Z rusałek, z elfów, z dobrych wróżek,
miejsc, gdzie spełniają się marzenia,
z zaczarowanych lunaparków,
z wielkich podróży, aż do Plejad,
z nocy pachnących tajemnicą,
z szaleństw, co zakwitają wiosną,
z jesiennych tęsknot, z głupich wzruszeń
Nie pozwól, Boże, mi wyrosnąć
|