 |
Wiele odczytasz z twarzy i oczu, czasem wystarczy spojrzeć by poczuć.
|
|
 |
Zawalczyłam o Ciebie - dwa razy. Walczyłam o Ciebie każdego pieprzonego dnia, każdej godziny, minuty i sekundy. Dawałam z siebie dwieście procent, tylko po to by przekonać się, że gdy nadeszła pora na Twoją walkę, nie dałeś z siebie nawet jednego, skurwiałego procenta ?
|
|
 |
myślę, że tak naprawdę nigdy nie pogodziłam się z jego odejściem. po prostu z czasem nauczyłam się żyć tak jakbym nigdy go nie poznała.
|
|
 |
to zabawne na jak wiele sposobów można przechodzić jeden koniec i mimo upływu czasu ta rana wcale nie chcę się zabliźnić.
|
|
 |
chyba każdy z nas miał taką jedną miłość. taką miłość, która zatrzymywała świat, która kiedy patrzyłeś na ukochaną osobę to wiedziałeś, że tak wygląda szczęście. te słynne trzy metry nad niebem były niczym w porównaniu z tym jak się czułaś. to takie braterstwo dusz, takie coś, że rozrywa od środka, masz łzy w oczach, ale spokojnie, to łzy szczęścia. ściskało Ci żołądek, nerkę, płuco, serce też ściskało kiedy on Cię dotykał, z przecież dotykał głębiej, mocniej, intensywniej, dostawał się pod powłokę skóry i łaskotał Twoją duszą. kiedy całował to przekazywał smak życia, jakoś tak byłaś nieśmiertelna, nie? każdy miał taką miłość, która rozpierdalała system, która miała się nie kończyć, która była jak niekończąca się bateria z pokładami radości. tyle, że wszystko runęło, bo dostaliście tą szansę za wcześnie by móc ją w pełni wykorzystać
|
|
 |
"A kiedy jej się pojawiły te nawroty przykre,
kiedy zaczynała się wymykać sama sobie,
musiałem ją trzymać mocno, chronić musiałem,
bo w tych okresach mogła się poobijać o powietrze,
w tych okresach jej się ziemia usuwała spod nóg,
trzeba było tulić ją, lekarstwa niepostrzeżenie w soku rozpuszczając,
tulić ją, tłumacząc że wszystko jest w porządku miłosnym dla nas raz
na zawsze ustalonym, tulić ją, z ust do ust ten sok psychotropowy
podstępnie przelewając, tulić ją, zapewniając, ze byliśmy, jesteśmy,
i będziemy, ze to się dzieje naprawdę, tulić ją, a potem czuć,
jak w niej napięcie słabnie, jak się rozładowuje źródło histerii,
jak mięknie mi w ramionach".
|
|
 |
jak mam walczyć o swoje skoro wszystko straciłam?
|
|
 |
ciekawe jak to jest, do końca życia całować tylko te same usta?
|
|
 |
nadchodzi lato. zakończ stare rozdziały, które Cię tylko męczą. Oderwij się od tego, co Cię ogranicza. Zacznij od początku. Pozwól sobie na więcej, zaufaj sama sobie. Zerwij kajdany i ciesz się w pełni tym latem. Rób to co lubisz i na co masz ochotę. Nie patrz się na innych, oni gadali i gadać będą. Zrób coś wreszcie dla siebie
|
|
 |
kiedyś Bóg, Honor, Ojczyzna. dziś: yolo, swag, chińszczyzna
|
|
 |
trudno mi pojąć facetów, dla których liczą się tylko cycki i fajna dupa
|
|
|
|