 |
Szukam takiego faceta, który kupi mi bilet na męski striptiz;D
|
|
 |
Mówią, że kiedy rodzi się człowiek z nieba spada dusza i rozpada się na dwie części. Jedna z nich trafia do kobiety a druga do mężczyzny. Całe życie polega na odnalezieniu tej drugiej połowy. Połowy swojej duszy. Połowy samego siebie.
|
|
 |
Narysowałam Cię na ścianie. Czy się udałeś, tego nie wiem. Jak wpadną goście zawsze da się zastawić sprytnie jakimś meblem. Teraz już mogę łatwo dotknąć, chwycić za rękę, pocałować. Pić razem kawę. Bardzo śmieszne. mam chore serce. Doszła głowa. I nie zależy już od Ciebie, jak długo będziesz, czy zostaniesz. Jeśli za bardzo czymś mnie wkurzysz, zamówię sobie malowanie.
|
|
 |
- Bo to było wczoraj. I nie ma. Jest tylko dziś. Lubisz dziś? - Znaczy, chodzi Ci czy dziś jest ok? - Musisz lubić dziś, to dziś polubi Ciebie, a o wczoraj zapomnij, to ono zapomni o Tobie. - a o jutrze też coś masz? - O jutrze nie wolno, ono nie jest nasze. O świcie do każdego przyjeżdża wóz i przywozi mu jego jutro, ale wcześniej nie wolno tego dotknąć, bo nie wiadomo czy będzie Twoje..
|
|
 |
jeśli umrę zanim się obudzę, to dlatego, że odebrałeś mi oddech..
|
|
 |
- proszę. - podzielisz się ze mną czekoladą? - sercem też mogę jeśli zechcesz.
|
|
 |
Na wyciągnięcie ręki miała wszystko to, w co wierzyła. Ideały, do których nareszcie dorosła. Szczęście, które nareszcie potrafiła chwycić. Słowa, które już umiała wypowiedzieć. Świat, prawdziwy, realny, w którym nareszcie potrafilła żyć.:)
|
|
 |
malować dni najpiękniej jak się da.
|
|
 |
czekając na dzień, w którym spełnią się marzenia..
|
|
 |
wezmę kieliszek czerwonego wina. w za dużym swetrze i papierosem w ręku, siądę na tarasie. zacznę, się skarżyć księżycowi z tego, jakim jesteś sukinsynem.
|
|
 |
a o godzinie 7:30 nie znam piękniejszych słów niż Twoje zaspane 'dzień dobry kochanie'.
|
|
 |
Never a failure. Always a lesson.
|
|
|
|