 |
Żulczyk: Wszystko krąży wokół poczucia winy.
Pezet: Jasne. Najbliżsi zawsze dostają najbardziej, bo stoją najbliżej.
|
|
 |
Często zbyt słaby, daje się ranić zbyt często,
ale zbyt silny by dać się zabić.
|
|
 |
Często zbyt słaby, daje się ranić zbyt często,
ale zbyt silny by dać się zabić.
|
|
 |
Nie należy przebywać z ludźmi, którzy psują nam charakter.
|
|
 |
Najchętniej milczałabym, ale milczenie nie jest żadnym rozwiązaniem, milczenie nie wyjaśnia nic.
|
|
 |
ONA ZAWSZE MA TAKIE SPOJRZENIE, JAKBY CHCIAŁA ZABIĆ. DOPÓKI SIĘ NIE UŚMIECHNIE
|
|
 |
co Ty możesz o mnie wiedzieć ? nie wiesz jak wyglądam rano, tuż po obudzeniu się, i do czego jestem zdolna gdy ktoś mnie wtedy wkurwi. wiesz jakie jest moje drugie imię ? ile jestem w stanie zrobić dla przyjaciół? jaki jest mój ulubiony kolor? na której stronie łóżka lubię spać? przy jakim kawałku się rozpływam, a jaki wywołuje u mnie łzy? czy jadam śniadania? jaką kawe pijam? czy mieszam wódkę? jakie jest moje marzenie? o czym myślę przed snem? jak reaguję na niektórych ludzi? co kocham ? czego nienawidzę ? jakie mam poglądy na różne sprawy ? czy nadal chcę zostać psychologiem sądowym? od czego jestem uzależniona? jaką wodę piję ? co jadam na obiady? masz chociaż pojęcie ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty? no właśnie, gówno o mnie wiesz.
|
|
 |
Ludzie często w nocy mają zupełnie inne emocje niż rano. Nie mówiąc o postanowieniach.
|
|
 |
Świecimy jasno, ale na pewno nie przykładem.
|
|
 |
Z rusałek, z elfów, z dobrych wróżek,
miejsc, gdzie spełniają się marzenia,
z zaczarowanych lunaparków,
z wielkich podróży, aż do Plejad,
z nocy pachnących tajemnicą,
z szaleństw, co zakwitają wiosną,
z jesiennych tęsknot, z głupich wzruszeń
Nie pozwól, Boże, mi wyrosnąć
|
|
 |
wypij kawę, pomaluj paznokcie na czerwono, uczesz włosy. załóż czarne koronki, zrób makijaż. nie daj się, nie idź na łatwiznę. wyjdź, zamknij drzwi na klucz. świat za uszy dziś złap.
|
|
 |
podobno szczęściem można zarazić się jak chorobą,
ale jakoś epidemii nie widać. :)
|
|
|
|