 |
Nie wiem jak można być tak zepsutym, żeby dowartościowywać się porażkami innych. zeby jechać po kimś, by poczuć się lepszym. Nie wiem jak mogłam być Twoją "przyjaciółką". Niczego tak nie żałuje jak tego, że stanęłaś na mojej drodzę. Że przez ponad 7 lat dałam sobą manipulowac. Nienawidzę Cie najbardziej na świecie. Dla mnie umarłaś. Amen./ASs
|
|
 |
To niesamowite aż przerażające że człowiek tak szybko umie się do kogoś przywiązać tak bardzo że aż nie umie żyć bez niego...
|
|
 |
Echo. Słyszę tylko Echo...
|
|
 |
"Leonard pyta, jak leci, i odpowiadam, że w porządku. Pyta jeszcze raz i jeszcze raz odpowiadam, że w porządku. Pyta jeszcze raz i odpowiadam, że kurwa w porządku, i mówi, że w porządku to żadna odpowiedź, chce wiedzieć, jak leci naprawdę".
--James Frey
|
|
 |
"Miłość rodzi się często ze spotkania, od którego nikt nie oczekuje cudu"
|
|
 |
Kolejny etap w życiu mam już za sobą. Kolejne niepowodzenie stało się dla mnie już normalnością. Przecież jeszcze rok temu po straceniu kogoś dla mnie ważnego bym cierpiała i wkurwiała się na wszystko a teraz. Teraz już wszystko staje się dla mnie takie normalne jakbym traciła codziennie kogoś a przecież tak nie jest. Już o Tobie mówię bez żadnych emocji mimo że nadal mam co do Ciebie plany, a przecież nie mamy ze sobą kontaktu. Z jednej strony dobrze. Ale z drugiej....Halo co się dzieje z Tobą!? Przecież on jest dla Ciebie całym światem i nikt po za nim się nie liczył! No właśnie NIE LICZYŁ...Najwyższy czas zamknąć stary rozdział a zacząć nowy... Czas na zmiany siebie. Byle do przodu... Bez żadnych już upadków.
|
|
 |
Niech się dzieje wola nieba. W sumie niech się dzieje co chcę. Pakujemy się, wieczorem ruszamy w nieznane - Bremerhaven. /ASs
|
|
 |
I co mam jej powiedzieć? Siostrze , która przecież jeszcze niewiele wie o życiu.. Ja mam jej dawać rady? Jedyne co mogę powiedzieć to rób to na co masz ochotę , bo potem będziesz żałować,że nic nie zrobiłaś. Nie zachowuj się jak ja nie odtrącaj każdego. Dawaj im szansę , nie bądź zołzą.. Takie zwykle się krzywdzi. Nie bądź zimna, obojętna, bez uczuć jak jaa.../lokoko
|
|
 |
Moje cholerne, jebane przeczucie. Chciałam Ci pomoc, nie dałam rady. Jutro wszystko się wyjaśni i już nic nie będzie takie samo kurwa mac, nic. Nie wiem czemu, ale łzy same płyną. Świadomośc, że ktoś tak cholernie ważny zniszczył sobie życie, przygniata do ziemi. Chyba czas znowu zwrócić się do babci, chyba czas sie pomodlić./ASs
|
|
 |
Schodzę z fejsa, kiedy Ty się na Nim pojawiasz. Idąc ulicą przechodzę na drugą stronę, gdy widzę Cię z daleka podążającego w moją stronę. Robię wszystko, żeby na Ciebie nie "wpaść", nie napisać. A z drugiej strony tylko tego tak naprawdę pragnę kurwa. Ciebie, głupi, tępy idioto. Przynajmniej wiem, że nic Ci nie jest, że żyjesz/ASs
|
|
 |
Jeden z moich przyjaciół, psychologów, podczas wykładu na temat zarządzania stresem przeszedł się po sali. Gdy podniósł szklankę z wodą, wszyscy pomyśleli że zaraz zada pytanie "czy szklanka jest w połowie pusta czy pełna". Zamiast tego, z uśmiechem na ustach, zapytał "ile waży ta szklanka?". Odpowiedzi były różne, od 200 g do 0,5 kg. Gdy skończyli, odpowiedział: Nie jest istotne ile waży ta szklanka. Zależy ile czasu będę ją trzymał. Jeśli potrzymam ją minutę to nie problem. Gdy potrzymam ją godzinę, będzie mnie boleć ręka. Gdy potrzymam ją cały dzień, moja ręka straci czucie i będzie sparaliżowana. W każdym przypadku szklanka waży tyle samo, jednak im dłużej ją trzymam tym cięższa się staje. Kontynuował: "Zmartwienia i stres w naszym życiu są jak ta szklanka z wodą. Jeśli o nich myślisz przez chwilę nic się nie dzieje. Jeśli o nich myślisz dłużej, zaczynają boleć. Jeśli myślisz o nich cały dzień, czujesz się sparaliżowany i niezdolny do zrobienia czegokolwiek. Pamiętaj by odłożyć szklankę.
|
|
|
|