 |
|
- Ma na imię James - oświadczam, siląc się na obojętny ton i próbując zachować się tak, jakby była to zwyczajna rzecz, a jednocześnie walcząc z uśmiechem, który pojawia mi się na twarzy za każdym razem, gdy o nim myślę. Czyli co kilka sekund.
|
|
 |
|
To dziwne zazwyczaj mówie dużo, ale teraz targa mna tyle uczuc ze nie umiem powiedziec nic..
|
|
 |
|
Trzymam czas na smyczy,
pośpiech udobruchałam.
Zegary znikają, kiedy znajduję się w pobliżu.
Wskazówkom nie wolno tykać.
Uśmiecham się pod nosem;
w garściach trzymam ulatujące chwile,
które, jedna po drugiej,
wkładam do drewnianej klatki.
|
|
 |
|
Czasem stoimy na chmurach, czasem twarzami gładzimy trawę. Czasem widzimy się we mgle dzisiejszego poranka, czasem dostrzegamy w srebrzystej rosie nasze odbicia; czasem nawet mówimy, jednak częściej milczymy, bo milczenie nam najlepiej wychodzi.
|
|
 |
|
Może w pewnym wieku wypada już być racjonalnym i nie rzucać się na mężczyznę, którego kochamy?
|
|
 |
|
Mijały godziny, a jego nadal nie było. Umiałaby to zrozumieć, gdyby godziny tak łatwo nie zmieniały się w dni.
|
|
 |
|
Przeżyte chwile nie giną.
Nie wiemy nigdy, kiedy wypłyną z dalekiej przeszłości,
by nałożyć się na to, co przeżywamy obecnie.
|
|
 |
|
rozumiem , że to ' kocham cię ' to był taki spam i wysyłałeś to do każdej ?!
|
|
 |
|
- Mama mówi, że to przez miesiączkę. - Ty wiesz co to jest ? - Tak. To comiesięczne wkurzanie się na facetów.
|
|
 |
|
Brunetka z zewnątrz, blondynka wewnątrz.
|
|
 |
|
Rechot należy do żab, uśmieszek - do małp, śmiech - do ludzi. A więc - wystarcza słuchać i obserwować.
|
|
 |
|
9 liter, dwa słowa. kocham cię? pieprz się? wybór dowolny.
|
|
|
|