 |
Jestem daleko stąd i nie ma dla nikogo mnie.
Już nie pulsuje skroń, zwalniam do zera bieg
I nie ma dzisiaj nic, co może wkurwić mnie
|
|
 |
Dzisiaj mam skrzydła i mogę latać po ulicach nawet pod prąd,
nie ma co ukrywać, że czasem ucieczka to jedyna sensowna broń.
Proszę Ciebie leć ze mną, proszę Ciebie odrzuć złość,
toniemy w morzu emocji, choć od zawsze tam szaleje sztorm
|
|
 |
|
Nie mogę wiecznie płakać i czekać, aż On sobie o mnie przypomni. 'Weź się w garść dziewczyno!' Powtarzam sobie ilekroć łzy napełniają się do oczu. Nie chcę być już zależna od kogoś, chciałabym zacząć patrzeć wyłącznie na siebie, chciałabym otrzeć łzy, i iść do przodu. chciałabym być niezależna. Choćby nawet miałabym zostać sama, po prostu chciałabym żeby dawne ja wróciło. I ta niezależność przed dwóch lat. Chcę znów być taka, jaka byłam. Mieć wszystko gdzieś i niczym się nie przejmować. Korzystać z każdej chwili życia, i bawić się każdym dniem. Chce bawić się życiem, ale i coś z niego mieć. Chce czuć, że to wszystko jest coś warte. Chce przestać czuć, i stać się obojętna. Chce być tak cholernie niezależna, żeby nikt już nie mógł tego zmienić. Chcę stać się tą dziewczyną z przed dwóch lat, Ona była idealna.
|
|
 |
Żałuję, że ścięłam włosy. Żałuję, że przestałam tańczyć. Żałuję, że przestałam pisać. Żałuję, że przestałam uczyć się hiszpańskiego. Żałuję, że nie ma w moim życiu pasji, która nadawałaby mojemu życiu sens. Żałuję niewypowiedzianych słów. I tych wypowiedzianych. Żałuję każdej niepotrzebnej kłótni. Żałuję wylanych łez z powodu osób, które nie były tego warte. Żałuję, że nigdy nawet nie próbowałam do Niego podejść i się odezwać. Żałuję chwil, w których mogłam coś zmienić, ale strach przed nieznanym mnie paraliżował. Żałuję, że tak łatwo się poddawałam. Żałuję, że nie umiałam walczyć o swoje marzenia. Żałuję, że byłam taka słaba. Dziś patrząc w przyszłość widzę pustkę i czuję, jakbym przegrała swoje życie. / dustinthewind
|
|
 |
|
Przed nami jesień, wszystko w okół nas powoli umiera, tylko moje uczucie do Ciebie jakby o tym zapomniało. // pannikt
|
|
 |
|
Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę. Zupełnie nic. Obojętność, zero tęsknoty. Najtrudniej czuć, że się ją kocha całym sobą.
|
|
 |
Kiedy na mnie patrzysz, widzę w twoich oczach
O czym myślisz, wiesz pewnie, że myślę, że nie mogę zostać
Nie wiem czy to dobrze, ale teraz nie jest dobrze
A mamy jedno życie, proszę zrozum
Nie chcę wybierać
Ale muszę to zrobić sam
|
|
 |
Jeżeli to jest prawdziwe to i tak przetrwa
A na teraz masz cliché - kieruj się sercem
Życie bywa śliskie jak płetwa
|
|
 |
Mimo tego wiem, że jakbym myślami tam wracał
Pamiętałbym tylko te dobre chwile
|
|
 |
I boje się tego, ale jest coś czego boję się bardziej
I jeżeli teraz nie odejdę, moją szansę na szczęście
Utracić już mogę na zawsze
|
|
 |
Uczę się na błędach,
może zapamiętam.
Koniec końców musi udać się
|
|
 |
Nie rozdrapuj starych ran
|
|
|
|