 |
wtedy, gdy potrzebuję Go najbardziej, kiedy czuję jakby życie i to wszystko co mam, z czasem coraz bardziej traciło swój sens, tak cholernie brakuje mi Jego słów, ciepłej dłoni błądzącej gdzieś po mym zmarzniętym ciele, wywołując miliony dreszczy przeszywających na wylot. delikatnych muśnięć ust i bezpieczeństwa, które zapewniał za każdym razem, przytulając do swej klatki piersiowej. wtedy Jego już nie ma, znika bez powodu pozwalając by łzy stały się codziennością, a śmiech echem przeszłości. | endoftime.
|
|
 |
Abrakadabra ! kurwa, nadal jesteś suką.
|
|
 |
Może i wiesz, co się z nim dzieje, dzwoni do Ciebie, rozmawiacie. Może i spędzacie ze sobą sporo czasu. Widzę jak na Ciebie patrzy- tak jak kiedyś patrzał na mnie. Pamiętam jak się wtedy czułam, dokładnie tak jak Ty. Nie zapomnij tylko, że nie ważne ile go znasz, i czego byś z nim nie robiła- ja robiłam to pierwsza i to mnie zapamięta do końca życia- nie Ciebie.
|
|
 |
A jeśli powiem , że kogoś kocham . Domyślisz się , że chodzi o Ciebie ?
|
|
 |
Nie rezygnuj ze swojej rzeczywistości przez fikcje kogoś innego
/chuck bass
|
|
 |
|
`Muzyka. ? Tak to mój nałóg. Bez niej nie potrafię żyć. To ona jest zemną gdy jebie mi się życie i to ona jest gdy wszystko jest w porządku. Jest zawsze, wszędzie. I dopóki żyć będę, ona we mnie żyć będzie../spontaaan
|
|
 |
Nie wyobrażam sobie, że dotykają Cię inne ręce niż moje, że paznokciami w Twoje plecy wbija się inna niż ja osoba, nienawidzę myśli, jak śmiejesz się z kimś poprzez pocałunek, jak ktoś splata z Tobą dłonie, jak inna panna robi Ci herbatę, masaż, wplata Ci palce w czarne włosy, patrzy w kontrastujące z nimi jasne oczy. nienawidzę tego, że mógłbyś pokochać kogoś tak mocno jak mnie kiedyś.
|
|
 |
Każda życiowa porażka ją wzmacnia, potrafi być wredna i złośliwa. Każda łza, która spłynęła po jej policzku czegoś ją nauczyła.
|
|
|
|