 |
|
źle na mnie działasz.
tak bardzo źle, że zaczyna mi się to podobać.
|
|
 |
|
następną imprezę zapamiętam całą!
obiecuję.
|
|
 |
|
myśl co chcesz, nie wiesz co czuję i ile on dla mnie znaczy. | endoftime.
|
|
 |
|
i czasami faktycznie wolałabym nie mieć serca. | endoftime.
|
|
 |
|
jest dla mnie czymś co siedzi w środku i nie chce tak po prostu odejść, czymś co rozpierdala mi psychikę. jest kimś przez kogo nie mogę łapać oddechu, a łzy mimowolnie płyną po policzkach. | endoftime.
|
|
 |
|
czasami budzą mnie wersy, bo czasem śni mi się rap.
|
|
 |
|
uwierz, że pomimo chwilowych złości, nie jest mi wszystko jedno.
|
|
 |
|
serce przejmuje funkcje popielniczki. niedopałki zostawiają paskudne blizny .
|
|
 |
|
z jednej strony cieszę się, że powiedziałam jej, co mnie męczyło, ale z drugiej, czułam się źle, wypominając jej błędy, które sama z pewnością popełniam.
|
|
 |
|
może jeszcze nie dzisiejszej nocy, nie za tydzień, nie za trzy miesiące, ale kiedyś na pewno. z czasem wszystko się uspokoi. rany pokryją się delikatną blizną, której nie zdołam rozdrapać. niekiedy dotknę jej tylko i przypomnę sobie. w głowie stanie mi obraz Jego uśmiechu, magicznego spojrzenia. w końcu całe moje życie wróci do normy. podświadomość skończy poddawać mi chore pomysły, serce przestanie rozpaczać, a ja oduczę się kochać. wystarczy poczekać. uda się. na pewno się uda.
|
|
 |
|
od jutra jestem zimną suką, dziś jeszcze potęsknie.
|
|
 |
|
wgryź się we mnie. przegryź serce. przeżuj. wypluj. odejdź.
|
|
|
|