 |
Nie mogłam Cię zatrzymać przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca.
|
|
 |
Na nowo konto na sympatii? Wszystko było kłamstwem, cała miłość do mnie./ jest jeszcze gorzej niż było. Boże,kurwa pomóż./ASs
|
|
 |
Zapłacę każdą cenę, by znowu móc Cię mieć.
|
|
 |
Łzy nie przestają płynąć, pojawiły się wymioty i ogólnie wszystko jest do dupy. Niby to tylko.przerwa, ale wiadomo jak przerwy się zazwyczaj kończą. "chce odpocząć"- najgorsze słowa jakie mogłam usłyszeć. Przysięgasz, że będzie dobrze, że wrócę do Ciebie i dalej będzie trwała nasza sielanka. Ale wiesz? Nie wierzę w to, nie potrafię. Mieszkaliśmy razem, zasypiałam i.budziłam się obok.Ciebie, a teraz? Przeraża mnie wizja samotnej nocy, braku Twojego oddechu na moim karku. Nawet się nie pożegnaliśmy, nie kazałeś mi.czekać, aż wrócisz z pracy. Popryskałam Twoją poduszkę, moimi perfumami - żebyś nie zapomniał. Żałosne, tak cholernie tęsknię. Mimo, że to niecały dzień. Umrę bez Ciebie, nawet nie mam co.liczyć na to, że będzie jak kiedyś/ASs
|
|
 |
Księżniczko, to nie Twoja bajka.../ASs
|
|
 |
W życiu spotykasz tylko jedną osobę z którą lecą iskry od samego początku. Wymowne spojrzenia, aluzje i gra gestów. Cała reszta to jak odpalanie prawie pustej zapalniczki.
|
|
 |
"Najtrudniej jest zamknąć za sobą drzwi. Oddzielić się od kogoś, kto miał być na zawsze. Jesteś jak lekarz wykonujący reanimację o wiele za długo, uczucie umarło, a ty wciąż próbujesz je ratować. Za późno, lecz tak trudno przestać, kiedy wciąż żywisz nadzieję, że to urodzi się lub odżyje. Pamiętaj, nie dasz życia nowym uczuciom, jeśli nie zamkniesz tych drzwi już na zawsze." Alicja Kostrzak
|
|
 |
Kiedy my byliśmy w pracy, zawarzyły się nasze losy. Oni już wiedzą, my dalej czekamy. Coraz bardziej się boję, to będą masakryczne dni.../ASs
|
|
 |
Widziałeś mnie w najgorszych stanach : gdy rzucało mną podczas napadu, z zakrwawioną i siną twarzą, zalaną łzami, w dresach i "babcinej" bluzie - jedynej pamiątce jaką mam przy sobie, bez makijażu, pijaną, wkurwioną, a także odpiedoloną jak stróż w boże ciało. Moge wyglądać jak tylko chce, a Ty i tak mnie kochasz. Ostatnio spytałam czy masz pewność, że to.nie jest zauroczenie, czy też przyzwyczajenie, a Ty.patrząc w oczy odpowiedziałeś, że masz pewność, że to jest miłość. Wiem, że to może się skończyć i.każde pójdzie w swoją stronę, jednak na ten moment- oboje jesteśmy siebie cholernie pewni. Mam nadzieję, że to nigdy się nie skonczy, bo nie przeżyje już ani jednego.dnia bez Ciebie i dobrze i tym wiesz :*/ASs
|
|
 |
Teściowa wie, jak uratować życie - rosół < 3/ASs
|
|
 |
Zimny żubr, setka mandarynkowa , wino, Martyna i łzy, dużo łez. To nic, że dzisiaj nie mogę patrzeć na jedzenie, bo.odrazu bierze mnie na wymioty, to nic, że holowałeś mnie do łóżka przebierając w Twoją, właściwie już moją za długą koszulkę, że rano się śmiałeś ze mnie i z Martyny razem z mamką. To wszystko nic w porównaniu z tym, jak dużo słów wczoraj padło, jak obie siedziałyśmy i pijąc płakałyśmy opowiadając o przeszłości, przytulałeś mnie, a ja płakałam mówiąc jak bardzo się boję, że Ciebie stracę. Potrzebowałam takiego.dnia, alkoholu i Twoich ramion. Kochasz mnie mimo tego, jak wczoraj i dzisiaj wyglądałam/wyglądam. Z każdym dniem kocham Cię coraz bardziej mój cały świecie:*/ASs
|
|
|
|