Moje cholerne, jebane przeczucie. Chciałam Ci pomoc, nie dałam rady. Jutro wszystko się wyjaśni i już nic nie będzie takie samo kurwa mac, nic. Nie wiem czemu, ale łzy same płyną. Świadomośc, że ktoś tak cholernie ważny zniszczył sobie życie, przygniata do ziemi. Chyba czas znowu zwrócić się do babci, chyba czas sie pomodlić./ASs
|