 |
nikt nie może ogarnąć co się dzieje w moim sercu czy tam w mojej duszy . jak można ogarniać osobę , która jednego dnia płacze i jest bliska załamania nerwowego , nie ma na nic ochoty i chodzi w starym dresie , jak drugiego dnia wygląda całkiem normalnie i śmieje się z byle powodu ? nie da się , nie można . ja sama siebie nie rozumiem , więc chyba nie powinnam mieć do nikogo pretensji . nawet do przyjaciół . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
bo wiesz , ja sobie tak myślę . na chuj wam te związki ? to durne wiązanie się z kimś . może mi to wytłumaczycie ? ja tego nie rozumiem . to same kłopoty . przecież bycie singlem jest zajebiste i można się zajebiście bawić na imprezach . no bo pomyśl , do czego potrzebny byłby ci teraz chłopak ? no do niczego . dobra , te związki i statusie na fejsie wam mogę jeszcze wybaczyć . ALE ŚLUB ? po co ludzie w ogóle biorą ślub ? ale ja się cieszę , że jestem sam . / haha , kolega ; **
|
|
 |
kaj idziesz jak cima ?! / pewien osobnik ! yhyhyhy .
|
|
 |
Cześć. Tak dla jasności - tu Monika, tym razem jako ja, a nie Filip. Wiecie co mnie po prostu rozwala na moblo? Tok myślenie kilku, albo i kilkunastu osób. mr.filip był tylko, jak to wcześniej nazwałyśmy, eksperymentem, który miał uświadomić dla moblowiczów jak to tu jest. A jak wyszło? Dziś znalazłam czwarte już po akcji z Filipem moblo, na którym chłopak opisuje to, jak się czuje po stracie dziewczyny (+ oczywiście zmarła, bo była chora, jakże by inaczej) a co jest w tym najlepsze? Pisze to w taki sam sposób jak ja i Aśka opisywałyśmy historie Filipa i Elizki. Wcale nie mówię, że to co piszą jest ściemą, bo może naprawdę spotkała ich taka historia, i jeśli tak jest, to naprawdę współczuję, ale lekki ogarn by się przydał i miło by było, gdyby uczucia były ich uczuciami, a nie tym, co mi i Aśce udało się stworzyć. Ukłon w ich stronę, dziękuję, amen.
|
|
 |
Matka wie , że zachowujesz się jak pizda !?.
|
|
 |
Chuj mu w dupę i na imię . | nett.
|
|
 |
Łączyła nas miłość, wiesz ta która dawała siłę. Dziś dochodzę do wniosku że niewystarczającą skoro nie mogę mieć Ciebie przy sobie. Przewija mi się w głowie film naszych wspomnień. Czuję znów Twój dotyk jakby zwykły odtwarzacz dvd mógł go przekazać. Łudzę się, żyję nadzieją że jeśli odejdę stąd to znów się spotkamy. Ale czy aby napewno? Przecież mówi się, że niebo jest takie wielkie, przepełnione zagubionymi duszami, czy będę w stanie Cię odnaleźć? Pozostało mi tylko mieć nadzieję, że me serce wyczuwając Twą obecność nie spowoduje bólu, po takim czasie. Chciałbym być już obok Ciebie, tam gdzie kolor twych oczu tak doskonale współgra z błękitem nieba\mr,filip
|
|
 |
-Kiedy była bitwa pod Grunwaldem .?
-Yyyy..
-Co to jest fotosynteza .?
-Yyyy...
-Ile jest 10 przykazań głw .?
-Yyyy..
-W jakiej walucie płaci się na nk .?
-W eurogąbkach ! -Świetnie , 5- .
|
|
 |
Niezależnie ile czasu poświęciłabym na przygotowanie się i tak nie będę większą suką niż Ty , złotko . | kaktusowaa .
|
|
 |
I znów tłumaczę sobie że patologia jest wszędzie , nie tylko w moim domu . / renegades .
|
|
 |
Wybacz, że nie potrafiłem uchronić Cię przed całym złem, jakie ma w sobie ten świat, Eliza. \mr.filip
|
|
|
|