 |
JEST TAK SAMO, MOZE TYLKO TROCHE SMUTNO I NIE MÓWISZ DOBRANOC I NIE MOGE PRZEZ TO USNĄĆ
|
|
 |
|
teraz widzę ile się pozmieniało, ile się skurwiło, ile się zjebało .
|
|
 |
I to uczucie kiedy przyjaciółka staje się Twoim największym wrogiem, chłopak, w którego tak mocno wierzyłaś okazał się kolejnym, cholernym gnojkiem, przyjaciel zawodzi kolejny raz tym razem raniąc serce dwa razy mocniej.. A Ty zastanawiasz się czy nadal może nosić miano "p r z y j a c i e l a " .. Do tego wszystkiego z kolegą- który jest takim osobistym, dobrym duszkiem, który zajmuje honorowe miejsce w serduszku, z którym możesz porozmawiać o wszystkim o każdej porze dnia i nocy , jakoś nie możesz się dogadać a dobra koleżanka tak z dnia na dzień przestaje się do Ciebie odzywać, tak zwyczajnie o Tobie zapomina.. Nieee to nie " tylko zły sen". To spełnienie najgorszych koszmarów.. Właśnie się urzeczywistniło..
|
|
 |
jakie są granice samotności?
|
|
 |
spraw bym znów zaczęła oddychać
|
|
 |
Pamiętasz dzień w którym się poznaliśmy? Ten pierwszy pocałunek? Pamiętasz, jak każdy z przechodniów dziwnie na nas spoglądali? Pamiętasz, jak bolała każda drobniejsza kłótnia? Jak przysięgaliśmy, że będziemy przy sobie nawet w najbardziej chujowych momentach? Nie, nie łudzę się. Mam tylko nadzieję, że zapomnę tak szybko, jak Ty zapomniałaś o mnie.
|
|
 |
misiu, wiem, że tego nie przeczytasz, wiem że nie wiesz o tym co teraz czuje. ze siedze, ze ogladam Twoje zdjecia, czekam na pierdolonego esemesa którego napiszesz dopiero po 23 jak wyjdziesz z pracy. nie wiesz ze tasknie tak strasznie, ze w oczach kręcą mj sie lzy. ze spamuje kolezankom o Tobiee. nie wiesz nic. bo udaje ze mi nie zalezy, ze malo znaczysz.
|
|
 |
mówią że będzie dobrze, bo to kurwa nie ich problem.
|
|
 |
a co jeśli nie wrócę do domu? co jeśli jutro przyjdzie Ci czytać mój akt zgonu?
|
|
 |
nie bój sie płaczu. czasami w każdym coś pęka.
|
|
|
|