głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika toxiclove

Obiecuję  że pośród tych ubrań  kilku toreb  portfela  dokumentów  masy notatek  chusteczek  resztek jedzenia  książek znajdę miejsce dla Ciebie w moim łóżku.

definicjamiloscii dodano: 21 października 2013

Obiecuję, że pośród tych ubrań, kilku toreb, portfela, dokumentów, masy notatek, chusteczek, resztek jedzenia, książek znajdę miejsce dla Ciebie w moim łóżku.

Wróć. To jest rozkaz. Wróć tu do mnie  natychmiast. Zapukaj do moich drzwi. Długo nie będziesz musiała czekać. Wejdź  tam do osyfionego pokoju. Wybacz  ale ostatnio nie mam sił nawet sprzątać. Usiądź do kompa  jak to zwykle robiłaś  gdy tu przychodziłaś. Włącz naszą ulubioną piosenkę o bogatej dziwce i poszukaj starych naszych zdjęć. Poczekaj chwilę  przyniosę kawę i nasze ulubione ciastka  które można dostać tylko w jednym sklepie w mieście. Teraz spacer po całym mieście? Znowu okrążamy nasze działki  scenę i tesco? Tak  kupimy chipsy salsa  które popijemy limonkowym sokiem. Przejdziemy ostatni raz koło latarni i ulicy jeziornej. Zrobię naprawdę wszystko  zgodzę się na Twoje głupie pomysły  tylko proszę Cię o powrót  natychmiastowy.

estate dodano: 21 października 2013

Wróć. To jest rozkaz. Wróć tu do mnie, natychmiast. Zapukaj do moich drzwi. Długo nie będziesz musiała czekać. Wejdź, tam do osyfionego pokoju. Wybacz, ale ostatnio nie mam sił nawet sprzątać. Usiądź do kompa, jak to zwykle robiłaś, gdy tu przychodziłaś. Włącz naszą ulubioną piosenkę o bogatej dziwce i poszukaj starych naszych zdjęć. Poczekaj chwilę, przyniosę kawę i nasze ulubione ciastka, które można dostać tylko w jednym sklepie w mieście. Teraz spacer po całym mieście? Znowu okrążamy nasze działki, scenę i tesco? Tak, kupimy chipsy salsa, które popijemy limonkowym sokiem. Przejdziemy ostatni raz koło latarni i ulicy jeziornej. Zrobię naprawdę wszystko, zgodzę się na Twoje głupie pomysły, tylko proszę Cię o powrót, natychmiastowy.

Nie wybaczę  bo już nie boję się Ciebie stracić. Wiem  że nigdy tak naprawdę Ciebie nie miałam na własność  nawet na pięć minut  więc czego się bać i po co wybaczać?

estate dodano: 20 października 2013

Nie wybaczę, bo już nie boję się Ciebie stracić. Wiem, że nigdy tak naprawdę Ciebie nie miałam na własność, nawet na pięć minut, więc czego się bać i po co wybaczać?

Gdzie jesteście najlepsi przyjaciele? Nie mogę was nigdzie znaleźć. To ja  wasza najlepsza przyjaciółka pod Słońcem. Ta  z którą planowaliście najlepsze chwile swojego życia. Ta  z którą chcieliście dzielić mieszkanie na studiach. Ta  która miała być świadkiem na waszym ślubie. Ta  która była prawie na szczycie w rankingu najważniejszych osób. Gdzie jesteście? Mieliśmy być tu  zawsze i na zawsze. Dlaczego uciekliście? Dlaczego staliście się obojętni? Dlaczego przestało wam zależeć? Dorośliśmy  dojrzeliśmy i stwierdziliśmy  że jesteśmy złą ekipą? Odpuściłabym  gdyby nie te składane obietnice  które były dla mnie ważne i wy byliście. Najwyraźniej nigdy nie było tak z drugiej strony.

estate dodano: 20 października 2013

Gdzie jesteście najlepsi przyjaciele? Nie mogę was nigdzie znaleźć. To ja, wasza najlepsza przyjaciółka pod Słońcem. Ta, z którą planowaliście najlepsze chwile swojego życia. Ta, z którą chcieliście dzielić mieszkanie na studiach. Ta, która miała być świadkiem na waszym ślubie. Ta, która była prawie na szczycie w rankingu najważniejszych osób. Gdzie jesteście? Mieliśmy być tu, zawsze i na zawsze. Dlaczego uciekliście? Dlaczego staliście się obojętni? Dlaczego przestało wam zależeć? Dorośliśmy, dojrzeliśmy i stwierdziliśmy, że jesteśmy złą ekipą? Odpuściłabym, gdyby nie te składane obietnice, które były dla mnie ważne i wy byliście. Najwyraźniej nigdy nie było tak z drugiej strony.

Urodziłam się pod złą gwiazdą  nie zasługuję chociażby gram szczęścia. Wiecznie przeszłość i kłamstwa wokół mnie. Zabierzcie to ode mnie  proszę.

estate dodano: 20 października 2013

Urodziłam się pod złą gwiazdą, nie zasługuję chociażby gram szczęścia. Wiecznie przeszłość i kłamstwa wokół mnie. Zabierzcie to ode mnie, proszę.

Sen? Jawa? Paranoja? Znowu chciał mnie zrobić w chuja  a ja znowu prawie uległam. Nie wierzę.

estate dodano: 19 października 2013

Sen? Jawa? Paranoja? Znowu chciał mnie zrobić w chuja, a ja znowu prawie uległam. Nie wierzę.

Brak sukienki i butów na połowinki  zbity ulubiony wazon i jeszcze nasza piosenka w tle. Wybacz  ale to jest nie do wytrzymania.

estate dodano: 19 października 2013

Brak sukienki i butów na połowinki, zbity ulubiony wazon i jeszcze nasza piosenka w tle. Wybacz, ale to jest nie do wytrzymania.

Chyba trochę mnie życie przerosło. Chyba trochę więcej problemów się nazbierało. Chyba trochę mam już dość.

estate dodano: 19 października 2013

Chyba trochę mnie życie przerosło. Chyba trochę więcej problemów się nazbierało. Chyba trochę mam już dość.

Moje serce jest tak samotne i słabe  że jest w stanie każdego dopuścić do siebie  w szczególności tych  za którymi najbardziej tęskni. Przez nie prawie uległam  już chciałam zacząć z nim wszystko od nowa  sami. Na szczęście mój rozum panuje nad sytuacją. Jak zwykle jest obojętne na zamiary mojego serca i twardo powiedziało  nie . Za dużo złych chwil  dokładniej o jedno za dużo. Do tego protestu przyłączyła się również godność  której brakowało parę miesięcy temu  podczas jego odejścia. Więc  co myślałeś? Że wrócę? Mój rozum tym razem wygrał  z nim nie ma o czym dyskutować. Przestało trzymać się sentymentów  a przede wszystkim przestało słuchać serca  ma je w dupie.

estate dodano: 19 października 2013

Moje serce jest tak samotne i słabe, że jest w stanie każdego dopuścić do siebie, w szczególności tych, za którymi najbardziej tęskni. Przez nie prawie uległam, już chciałam zacząć z nim wszystko od nowa, sami. Na szczęście mój rozum panuje nad sytuacją. Jak zwykle jest obojętne na zamiary mojego serca i twardo powiedziało "nie". Za dużo złych chwil, dokładniej o jedno za dużo. Do tego protestu przyłączyła się również godność, której brakowało parę miesięcy temu, podczas jego odejścia. Więc, co myślałeś? Że wrócę? Mój rozum tym razem wygrał, z nim nie ma o czym dyskutować. Przestało trzymać się sentymentów, a przede wszystkim przestało słuchać serca, ma je w dupie.

Puść moje ramię  nie szarp  nie próbuj mnie odwrócić  nie dotykaj  zabierz tą dłoń  proszę  pali mnie Twój dotyk  Twoje palce zostawią silne ślady na moich obojczykach. Proszę  nie rób tego. Nie tak mocno. Udaje Ci się  stopy przesuwają się po ziemi i już prawie jestem  zaraz będę naprzeciw Ciebie. Naciskasz z większą intensywnością. Cholera  nie patrz  czuję Twój wzrok  chcę krzyczeć  słowa uwięzły w gardle. Zdejmij ze mnie swój wzrok. Błagam Cię. Nie rób mi tego. Nie  nie zbliżaj dłoni  nie unoś mojego podbródka. Jesteś  po kręgosłupie przebiegają dreszcze. Biorę głęboki oddech i spoglądam na Ciebie. Tracę ostrość  coś obcego przebiega po moich policzkach i już wiesz  widzisz   udawałam. Wcale nie jestem silna. Dalej stanowisz priorytet.

definicjamiloscii dodano: 18 października 2013

Puść moje ramię, nie szarp, nie próbuj mnie odwrócić, nie dotykaj, zabierz tą dłoń, proszę, pali mnie Twój dotyk, Twoje palce zostawią silne ślady na moich obojczykach. Proszę, nie rób tego. Nie tak mocno. Udaje Ci się, stopy przesuwają się po ziemi i już prawie jestem, zaraz będę naprzeciw Ciebie. Naciskasz z większą intensywnością. Cholera, nie patrz, czuję Twój wzrok, chcę krzyczeć, słowa uwięzły w gardle. Zdejmij ze mnie swój wzrok. Błagam Cię. Nie rób mi tego. Nie, nie zbliżaj dłoni, nie unoś mojego podbródka. Jesteś, po kręgosłupie przebiegają dreszcze. Biorę głęboki oddech i spoglądam na Ciebie. Tracę ostrość, coś obcego przebiega po moich policzkach i już wiesz, widzisz - udawałam. Wcale nie jestem silna. Dalej stanowisz priorytet.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć