głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tramplesimagination

Największym sukcesem naszego związku było to  że się rozstaliśmy.

damulki.pl dodano: 1 kwietnia 2015

Największym sukcesem naszego związku było to, że się rozstaliśmy.

: Dochodziła północ ona siedziała jak zwykle przed swoim laptopem przeglądając różne strony. Dostała smsa o treści „Spójrz przez okno”. Zgasiła nagle światło z obawą ze to jakiś podglądacz  podeszła powoli do okna i zaczęła się przyglądać. Niczego nie widziała. Nagle jej oczom ukazał sie chłopak  który był zbudowany jak jej chlopak. Zaskoczona tym stała jak wryta. Miało go nie być. Nagle dostała następnego smsa o treści „Patrz teraz”. W tym momencie do chłopaka podeszła jedna z jej koleżanek. Ich usta sie zbliżyły. Wybiła 12. Dostała następnego smsa „Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin  mam nadzieje ze prezent się podobał”.

damulki.pl dodano: 1 kwietnia 2015

: Dochodziła północ ona siedziała jak zwykle przed swoim laptopem przeglądając różne strony. Dostała smsa o treści „Spójrz przez okno”. Zgasiła nagle światło z obawą ze to jakiś podglądacz, podeszła powoli do okna i zaczęła się przyglądać. Niczego nie widziała. Nagle jej oczom ukazał sie chłopak, który był zbudowany jak jej chlopak. Zaskoczona tym stała jak wryta. Miało go nie być. Nagle dostała następnego smsa o treści „Patrz teraz”. W tym momencie do chłopaka podeszła jedna z jej koleżanek. Ich usta sie zbliżyły. Wybiła 12. Dostała następnego smsa „Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin, mam nadzieje ze prezent się podobał”.

Naucz mnie  jak żyć tam  gdzie Ciebie nie ma. Naucz mnie  jak zapamiętywać każdą Twoją czułość  by pączkowała wtedy  gdy jesteś daleko. Naucz mnie  jak nie budzić się z krzykiem  bo jesteś nie dla mnie. Naucz mnie  jak patrzeć na innych mężczyzn  by nie widzieć w nich Ciebie.   Marta Fox

yezoo dodano: 29 marca 2015

Naucz mnie, jak żyć tam, gdzie Ciebie nie ma. Naucz mnie, jak zapamiętywać każdą Twoją czułość, by pączkowała wtedy, gdy jesteś daleko. Naucz mnie, jak nie budzić się z krzykiem, bo jesteś nie dla mnie. Naucz mnie, jak patrzeć na innych mężczyzn, by nie widzieć w nich Ciebie. | Marta Fox

Wódka nie naprawi Ci serca.

damulki.pl dodano: 29 marca 2015

Wódka nie naprawi Ci serca.

Coś pękło nagle w mojej duszy. Wybuchłam i nie kontrolowałam swoich słów. Nie zważałam uwagi na żadne emocje  które mi towarzyszyły. Nie chciałam tego robić. Czułam  że od wewnątrz niszczy mnie energia i ból. Czułam  że jestem wrakiem człowieka choć nie przyznawałam się na głos do tego. Po policzkach zaczęły płynąć łzy. Słowa stawały się niewyraźne  a ja zaczęłam upadać coraz bardziej. Emocje uchodziły z mojego ciała. Toksyna  którą zatruwałam się przez ostatnie miesiące powodowała  że doszczętnie skaziłam swoją duszę kłamstwami  bólem  smutkiem  który połączyłam z domieszką nienawiści. Krzyczałam sercem choć nie było słychać tego co chciałam. Krzyczałam słowami choć barwa głosu stała się neutralna. Krzyczałam duszą chociaż nikt nie słyszał tego co chciałam przekazać. I pomimo  że eksplodowałam i pozwoliłam sobie na kwadrans słabości to czuję  że moja niezależność i upartość jeszcze nie stoczyła tej jednej walki   najważniejszej walki na śmierć i życie.

remember_ dodano: 29 marca 2015

Coś pękło nagle w mojej duszy. Wybuchłam i nie kontrolowałam swoich słów. Nie zważałam uwagi na żadne emocje, które mi towarzyszyły. Nie chciałam tego robić. Czułam, że od wewnątrz niszczy mnie energia i ból. Czułam, że jestem wrakiem człowieka choć nie przyznawałam się na głos do tego. Po policzkach zaczęły płynąć łzy. Słowa stawały się niewyraźne, a ja zaczęłam upadać coraz bardziej. Emocje uchodziły z mojego ciała. Toksyna, którą zatruwałam się przez ostatnie miesiące powodowała, że doszczętnie skaziłam swoją duszę kłamstwami, bólem, smutkiem, który połączyłam z domieszką nienawiści. Krzyczałam sercem choć nie było słychać tego co chciałam. Krzyczałam słowami choć barwa głosu stała się neutralna. Krzyczałam duszą chociaż nikt nie słyszał tego co chciałam przekazać. I pomimo, że eksplodowałam i pozwoliłam sobie na kwadrans słabości to czuję, że moja niezależność i upartość jeszcze nie stoczyła tej jednej walki - najważniejszej walki na śmierć i życie.

Zarzucasz mi  że wcale mi nie zależało bo dzień po zerwaniu wychodzę z kumpelą na ognisko przy piwie. Ah tak  czyli mialam siedzieć w domu do końca swojego życia  płakać  skakać z okna i błagać Cie byś do mnie wrócił? Nigdy. Jedna przepłakana noc mi wystarczy. Teraz muszę pokazać wszystkim  że jestem silna i mimo tego  że byłeś dla mnie najważniejszą osobą na świecie daje rade. Muszę pokazać  że się nie załamałam  że wciąż się uśmiecham. Tylko cholernie mi ciężko  bo choć z zewnątrz się uśmiecham  moja dusza się pali  chce ze mnie wyskoczyć  uciec jak najdalej stąd. Więc nie mów mi  że mi nie zależało.

damulki.pl dodano: 28 marca 2015

Zarzucasz mi, że wcale mi nie zależało bo dzień po zerwaniu wychodzę z kumpelą na ognisko przy piwie. Ah tak, czyli mialam siedzieć w domu do końca swojego życia, płakać, skakać z okna i błagać Cie byś do mnie wrócił? Nigdy. Jedna przepłakana noc mi wystarczy. Teraz muszę pokazać wszystkim, że jestem silna i mimo tego, że byłeś dla mnie najważniejszą osobą na świecie daje rade. Muszę pokazać, że się nie załamałam, że wciąż się uśmiecham. Tylko cholernie mi ciężko, bo choć z zewnątrz się uśmiecham, moja dusza się pali, chce ze mnie wyskoczyć, uciec jak najdalej stąd. Więc nie mów mi, że mi nie zależało.

: Nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie odchodzą „od tak”. Nie zrozumiem dlaczego potrafią w jednej chwili spakować swoje walizki i nawet bez słowa wytłumaczenia czy pożegnania  odchodzą. To boli najbardziej  bo ta burza  której nic nie zapowiadało pozostawia po sobie ogromne zniszczenia. Przez tygodnie i miesiące zastanawiasz się co źle zrobiłaś  że tak nagle odszedł. To strasznie męczy. Bardzo trudno pogodzić się z myślą „źle go kochałam  że wczoraj był  a dziś odszedł”. Trudno wtedy poukładać sobie cały świat  bo w jednej sekundzie kończy się wszystko. To trochę jak śmierć tylko wtedy nie umarł on  ale umarłam ja. I umierałam bardzo długo  bo każdego dnia moje serce rozpadało się w drobne kawałki. Po jego odejściu nic nie było proste. Nadal nie jest. Świadomość tego  że nie byłam wystarczająco dobra sprawia  że nie chcę nikomu ufać  powierzać siebie i swojego serca  bo mam wrażenie  że znów będę niezbyt dobra  że będę nieodpowiednia.

damulki.pl dodano: 27 marca 2015

: Nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie odchodzą „od tak”. Nie zrozumiem dlaczego potrafią w jednej chwili spakować swoje walizki i nawet bez słowa wytłumaczenia czy pożegnania, odchodzą. To boli najbardziej, bo ta burza, której nic nie zapowiadało pozostawia po sobie ogromne zniszczenia. Przez tygodnie i miesiące zastanawiasz się co źle zrobiłaś, że tak nagle odszedł. To strasznie męczy. Bardzo trudno pogodzić się z myślą „źle go kochałam, że wczoraj był, a dziś odszedł”. Trudno wtedy poukładać sobie cały świat, bo w jednej sekundzie kończy się wszystko. To trochę jak śmierć tylko wtedy nie umarł on, ale umarłam ja. I umierałam bardzo długo, bo każdego dnia moje serce rozpadało się w drobne kawałki. Po jego odejściu nic nie było proste. Nadal nie jest. Świadomość tego, że nie byłam wystarczająco dobra sprawia, że nie chcę nikomu ufać, powierzać siebie i swojego serca, bo mam wrażenie, że znów będę niezbyt dobra, że będę nieodpowiednia.

i niech już przyjdzie wiosna. niech promyki słońca budzą mnie każdego poranka  a trajkotanie ptaków towarzyszy porannemu piciu kawy. niech wiatr przyjemnie otula twarz w drodze na przystanek  a ciało odziane w cienką kurtkę spija rześki zew powietrza. niech zakwitną bzy  których zapach tak uwielbiam  niech zazieleni się dookoła  niech żonkile wreszcie zakwitną w babcinym ogródku. niech wszystko zacznie budzić się do życia  a wraz z tym sama ja  moje serce. niech wreszcie ruszy pewnym rytmem  niech przebudzi się z zimowego letargu na nowo pompując krew w żyłach. niech wreszcie wezmę głęboki wdech czując w płucach nadchodzące zmiany. może wtedy będzie mi łatwiej. może wtedy zacznę cieszyć się każdym kolejnym dniem. może wtedy na nowo stanę na nogi. silniejsza  pewniejsza  odporniejsza.niech przyjście wiosny coś zmieni. proszę.bo mam już dosyć smutnych nocy i ciężkich pobudek.bo mam już dosyć tej cholernej monotonii przytłaczającej rzeczywistości. bo mam już dosyć siebie w takim wydaniu.

cynamoon dodano: 27 marca 2015

i niech już przyjdzie wiosna. niech promyki słońca budzą mnie każdego poranka, a trajkotanie ptaków towarzyszy porannemu piciu kawy. niech wiatr przyjemnie otula twarz w drodze na przystanek, a ciało odziane w cienką kurtkę spija rześki zew powietrza. niech zakwitną bzy, których zapach tak uwielbiam, niech zazieleni się dookoła, niech żonkile wreszcie zakwitną w babcinym ogródku. niech wszystko zacznie budzić się do życia, a wraz z tym sama ja, moje serce. niech wreszcie ruszy pewnym rytmem, niech przebudzi się z zimowego letargu na nowo pompując krew w żyłach. niech wreszcie wezmę głęboki wdech czując w płucach nadchodzące zmiany. może wtedy będzie mi łatwiej. może wtedy zacznę cieszyć się każdym kolejnym dniem. może wtedy na nowo stanę na nogi. silniejsza, pewniejsza, odporniejsza.niech przyjście wiosny coś zmieni. proszę.bo mam już dosyć smutnych nocy i ciężkich pobudek.bo mam już dosyć tej cholernej monotonii,przytłaczającej rzeczywistości. bo mam już dosyć siebie w takim wydaniu.

https:  www.youtube.com watch?v=pd pBQrobcY

damulki.pl dodano: 25 marca 2015

https://www.youtube.com/watch?v=pd_pBQrobcY

wpatrując się w swoje lustrzane odbicie tańczyłam w takt muzyki  która głośno rozbrzmiewała w całym pokoju. koczek wesoło kołysał się na boki  uśmiech rozświetlał zmęczoną twarz  a oczy? chyba od dawna nie widziałam w nich tyle radości. od niepamiętnych czasów beztroska wypełniała każdy fragment mojego ciała. jak małe dziecko pokonywałam cały pokój ruszając biodrami  skacząc i śmiejąc się z samej siebie. a to wszystko zasługa jednej osoby. jego osoby. nie wiem na jak długo zagości w moim życiu i czy wprowadzi w nim jakiekolwiek zmiany  ale nie mam zamiaru się nad tym zastanawiać. jestem gotowa spróbować. bez planowania  bez wychodzenia myślami naprzód  bez bezsensownego gdybania. jest  i to mnie cieszy. cholernie mocno.

cynamoon dodano: 24 marca 2015

wpatrując się w swoje lustrzane odbicie tańczyłam w takt muzyki, która głośno rozbrzmiewała w całym pokoju. koczek wesoło kołysał się na boki, uśmiech rozświetlał zmęczoną twarz, a oczy? chyba od dawna nie widziałam w nich tyle radości. od niepamiętnych czasów beztroska wypełniała każdy fragment mojego ciała. jak małe dziecko pokonywałam cały pokój ruszając biodrami, skacząc i śmiejąc się z samej siebie. a to wszystko zasługa jednej osoby. jego osoby. nie wiem na jak długo zagości w moim życiu i czy wprowadzi w nim jakiekolwiek zmiany, ale nie mam zamiaru się nad tym zastanawiać. jestem gotowa spróbować. bez planowania, bez wychodzenia myślami naprzód, bez bezsensownego gdybania. jest, i to mnie cieszy. cholernie mocno.

Powiedz jak zapomina się o szczęściu. Jak wymazuje się z głowy wszystkie wspomnienia  które przywołują te najlepsze chwile. Opowiedz o najskuteczniejszym sposobie na wygnanie z serca miłości. No proszę  przecież twierdzisz  że tak łatwo jest odciąć się od tego co było  więc powiedz co mam zrobić żeby nie pamiętać już o jego oczach  o uśmiechu  żeby nie kochać. Boli mnie serce  więc powiedz  więc zrób coś aby było mi lżej. Nie powtarzaj tylko  że mam się ocknąć  pokaż mi lepiej drogę  którą mam pójść  bo sama już dawno zgubiłam odpowiedni tor. Błagam  pomóż mi.    napisana

napisana dodano: 24 marca 2015

Powiedz jak zapomina się o szczęściu. Jak wymazuje się z głowy wszystkie wspomnienia, które przywołują te najlepsze chwile. Opowiedz o najskuteczniejszym sposobie na wygnanie z serca miłości. No proszę, przecież twierdzisz, że tak łatwo jest odciąć się od tego co było, więc powiedz co mam zrobić żeby nie pamiętać już o jego oczach, o uśmiechu, żeby nie kochać. Boli mnie serce, więc powiedz, więc zrób coś aby było mi lżej. Nie powtarzaj tylko, że mam się ocknąć, pokaż mi lepiej drogę, którą mam pójść, bo sama już dawno zgubiłam odpowiedni tor. Błagam, pomóż mi. / napisana

Boję się  że mogę skończyć sama. Boję się  że zawsze będę czyjąś przyjaciółką  siostrą  zaufaną  ale nigdy... wszystkim dla kogoś.

damulki.pl dodano: 24 marca 2015

Boję się, że mogę skończyć sama. Boję się, że zawsze będę czyjąś przyjaciółką, siostrą, zaufaną, ale nigdy... wszystkim dla kogoś.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć