|
Przez przypadek zaczęliśmy, przez przypadek skończyliśmy.
|
|
|
I śmiała się. Chociaż wszystko w jej życiu się waliło. Ona stała i się śmiała. Śmiała się z wykończenia.
|
|
|
Nosiłem ją na rękach,a kiedy potrzebowała mojej pomocy,wystarczył jeden sms i już byłem pod jej drzwiami.Ocierałem łzy z jej twarzy,kiedy dopadły ją dni zwątpienia,całowałem jej czoło,a moje ramiona były zawsze otwarte.Starałem się być dla niej idealnym facetem,przy którym może czuć się bezpiecznie niezależnie od sytuacji.Sama podjęła decyzję,wybrała kolesia,który nie wytrzyma jednego dnia bez działki hery czy amfetamity.Zabiłbym go,gdybym nie miał sumienia,ale niestety kurwa takowe posiadam,przez co cierpie każdego dnia,gdy widzę ją na ulicy z podpuchniętymi od łez oczami i zakrytymi pod bandamką sznytami na nadgarstku.
|
|
|
tak naprawdę to cały czas czekam tylko na Ciebie. Nie obchodzi mnie nikt inny, pragnę tylko ciebie, chce widzieć twoje oczy i czuć twoje perfumy. Pomimo tego ile krzywd mi wyrządziłeś to cały czas Ci wybaczam i ufam. Czy to normalne? / jamaica.
|
|
|
To jest nienormalne. Tęsknie za Tobą za każdym razem, gdy oddycham. Potrzebuję Cię przy sobie, gdy tylko moje serce zaczyna bić. To nie jest zwyczajne uczucie, zaczęłam się go bać, bo ono sprawia, że jesteś jedyną rzeczą w którą wierzę. Nie powinnam, ale będę czekała na Ciebie do samego końca, chociaż wiem, że od dawna nie mam na co czekać. Zastanawiam się jak ja mam przetrwać bez twojej miłości, przecież to Ty utrzymywałeś mnie przy życiu. Te szalone myśli wprowadzają mnie w obłęd, czuje, ze wariuje. Porównuje Cię z narkotykiem, który nadal czuje w swoich żyłach, jesteś jak mój upragniony raj, który staram się odszukać. No dalej, ogłoś światu jak bardzo jestem słaba, bo odczuwam znowu ta pieprzoną tęsknotę. Tym razem Cię nie powstrzymam przed upokorzeniem mnie, nie. Tej miłości się nie wstydzę, mimo, że jest toksyczna bo zabija precyzyjnie każdego dnia i zabrudzona twoimi żałosnymi kłamstwami. Przed głupotą i błędami życiowymi nie ucieknę. Nie ucieknę przed sercem i sumieniem.
|
|
|
“Myślę o tym wszystkim i palę, palę, palę.”
|
|
|
On już nie napisze. Zrób coś dla siebie, połóż się spać i śnij o kimkolwiek innym. On nigdy nie napisze.
|
|
|
Po raz kolejny się na tobie zawiodłam, ale pomimo tego nadal nie potrafię z ciebie zrezygnować. Nadal mam nadzieje, że przemyślisz wszystko i spróbujesz, spróbujesz ze mną. Przyjedziesz niespodziewanie do mnie i powiesz mi jak wiele dla ciebie znaczę. / jamaica.
|
|
|
tak, od dziś, od kilku minut zaczęłam nowy rozdział w swoim życiu. trochę więcej łez. trochę więcej smutku. trochę więcej nieprzespanych nocy. trochę mniej uśmiechu. trochę mniej uczuć. wypaliło się we mnie szczęście. nowy rozdział jest drzwiami do nowego życia. życia bez Niego. życia w samotności. zamknięte uczucia w sercu. radość schowana gdzieś tam w rogu w pudełku z napisem "szczęście". umieram. kolejne rany na moim ciele zacierają te w sercu. ból to taki mój tlen, ale nic mi nie jest. / erirom
|
|
|
wszystko, co mam jest w nim zakochane.
|
|
|
"Jeżeli coś dotyka cię, znaczy: dotyczy cię. Jeżeliby nie dotyczyło cię - nie dotykałoby cię, nie zrażało, nie obrażało, nie drażniło, nie kuło, nie raniło. Jeżeli bronisz się, znaczy: czujesz się atakowany. Jeżeli czujesz się atakowany, znaczy: jesteś celnie trafiony. Miej to na uwadze."
|
|
|
mogłaś od razu wziąć tępy, kuchenny nóż i wbić mi go prosto w serce, a nie kazać stać i patrzyć, jak krok za krokiem zabierasz pół mojego świata z drwiącym uśmiechem na twarzy i piekącą serdecznością w oczach.
|
|
|
|