głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika trzepiotka

wolę sobie tłumaczyć  że ręce mi się trzęsą z zimna  niż ze strachu  że te wszystkie emocje mnie wykończą.   gazowana

gazowana dodano: 21 listopada 2011

wolę sobie tłumaczyć, że ręce mi się trzęsą z zimna, niż ze strachu, że te wszystkie emocje mnie wykończą. | gazowana

taak  cudownie jest w chwilach  gdy siedzisz wpatrzona w jeden punkt  nie masz pojęcia co ze sobą zrobić  żebra miażdżą Ci serce  stres całkowicie Cię dogania  ręce trzęsą się z przerastającej nas przeszłości i nie potrafisz się pogodzić z tym  że to co było już nie wróci  że to tylko chwile które się ulatniają  chociaż po pewnym czasie znikają z naszej pamięci a jakiś czas potem uderzają w nas z podwójną siłą  wtedy ciśnienie wzrasta  pojawia się szybsze tętno  jesteśmy całkowicie bezradni.. i pomyśleć  że tyle emocji może wywołać u nas tylko jedna osoba. a to przecież nie wszystko  nie da się opisać tego dogłębnie słowami. to jest kawałek moich uczuć  które tu przelałam. tylko ten kawałek  a reszta siedzi we mnie od dłuższego czasu i czekam tylko  by to minęło. ale emocje górują i dają co dzień o sobie znak  nie dają mi zapomnieć o tym  jak bardzo Cię kochałam  a jak bardzo nienawidzę.   gazowana

gazowana dodano: 21 listopada 2011

taak, cudownie jest w chwilach, gdy siedzisz wpatrzona w jeden punkt, nie masz pojęcia co ze sobą zrobić, żebra miażdżą Ci serce, stres całkowicie Cię dogania, ręce trzęsą się z przerastającej nas przeszłości i nie potrafisz się pogodzić z tym, że to co było już nie wróci, że to tylko chwile które się ulatniają, chociaż po pewnym czasie znikają z naszej pamięci a jakiś czas potem uderzają w nas z podwójną siłą, wtedy ciśnienie wzrasta, pojawia się szybsze tętno, jesteśmy całkowicie bezradni.. i pomyśleć, że tyle emocji może wywołać u nas tylko jedna osoba. a to przecież nie wszystko, nie da się opisać tego dogłębnie słowami. to jest kawałek moich uczuć, które tu przelałam. tylko ten kawałek, a reszta siedzi we mnie od dłuższego czasu i czekam tylko, by to minęło. ale emocje górują i dają co dzień o sobie znak, nie dają mi zapomnieć o tym, jak bardzo Cię kochałam, a jak bardzo nienawidzę. | gazowana

najczęściej myślę o Tobie  a na kolejnym miejscu znajduję się oddychanie. nie  nie pomyliłam się i nie powinno być na odwrót. nie moja wina  że tak na mnie działasz!   gazowana

gazowana dodano: 21 listopada 2011

najczęściej myślę o Tobie, a na kolejnym miejscu znajduję się oddychanie. nie, nie pomyliłam się i nie powinno być na odwrót. nie moja wina, że tak na mnie działasz! | gazowana

dzięęęęęki wielkie za 600 osób obserwowanych  ponad 24 tysiące wizyt i za całą resztę. ♥

gazowana dodano: 20 listopada 2011

dzięęęęęki wielkie za 600 osób obserwowanych, ponad 24 tysiące wizyt i za całą resztę. ♥

 wiem jak to jest  gdy chce się umrzeć. jak boli uśmiech. jak próbujesz się dopasować  a nie możesz. jak ranisz się zewnętrznie  by zabić wewnętrzny ból.

marchewkowybanan dodano: 20 listopada 2011

"wiem jak to jest, gdy chce się umrzeć. jak boli uśmiech. jak próbujesz się dopasować, a nie możesz. jak ranisz się zewnętrznie, by zabić wewnętrzny ból."

 ja nie potrafię tak dłużej. nie potrafię już wstawać każdego dnia z tym  że nie mogę nawet napisać Ci sms'a na dzień dobry  że nie mogę jak najszybciej biec do Ciebie  by choć na chwile Cię zobaczyć  nie mogę być szczęśliwy.. nie bez Ciebie. nie masz pojęcia jak tęsknota może zrujnować mi życie  jak ciężko jest oddychać  jak ciężko walczyć z codziennością  gdy presja na sercu jest tak ogromna  że nie da się tego opisać..  stałam w bezruchu  nie wiedziałam co powiedzieć. on kontynuował  nie zrozumiesz tego  dlaczego zachowałem się jak szczeniak. ja przejrzałem na oczy  zrozumiałem co robiłem źle.. chcę dla Ciebie jak najlepiej  powiedz mi tylko  czy jest szansa byś do mnie wróciła? zadbam o każdy szczegół  nie pozwolę Cię skrzywdzić.. powiedz coś  proszę. nie mogę wytrzymać bez Twojego głosu ani chwili dłużej  rozumiesz?! KOCHAM CIĘ!  wykrzyczał mi ze łzami w oczach. pierwszy raz widziałam go w takim stanie..    gazowana   część 2 .

gazowana dodano: 20 listopada 2011

-ja nie potrafię tak dłużej. nie potrafię już wstawać każdego dnia z tym, że nie mogę nawet napisać Ci sms'a na dzień dobry, że nie mogę jak najszybciej biec do Ciebie, by choć na chwile Cię zobaczyć, nie mogę być szczęśliwy.. nie bez Ciebie. nie masz pojęcia jak tęsknota może zrujnować mi życie, jak ciężko jest oddychać, jak ciężko walczyć z codziennością, gdy presja na sercu jest tak ogromna, że nie da się tego opisać..- stałam w bezruchu, nie wiedziałam co powiedzieć. on kontynuował- nie zrozumiesz tego, dlaczego zachowałem się jak szczeniak. ja przejrzałem na oczy, zrozumiałem co robiłem źle.. chcę dla Ciebie jak najlepiej, powiedz mi tylko, czy jest szansa byś do mnie wróciła? zadbam o każdy szczegół, nie pozwolę Cię skrzywdzić.. powiedz coś, proszę. nie mogę wytrzymać bez Twojego głosu ani chwili dłużej, rozumiesz?! KOCHAM CIĘ! -wykrzyczał mi ze łzami w oczach. pierwszy raz widziałam go w takim stanie.. | gazowana , część 2 .

 chciałbym już wiedzieć  że dobrze wiem jak mamy żyć  lecz dobrze wiem   nie ma nic  jak ja i Ty.

marchewkowybanan dodano: 20 listopada 2011

"chciałbym już wiedzieć, że dobrze wiem jak mamy żyć, lecz dobrze wiem - nie ma nic, jak ja i Ty."

 było tyle ciężkich chwil  tyle niepotrzebnych słów.

marchewkowybanan dodano: 20 listopada 2011

"było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów."

znowu trzymam w dłoni żyletkę. w głowie mam tysiąc myśli i boję się  że dzisiaj dojdzie do tego do czego chcę żeby doszło.   grozisz mi xd

marchewkowybanan dodano: 20 listopada 2011

znowu trzymam w dłoni żyletkę. w głowie mam tysiąc myśli i boję się, że dzisiaj dojdzie do tego do czego chcę żeby doszło. / grozisz_mi_xd

wracałam do domu  było już dosyć późno. słuchając muzyki spacerkiem szłam przez mój ulubiony park. to właśnie w nim spędzałam najwięcej czasu z Tobą. zawsze przypominały mi się wspólnie spędzone chwile  których tak cholernie mi brakowało. nawet nie masz pojęcia jak bardzo byłeś ważny i jak doceniałam Twoją obecność. zrobiło mi się smutno na samą myśl  że nie mogę już powiedzieć Ci jak bardzo Cię kocham  nie mogę przytulić  nie mogę pocałować  podokuczać.. nie mogę nic. jestem bezsilna.  ej!  zaczepiła mnie osoba w kapturze. było ciemno  mało co było widać drogę  po której szłam  a co dopiero osobę  która coś ode mnie chce. przestraszyłam się  ponieważ nikogo dookoła nie było.  stój  nie idź! musimy porozmawiać!  usłyszałam poważny ton głosu  zaledwie krzyk.. wyjęłam słuchawkę z ucha i w tym momencie przeżyłam szok..   gazowana   część 1 .

gazowana dodano: 19 listopada 2011

wracałam do domu, było już dosyć późno. słuchając muzyki spacerkiem szłam przez mój ulubiony park. to właśnie w nim spędzałam najwięcej czasu z Tobą. zawsze przypominały mi się wspólnie spędzone chwile, których tak cholernie mi brakowało. nawet nie masz pojęcia jak bardzo byłeś ważny i jak doceniałam Twoją obecność. zrobiło mi się smutno na samą myśl, że nie mogę już powiedzieć Ci jak bardzo Cię kocham, nie mogę przytulić, nie mogę pocałować, podokuczać.. nie mogę nic. jestem bezsilna. -ej! -zaczepiła mnie osoba w kapturze. było ciemno, mało co było widać drogę, po której szłam, a co dopiero osobę, która coś ode mnie chce. przestraszyłam się, ponieważ nikogo dookoła nie było. -stój, nie idź! musimy porozmawiać!- usłyszałam poważny ton głosu, zaledwie krzyk.. wyjęłam słuchawkę z ucha i w tym momencie przeżyłam szok.. | gazowana , część 1 .

 a może czas to zakończyć  skończyć tą farsę zwaną życiem. ile można wytrzymywać wszystkie ciosy  które zadają Ci inni?

marchewkowybanan dodano: 19 listopada 2011

"a może czas to zakończyć, skończyć tą farsę zwaną życiem. ile można wytrzymywać wszystkie ciosy, które zadają Ci inni?"

nasza miłość wyblakła. uczucia już nie są takie same jak na początku. 'ja Ciebie bardziej' zamieniło się w 'nie chcę Cię znać'. pocałunki stały się odpychaniem siebie nawzajem. godzinne rozmowy zamieniły się w kłótnie. tysiące motylków w brzuchu odleciało  czasem wpadnie jeden  jak iskra nadziei. w sumie już jej nie mam.. nie wierzę w Twoje słowa. nie wierzę w to  że jeszcze kiedyś nam się uda. nie wierzę w Twoje obietnice i w to  że mnie kochałeś.   gazowana

gazowana dodano: 19 listopada 2011

nasza miłość wyblakła. uczucia już nie są takie same jak na początku. 'ja Ciebie bardziej' zamieniło się w 'nie chcę Cię znać'. pocałunki stały się odpychaniem siebie nawzajem. godzinne rozmowy zamieniły się w kłótnie. tysiące motylków w brzuchu odleciało, czasem wpadnie jeden, jak iskra nadziei. w sumie już jej nie mam.. nie wierzę w Twoje słowa. nie wierzę w to, że jeszcze kiedyś nam się uda. nie wierzę w Twoje obietnice i w to, że mnie kochałeś. | gazowana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć