 |
|
urojony jesteś Ty, urojona jestem ja. ♥
|
|
 |
|
Wtedy do niej dotarło. On przecież kocha inną.
I harmider ulicy na której była, chociaż tej najbardziej ruchliwej, jakoś...
Ucichł. Jej świat się zatrzymał. /bloog
|
|
 |
|
Może nie mam teraz Ciebie,
bo płacę za to, że kiedyś mieli mnie wszyscy?/ bloog
|
|
 |
|
i w jednej chwili moje serce poszło sobie na spacer bo nie dało rady i po 2 km się rozsypało na drobne kawałki jak lustro ... jest źle , nie dobrze, beznadziejnie
|
|
 |
|
-69 sekund temu... Rekord..
|
|
 |
|
Jeśli powodem jego już dwudniowej nieobecności w szkole jest choroba, to bardzo mnie cieszy fakt, że grypa dopadła nas w tym samym czasie. Jeśli jednak to nie żadna choroba tylko jakiś -przypuśćmy- jego kaprys, to poinformuję go przy najbliższym spotkaniu, że nie powinien tego robić - upuszczać szkoły, bo każda przerwa bez szansy spotkania jego skórzanej kurtki i usłyszenia odgłosu glanów na korytarzu jest dla mnie straconym czasem... Tak, tak, tak. To chciałabym mu powiedzieć, ale jedyne, co z siebie wyduszę przy naszym spotkaniu, to będzie zwykłe "cześć". Ewentualnie z lekkim uśmiechem, którego nie zdołam powstrzymać..
|
|
 |
|
Wierzę w nas. W nasze uczucia. Wiem, ze nie zostawimy tego ot tak. Jestem przekonana, że nie potrafiłabym bez Ciebie funkcjonować. Bez Twojego porannego, zaspanego głosu, słowa na dzień dobry. Nawet bez wieczornego szumu wody, który dociera do moich uszu, gdyż zawsze bierzesz mnie ze sobą. Twojego szeptu na dobranoc i miliona zapewnień, że to co do mnie czujesz jest szczere i prawdziwe. Twojej czułości, wyrozumiałości, troski i ciepła. Uwielbiam w Tobie wszystko. Jesteś uosobieniem moich najskrytszych marzeń, mała.
|
|
 |
|
Nie pierwszy. Nie ostatni. Ale wyjątkowy... ♥
|
|
 |
|
pocałuj noc, najwyższą z gwiazd, zapomnij się i tańcz.
|
|
|
|