 |
|
Próbuję nabrać dystansu do wszystkiego co mnie otacza, by wraz z biegiem czasu, coraz mniej przeżywać rzeczy które z reguły są nieistotne, a mi zatruwają myśli i uczucia sprawiając, że nie czuję się szczęśliwa.
|
|
 |
|
Wytrzymam. Choćbym miała patrzeć na niego przegryzając wargi, dławiąc się łzami, wytrzymam
|
|
 |
|
wszystkie twoje miłosne wyznania świadczyły o zbyt dużej ilości alkoholu w twoim organizmie, przywykłam.
|
|
 |
|
Kto walczy, może przegrać. Kto nie walczy, już przegrał.
|
|
 |
|
Chociażby dla jego uśmiechu warto było wstać i przeżyć cały dzień.
|
|
 |
|
Jeśli chociaż trochę mu zależy, to będzie stawał na głowie, żeby się z Tobą skontaktować. Będzie prowokował najróżniejsze sytuacje, żeby Cię zobaczyć i chociaż trochę się do Ciebie zbliżyć. A jeżeli nic nie zrobi w kierunku, żeby Cię zatrzymać, to znaczy, że nie warto na niego czekać.
|
|
 |
|
To co najbardziej tajemnicze, jest ukryte w Twoich oczach.
|
|
 |
|
Chodź, zabiorę Cię do nieba i jeszcze odrobinkę dalej.
|
|
 |
|
Kiedyś zaczniesz uciekać. W pewnej chwili swojego pędu zatrzymasz się i zrozumiesz, że to nie ma sensu. Ale wtedy będzie za późno. Już nie będziesz miał do czego wracać.
|
|
 |
|
Jestem osobą bardzo ciężką do kochania. Często się wściekam, zawsze mam swoje zdanie, którego bronię ponad wszystko, często płaczę, mam nagłe zmiany nastrojów, jestem zazdrosna i wredna jak nikt. Jeśli mi podpadniesz mogę się długo nie odzywać, a nawet zemścić się za to, co mi zrobiłeś. Nienawidzę niejasnych sytuacji. Czasami wymagam za dużo. Ale jeśli już kocham, to na prawdę. I nie potrafię przestać tak szaleńczo kochać.
|
|
 |
|
Nawet nie wiesz ile dałabym za wspólne jutro.
|
|
 |
|
Przez brak bliskiej osoby, która mogłaby mnie przytulić, kiedyś umrę z zimna.
|
|
|
|