko źle odbieram  zupełnie jak  gdybym miała swój własny świat  odizolowany od świata  który powinnam widzieć. Ilekroć nie spojrzę przed siebie  widzę pustkę. Pusto wygląda moja przyszłość  tak ciemno i nieowocnie. Nie potrafię istnieć teraz  co jeśli przyszłość nie zmieni moich umiejętności i zniknę? Moje oczy mnie nie widzą  ślad po mnie urywa się i nie wraca już na oś czasu ludzkich istnień. Chyba mam przerzuty. Mój mózg zaraził się tym czymś  on też źle widzi  źle myśli. Każda część mojego ciała i duszy ma niepokojące objawy. Przestaję czuć swoją obecność  jest mnie coraz mnie i czuję  że w przyszłości nie będzie mnie wcale.   black lips

ifall dodano: 21 sierpnia 2013

Mam chore oczy. Chorują na jakąś niezywkłą dolegliwość, nierozpoznaną, nieodpisaną przez nikogo. Moje oczy źle widzą rzeczywistość. Wszystko źle odbieram, zupełnie jak, gdybym miała swój własny świat, odizolowany od świata, który powinnam widzieć. Ilekroć nie spojrzę przed siebie, widzę pustkę. Pusto wygląda moja przyszłość, tak ciemno i nieowocnie. Nie potrafię istnieć teraz, co jeśli przyszłość nie zmieni moich umiejętności i zniknę? Moje oczy mnie nie widzą, ślad po mnie urywa się i nie wraca już na oś czasu ludzkich istnień. Chyba mam przerzuty. Mój mózg zaraził się tym czymś, on też źle widzi, źle myśli. Każda część mojego ciała i duszy ma niepokojące objawy. Przestaję czuć swoją obecność, jest mnie coraz mnie i czuję, że w przyszłości nie będzie mnie wcale. / black-lips

Lubię być sama. Czasem potrzebuję myśleć  słuchać. Potrzebuję popłakać w samotności. Nie trzeba wam widzieć moich łez  uśmiech zadowoli was  zapewne  dużo bardziej niż te słone kropelki na moim policzku  ustach  poduszce. Nie bylibyście zadowoleni z moich łez  a ja czasem muszę płakać  po to  by umieć uśmiechnąć się  gdy nadejdzie taka potrzeba. Muszę być czasem sama  muszę trochę pochorować i poumierać. Ale nie musicie się o mnie martwić. Poza tym  jest ze mną całkiem dobrze.   black lips

ifall dodano: 21 sierpnia 2013

Lubię być sama. Czasem potrzebuję myśleć, słuchać. Potrzebuję popłakać w samotności. Nie trzeba wam widzieć moich łez, uśmiech zadowoli was, zapewne, dużo bardziej niż te słone kropelki na moim policzku, ustach, poduszce. Nie bylibyście zadowoleni z moich łez, a ja czasem muszę płakać, po to, by umieć uśmiechnąć się, gdy nadejdzie taka potrzeba. Muszę być czasem sama, muszę trochę pochorować i poumierać. Ale nie musicie się o mnie martwić. Poza tym, jest ze mną całkiem dobrze. / black-lips

Ludzie często naklejają na twarze sztuczne uśmiechy. Udają. Chcą przez chwilę być kimś innym. Wchodzą w inny świat  w chwilowe nowe życie. Kłamią. Oszukują. Po co? Aż tak źle jest im w rzeczywistości? Nie. Oni szukają wzniesienia  czegoś co pokaże im jak żyć. Chcą zacząć od nowa  od podstaw. Są w błędzie. Żeby stać się kimś innym nie trzeba za czymś gonić ani czegoś szukać  wystarczy spojrzeć w głąb siebie  w serce  które za każdym razem powie to samo: urodziłeś się by być tym  kim jesteś.    yezoo

ifall dodano: 21 sierpnia 2013

Ludzie często naklejają na twarze sztuczne uśmiechy. Udają. Chcą przez chwilę być kimś innym. Wchodzą w inny świat, w chwilowe nowe życie. Kłamią. Oszukują. Po co? Aż tak źle jest im w rzeczywistości? Nie. Oni szukają wzniesienia, czegoś co pokaże im jak żyć. Chcą zacząć od nowa, od podstaw. Są w błędzie. Żeby stać się kimś innym nie trzeba za czymś gonić ani czegoś szukać, wystarczy spojrzeć w głąb siebie, w serce, które za każdym razem powie to samo: urodziłeś się by być tym, kim jesteś. / yezoo

Nie potrafię walczyć o ludzi  po prostu. Jak odnoszę wrażenie  że komuś nie zależy na mnie  to się wycofuję  nie chcę przeszkadzać i być zbędnym balastem. Znikam.

ifall dodano: 21 sierpnia 2013

Nie potrafię walczyć o ludzi, po prostu. Jak odnoszę wrażenie, że komuś nie zależy na mnie, to się wycofuję, nie chcę przeszkadzać i być zbędnym balastem. Znikam.

I chciała zmiany. Zmiany siebie z zewnątrz i wewnątrz. Zmiany otoczenia. Zmiany gustu. Zmiany stylu bycia. Zmiany wszystkiego.

ifall dodano: 21 sierpnia 2013

I chciała zmiany. Zmiany siebie z zewnątrz i wewnątrz. Zmiany otoczenia. Zmiany gustu. Zmiany stylu bycia. Zmiany wszystkiego.

Chciałabym wiedzieć co myślisz kiedy patrzysz na mnie  teraz po tym wszystkim.

ifall dodano: 21 sierpnia 2013

Chciałabym wiedzieć co myślisz kiedy patrzysz na mnie, teraz po tym wszystkim.

Kolejna rozmowa  po której w oczach mam łzy. Przestałam już liczyć  który to raz mnie zranił  ale wiem  że za każdym razem boli mocniej  a mnie w tym wszystkim coraz mniej.

ifall dodano: 21 sierpnia 2013

Kolejna rozmowa, po której w oczach mam łzy. Przestałam już liczyć, który to raz mnie zranił, ale wiem, że za każdym razem boli mocniej, a mnie w tym wszystkim coraz mniej.

Doskonale pamiętasz ten dzień  kiedy po raz ostatni tak mocno trzymał Twoją rękę. Gdy tak głęboko patrzył w Twoje oczy  aż w pewnej chwili brąz Jego tęczówek wraz z Twoim błękitem zaczął tworzyć nowy  niepowtarzalny kolor. Gdy Jego uśmiech wypełniał całe Twoje wnętrze. Gdy ramiona swoją siłą gwarantowały wieczne bezpieczeństwo. Gdy wystarczała Jego obecność  a Ty byłaś pewna  że to ten jedyny na całe życie. Gdy zainwestowałaś wszystko w tę miłość. Każdy wolny czas  odwołane spotkania  sprzeczka z rodzicami  wagary. Byłaś pewna tego uczucia  jak niczego innego w swoim życiu. A on tak po prostu zrezygnował   z przyszłości  z miłości  z Ciebie.   yezoo

ifall dodano: 21 sierpnia 2013

Doskonale pamiętasz ten dzień, kiedy po raz ostatni tak mocno trzymał Twoją rękę. Gdy tak głęboko patrzył w Twoje oczy, aż w pewnej chwili brąz Jego tęczówek wraz z Twoim błękitem zaczął tworzyć nowy, niepowtarzalny kolor. Gdy Jego uśmiech wypełniał całe Twoje wnętrze. Gdy ramiona swoją siłą gwarantowały wieczne bezpieczeństwo. Gdy wystarczała Jego obecność, a Ty byłaś pewna, że to ten jedyny na całe życie. Gdy zainwestowałaś wszystko w tę miłość. Każdy wolny czas, odwołane spotkania, sprzeczka z rodzicami, wagary. Byłaś pewna tego uczucia, jak niczego innego w swoim życiu. A on tak po prostu zrezygnował - z przyszłości, z miłości, z Ciebie. / yezoo

Utrudniam sobie  wydłużam drogę i dorzucam do ognia  stwarzam chore  wręcz niedorzeczne sytuacje  tak mi wstyd. Brakuje mi jego  nie postępuję racjonalnie  dajcie mi moją miłość.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 20 sierpnia 2013

Utrudniam sobie, wydłużam drogę i dorzucam do ognia, stwarzam chore, wręcz niedorzeczne sytuacje, tak mi wstyd. Brakuje mi jego, nie postępuję racjonalnie, dajcie mi moją miłość. / nieracjonalnie

Wiem co to znaczy tęsknić. Każdego wieczoru siedzę na balkonie i płaczę  bo wiem  że jesteś lata świetlne ode mnie.

zakochana888 dodano: 20 sierpnia 2013

Wiem co to znaczy tęsknić. Każdego wieczoru siedzę na balkonie i płaczę, bo wiem, że jesteś lata świetlne ode mnie.

Szła ulicą i powtarzała w myślach: Nie poddam się  będę twarda  nie będę za nim płakać. A po policzkach spływał jej ze łzami cały makijaż.

zakochana888 dodano: 20 sierpnia 2013

Szła ulicą i powtarzała w myślach: Nie poddam się, będę twarda, nie będę za nim płakać. A po policzkach spływał jej ze łzami cały makijaż.

Uwielbiam takie wieczory jak ten  w którym siedzę wtulona w jego ramiona wbijając wzrok w ekran monitora oglądając jakiś dobry horror  co chwila zakrywając twarz jego bluzą i mocniej ściskając nasze dłonie. Co jakiś czas nie mogąc powstrzymać się złączając nasze usta w delikatnym pocałunku  kończąc na przeniesieniu wzroku z powrotem w ekran totalnie nie rozumiejąc o co w nim chodzi. Nienawidzę jednak  kiedy mówi  że musi już spadać. I z całego serca nie lubię tej nocnej rozłąki  mimo tego  że kiedy się obudzę  znów przy mnie będzie ze śniadaniem i gorącą kawą  z dodatkiem posmakowania jego ust na dzień dobry.

zakochana888 dodano: 20 sierpnia 2013

Uwielbiam takie wieczory jak ten, w którym siedzę wtulona w jego ramiona wbijając wzrok w ekran monitora oglądając jakiś dobry horror, co chwila zakrywając twarz jego bluzą i mocniej ściskając nasze dłonie. Co jakiś czas nie mogąc powstrzymać się złączając nasze usta w delikatnym pocałunku, kończąc na przeniesieniu wzroku z powrotem w ekran totalnie nie rozumiejąc o co w nim chodzi. Nienawidzę jednak, kiedy mówi, że musi już spadać. I z całego serca nie lubię tej nocnej rozłąki, mimo tego, że kiedy się obudzę, znów przy mnie będzie ze śniadaniem i gorącą kawą, z dodatkiem posmakowania jego ust na dzień dobry.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć