głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika torture

' Mam świadomość  że nie kocha lecz to minie. Chuj strzeliło plany.'

melancolie dodano: 16 października 2014

' Mam świadomość, że nie kocha lecz to minie. Chuj strzeliło plany.'

'Może byłoby lepiej lub inaczej  daję rękę uciąć  że u ciebie też nie jest fajnie. Budzę się  siedzę w domu sam  noc mija mi  dzień mija mi i mijamy się  ciebie nie ma w nim.'

melancolie dodano: 16 października 2014

'Może byłoby lepiej lub inaczej, daję rękę uciąć, że u ciebie też nie jest fajnie. Budzę się, siedzę w domu sam, noc mija mi, dzień mija mi i mijamy się, ciebie nie ma w nim.'

'Serce sercem uczucia nigdy więcej. Tęsknie leczy chyba tak będzie najlepiej  wiem że to bardzo trudne pogodzić się z tym wszystkim  wyjść  zamknąć drzwi zabrać ze sobą walizki. Marzenia prysły  choć siedzą nadal w nas.'

melancolie dodano: 16 października 2014

'Serce sercem uczucia nigdy więcej. Tęsknie leczy chyba tak będzie najlepiej, wiem że to bardzo trudne pogodzić się z tym wszystkim, wyjść, zamknąć drzwi zabrać ze sobą walizki. Marzenia prysły, choć siedzą nadal w nas.'

'Na blat stawiaj litra  pijemy twoje zdrowie  jebać wątrobę. Kurwa co ja mam w tej głowie.'

melancolie dodano: 16 października 2014

'Na blat stawiaj litra, pijemy twoje zdrowie, jebać wątrobę. Kurwa co ja mam w tej głowie.'

254 dni

legalove dodano: 16 października 2014

254 dni ( ;

  patrzysz na mnie  patrzysz i gotuje mi się krew. gdy tańczysz dla mnie czuję  że nie wiem co to seks.  nic nie znaczysz dla mnie i nie chwytasz mnie za serce  lecz gdy patrzysz na mnie..

legalove dodano: 14 października 2014

` patrzysz na mnie, patrzysz i gotuje mi się krew. gdy tańczysz dla mnie czuję, że nie wiem co to seks. nic nie znaczysz dla mnie i nie chwytasz mnie za serce, lecz gdy patrzysz na mnie..

Poezja myśli  sen który nigdy się nie ziści. Przenika mnie bezsilność  twoja obojętność i bezkres. — melancolie

melancolie dodano: 13 października 2014

Poezja myśli, sen który nigdy się nie ziści. Przenika mnie bezsilność, twoja obojętność i bezkres. — melancolie

Szczęście to dziś dla mnie abstrakcyjny stan  bo szukam go w bezkresie chemicznych przyjemności. —  melancolie

melancolie dodano: 13 października 2014

Szczęście to dziś dla mnie abstrakcyjny stan, bo szukam go w bezkresie chemicznych przyjemności. — melancolie

Miłość to nie tyl­ko uczu­cie  którym darzy się drugą osobę. To również cier­pli­wość  która nig­dy nie po­win­na się kończyć. Dzięki cier­pli­wości człowiek pot­ra­fi ro­zumieć i poświęcać się dla miłości.

legalove dodano: 13 października 2014

Miłość to nie tyl­ko uczu­cie, którym darzy się drugą osobę. To również cier­pli­wość, która nig­dy nie po­win­na się kończyć. Dzięki cier­pli­wości człowiek pot­ra­fi ro­zumieć i poświęcać się dla miłości.

Chcę Cię już budzić rano. Chcę widzieć  jak otwierasz oczy  jak mówisz  że jeszcze chwilkę. To cały złożony proces. Kiedy się budzisz  to od razu wiesz  że ja to ja  że ja to ta  która Ci się cholernie wciska w ramię i całuje Cię do znudzenia    kiedy Ty  zatopiony w swojej wielkiej senności  przyjmujesz te pocałunki bez żadnego szmeru.   Lubię na Ciebie wtedy patrzeć. Lubię wiedzieć  że jesteś tutaj  że przetrwaliśmy kolejny dzień    że jesteśmy razem  dalej  mimo wszystko  mimo gorszych i lepszych dni  że żyjemy  istniejemy  łączymy swoją ślinę i duszę  rozmawiamy o Bogu i pijemy herbatę z kubków o różnych kształtach. Nadajesz temu sens. Dlatego zawsze Cię całuję na dzień dobry. To jest jak takie ciche dziękuję. Mam zamiar dziękować Ci tak długo  jak długo mi na to pozwolisz.

legalove dodano: 13 października 2014

Chcę Cię już budzić rano. Chcę widzieć, jak otwierasz oczy, jak mówisz, że jeszcze chwilkę. To cały złożony proces. Kiedy się budzisz, to od razu wiesz, że ja to ja, że ja to ta, która Ci się cholernie wciska w ramię i całuje Cię do znudzenia, kiedy Ty, zatopiony w swojej wielkiej senności, przyjmujesz te pocałunki bez żadnego szmeru. Lubię na Ciebie wtedy patrzeć. Lubię wiedzieć, że jesteś tutaj, że przetrwaliśmy kolejny dzień, że jesteśmy razem, dalej, mimo wszystko, mimo gorszych i lepszych dni, że żyjemy, istniejemy, łączymy swoją ślinę i duszę, rozmawiamy o Bogu i pijemy herbatę z kubków o różnych kształtach. Nadajesz temu sens. Dlatego zawsze Cię całuję na dzień dobry. To jest jak takie ciche dziękuję. Mam zamiar dziękować Ci tak długo, jak długo mi na to pozwolisz.

 first class and fancy free  he's high society. he's got the best of everything. what could a girl like me ever really offer?  he's perfect as he can be  why should I even bother?  ...  cause  he's so high  high above me ..   pierwsza klasa i bez zobowiązań. on jest z wyższych sfer  ma wszystko  co najlepsze.  co taka dziewczyna jak ja może mu zaoferować? jest idealny  jak to tylko możliwe. czemu mam sobie nim zawracać głowę?   ...  bo on jest tak wysoko   wysoko nade mną ..

legalove dodano: 13 października 2014

`first class and fancy free, he's high society. he's got the best of everything. what could a girl like me ever really offer? he's perfect as he can be, why should I even bother? (...) cause, he's so high, high above me .. / pierwsza klasa i bez zobowiązań. on jest z wyższych sfer, ma wszystko, co najlepsze. co taka dziewczyna jak ja może mu zaoferować? jest idealny, jak to tylko możliwe. czemu mam sobie nim zawracać głowę? (...) bo on jest tak wysoko, wysoko nade mną .. ` ;*

''Opowiadał jej  że jego hobby to poezja  a wzrokiem szukał gałęzi  która wytrzyma jej ciężar.  Mówił  że będzie przy niej zawsze stał jak Anioł Stróż.  W tym samym momencie z kieszeni wyciągnął nóż.  Najpierw w korze drzewa wygrawerował serce   później podciął jej gardło jednym pociągnięciem.  Na wybranej gałęzi powiesił ją za nogi  z uniesieniem oglądając jak spływają z niej soki.  Było tak pięknie  że nie chciał nigdy stamtąd iść.  W promieniach słońca wyglądała jak uschnięty liść.''

legalove dodano: 13 października 2014

''Opowiadał jej, że jego hobby to poezja a wzrokiem szukał gałęzi, która wytrzyma jej ciężar. Mówił, że będzie przy niej zawsze stał jak Anioł Stróż. W tym samym momencie z kieszeni wyciągnął nóż. Najpierw w korze drzewa wygrawerował serce, później podciął jej gardło jednym pociągnięciem. Na wybranej gałęzi powiesił ją za nogi z uniesieniem oglądając jak spływają z niej soki. Było tak pięknie, że nie chciał nigdy stamtąd iść. W promieniach słońca wyglądała jak uschnięty liść.''

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć