![a co na to twoi rodzice? pozwolą ci ? pytał. jezu proszę pana moja dziewczyna leży nieprzytomna w karetce a pan mnie pyta o takie błahe rzeczy ! zadzwonię do nich i im o wszystkim powiem jestem prawie pełnoletni a teraz jedźmy już bo tu chodzi o jej życie a nie o kupno nowej sukienki ! krzyczał poirytowany. wsiadaj powiedział lekarz. pojechali. sygnał karetki tak bardzo go dołował. przez głowę przechodziło mu mnóstwo myśli jednak przerwał je głos pielęgniarki. jesteśmy na miejscu proszę wyjść i pójdziemy na poczekalnie. później powiemy ci o wszystkim. mam tam iść sam ? nie pójdę z tobą nie mogę zostawić cię w takim stanie. powiedz mi co się dokładnie wydarzało poprosiła go pani. opowiedział wszystko z dokładnymi szczegółami. już wszystko wiemy przerwał lekarz wchodząc na korytarz twoja dziewczyna odzyskała przytomność. straciła ją bo czymś się zdenerwowała co w jej stanie zdrowia jest zabronione. poinformował cz3 mojekuurwazycie](http://files.moblo.pl/0/5/85/av65_58595_banka_xd.jpg) |
|
- a co na to twoi rodzice? pozwolą ci ? - pytał. - jezu, proszę pana, moja dziewczyna leży nieprzytomna w karetce, a pan mnie pyta o takie błahe rzeczy ! zadzwonię do nich i im o wszystkim powiem, jestem prawie pełnoletni ,a teraz jedźmy już, bo tu chodzi o jej życie, a nie o kupno nowej sukienki ! - krzyczał poirytowany. - wsiadaj - powiedział lekarz. pojechali. sygnał karetki tak bardzo go dołował. przez głowę przechodziło mu mnóstwo myśli, jednak przerwał je głos pielęgniarki. - jesteśmy na miejscu, proszę wyjść i pójdziemy na poczekalnie. później powiemy ci o wszystkim. - mam tam iść sam ? - nie pójdę z tobą, nie mogę zostawić cię w takim stanie. powiedz mi co się dokładnie wydarzało - poprosiła go pani. opowiedział wszystko z dokładnymi szczegółami. - już wszystko wiemy - przerwał lekarz, wchodząc na korytarz - twoja dziewczyna odzyskała przytomność. straciła ją, bo czymś się zdenerwowała, co w jej stanie zdrowia jest zabronione. - poinformował [cz3] / mojekuurwazycie
|
|
![niedługo z tego świata odejdę. nie będzie mnie ale moja miłość nie zniknie. ona będzie trwać zawsze mówiła. ja ciebie też kocham skarbie. tak bardzo cię kocham. powiedział płacząc. ich usta się spotkały. łzy spływały do kącików ust. nie chciała odchodzić. chciała żyć. z nim. tu i teraz. na zawsze. jeśli odejdziesz ty odejdę i ja poinformował ją nie umiem bez ciebie żyć wyznawał mi. nie odpowiadała mu. płakała. wszystko widziała za mgłą. kręciło jej się w głowie. boże dziewczyno ! nie umieraj nie teraz rozumiesz?! nie teraz ! krzyczał trzymając ją aby nie upadła. położył ją na ławce. ratunku! dzwońcie na pogotowie ! ona umiera ! wydzierał się aby ktoś mu pomógł. klęczał przed nią. jego łzy spływały na jej twarz. trzymał ją za rękę. karetka przyjechała za 15 min. wszystko działo się tak szybko. kim dla niej jesteś ? zapytał go lekarz. chłopakiem jestem jej chłopakiem i błagam pozwólcie mi z wami jechać poprosił lekarza. cz.2 mojekuurwazycie](http://files.moblo.pl/0/5/85/av65_58595_banka_xd.jpg) |
|
niedługo z tego świata odejdę. nie będzie mnie, ale moja miłość nie zniknie. ona będzie trwać zawsze - mówiła. - ja ciebie też kocham, skarbie. tak bardzo cię kocham. - powiedział, płacząc. ich usta się spotkały. łzy spływały do kącików ust. nie chciała odchodzić. chciała żyć. z nim. tu i teraz. na zawsze. - jeśli odejdziesz ty, odejdę i ja - poinformował ją - nie umiem bez ciebie żyć - wyznawał mi. nie odpowiadała mu. płakała. wszystko widziała za mgłą. kręciło jej się w głowie. - boże, dziewczyno ! nie umieraj, nie teraz, rozumiesz?! nie teraz ! - krzyczał, trzymając ją, aby nie upadła. położył ją na ławce. - ratunku! dzwońcie na pogotowie ! ona umiera ! - wydzierał się, aby ktoś mu pomógł. klęczał przed nią. jego łzy, spływały na jej twarz. trzymał ją za rękę. karetka przyjechała za 15 min. wszystko działo się tak szybko. - kim dla niej jesteś ? - zapytał go lekarz. - chłopakiem, jestem jej chłopakiem i błagam, pozwólcie mi z wami jechać - poprosił lekarza. [cz.2] / mojekuurwazycie
|
|
![siedział na ławce. podeszła do niego. no w końcu jesteś powiedział wstając i przytulając ją więc słucham co się stało ? zapytał. spuściła głowę w dół schowała dłonie do kieszeni i usiadła. długą chwilę nie odpowiadała mu na pytanie. przyglądał jej się. ejj chciałaś porozmawiać więc mów przerwał ciszę. zaczęła płakać. wtuliła się w jego bluzę. jestem chora powiedziała dławiąc się łzami. ty ? chora ? na co ? zapytał głaszcząc jej włosy. mam raka rozumiesz? mam raka! krzyknęłam odsuwając się od niego. ale ? jak to możliwe ? był oszołomiony. schował głowę w dłonie. płakał. wiedziała to. nie chciał żeby widziała jego łez. nie wiem ile będę jeszcze żyła ale jest źle. muszę przerwać naukę. jutro jadę do szpitala na 2 miesiące ale przed tym chce ci coś powiedzieć powiedziałam. uniósł głowę i popatrzył mi się w oczy. kocham cię. moja miłość do ciebie trwa już długi czas. nigdy nie miałam odwagi ci tego wyznać.ale teraz muszę cz.1 mojekuurwazycie](http://files.moblo.pl/0/5/85/av65_58595_banka_xd.jpg) |
|
siedział na ławce. podeszła do niego. - no w końcu jesteś - powiedział, wstając i przytulając ją - więc słucham, co się stało ? - zapytał. spuściła głowę w dół, schowała dłonie do kieszeni i usiadła. długą chwilę nie odpowiadała mu na pytanie. przyglądał jej się. - ejj, chciałaś porozmawiać, więc mów - przerwał ciszę. zaczęła płakać. wtuliła się w jego bluzę. - jestem chora - powiedziała, dławiąc się łzami. - ty ? chora ? na co ? - zapytał, głaszcząc jej włosy. - mam raka, rozumiesz? mam raka! - krzyknęłam, odsuwając się od niego. - ale ? jak to możliwe ? - był oszołomiony. schował głowę w dłonie. płakał. wiedziała to. nie chciał, żeby widziała jego łez. - nie wiem ile będę jeszcze żyła, ale jest źle. muszę przerwać naukę. jutro jadę do szpitala na 2 miesiące, ale przed tym chce ci coś powiedzieć - powiedziałam. uniósł głowę i popatrzył mi się w oczy. - kocham cię. moja miłość do ciebie trwa już długi czas. nigdy nie miałam odwagi ci tego wyznać.ale teraz muszę [cz.1] / mojekuurwazycie
|
|
![I wiesz co? Mimo wszystko byłeś najlepszym błędem mojego życia. kochamtenstanx3](http://files.moblo.pl/0/5/85/av65_58595_banka_xd.jpg) |
I wiesz co? Mimo wszystko byłeś najlepszym błędem mojego życia. // kochamtenstanx3
|
|
![Nie czekaj na mnie. Nie marnuj swojego cennego czasu. Ja nie wrócę. ciamciaa ♥](http://files.moblo.pl/0/5/85/av65_58595_banka_xd.jpg) |
Nie czekaj na mnie. Nie marnuj swojego cennego czasu. Ja nie wrócę. / ciamciaa ♥
|
|
![Z czasem przychodzi taki moment że po prostu czujesz wiesz już na pewno że musisz się wycofać. odpuścić usunąć się w cień. happy love](http://files.moblo.pl/0/5/85/av65_58595_banka_xd.jpg) |
|
Z czasem przychodzi taki moment, że po prostu czujesz, wiesz już na pewno, że musisz się wycofać. odpuścić, usunąć się w cień. / happy_love
|
|
![A miało być tak pięknie miało nie wiać w oczy nam i ociekać szczęściem. happysad.](http://files.moblo.pl/0/5/85/av65_58595_banka_xd.jpg) |
` A miało być tak pięknie, miało nie wiać w oczy nam i ociekać szczęściem. // happysad.
|
|
![Są chwile warte więcej niż całe życie.](http://files.moblo.pl/0/5/85/av65_58595_banka_xd.jpg) |
` Są chwile warte więcej niż całe życie.
|
|
![i nawet gdybyś mnie przez cały tydzień wkurzał denerwował zaczepiał i tak nie miałabym Cię dosyć. ♥ loolusxd](http://files.moblo.pl/0/5/85/av65_58595_banka_xd.jpg) |
` i nawet gdybyś mnie przez cały tydzień wkurzał, denerwował, zaczepiał i tak nie miałabym Cię dosyć. ♥ // loolusxd
|
|
|
|