 |
|
kobieta głupio czeka aż on bezpowrotnie odejdzie z jej życia, a beznadziejna sytuacja sama się rozwiąże. pora zrozumieć: on nigdy nie zniknie, nigdy nic nie ułatwi, a beznadziejne sytuacje mają to do siebie, że nigdy same się nie rozwiązują - dlatego są beznadziejne.
|
|
 |
kobieta głupio czeka aż on bezpowrotnie odejdzie z jej życia, a beznadziejna sytuacja sama się rozwiąże. pora zrozumieć: on nigdy nie zniknie, nigdy nic nie ułatwi, a beznadziejne sytuacje mają to do siebie, że nigdy same się nie rozwiązują - dlatego są beznadziejne.
|
|
 |
Znów pocałował Lily -z powagą, niemal z nabożeństwem. Czułe dotknięcie warg świadczyło o tym, jak poważnie traktuje to, co robi.
|
|
 |
nie mam sił dłużej w tym trwać,
ale nie mam siły, także na to,
aby ruszyć do przodu.
i trwam ciągle w tym samym miejscu
- wciąż kocham Go najmocniej na świecie.
|
|
 |
jest w moim życiu częściej niż zwykł bywać, widuję Go tak często,
jest na wyciągnięcie dłoni. bardzo to podoba się mojemu
sercu, dłoniom, oczom i ustom. tylko rozum czasami próbuje się bronić,
zapala czerwoną lampkę, nie daje się oszukać tak łatwo
i nie jest w stanie zapomnieć ani na chwilę
- On mnie nie kocha.
|
|
 |
nie zostawiaj mnie samej z moim życiem.
poradzę sobie bez Ciebie,
ale nie chcę.
|
|
 |
-wiesz co łączyło mnie z tą szmatą ?
-On.
|
|
 |
Życie wspomnieniami jest jeszcze głupsze niż życie przeszłością.
|
|
 |
- Zapewnij mnie, że nie pokochasz innej...
- Nie mogę...
- Dlaczego?
- Bo na pewno pojawi się inna... tylko ona będzie do Ciebie wołać "mamusiu! ".
|
|
 |
Miłość to czuwanie nad cudzą samotnością.
|
|
 |
On rozbiera się drżąc z zimna. Zauważyła jak piękne jest jego ciało, absolutnie; jak proste są jego plecy i jak zgrabne są łydki o długich, brązowych mięśniach; jak wysmukłe ma palce u rąk. Ale jego ciało nie jest dla niej. Pełen wyrzutów ubiera się.
|
|
 |
Oboje są Amerykanami. On -wysoki i smukły. Gęste czarne włosy nadają mu orientalny wygląd. Ona -jasnowłosa, mała i nieszczęśliwa. Co chwila się potyka. On -nigdy. Nienawidzi jej za te potknięcia. Na jej twarzy irytacja i smutek. Jego szczęki zaciśnięte w nieustępliwą linię. Bez ustanku nerwowo odchrząkuje.
|
|
|
|