głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tomeyouareperfect

dziękuję neesquiś    teksty teenager.in.love dodał komentarz: dziękuję neesquiś ;* do wpisu 31 sierpnia 2012
dziękuje    teksty teenager.in.love dodał komentarz: dziękuje ;) do wpisu 31 sierpnia 2012
dziękuje    teksty teenager.in.love dodał komentarz: dziękuje ;) do wpisu 31 sierpnia 2012
kogoś aż tak popierdoliło  że szkołę wymyślił  .

teenager.in.love dodano: 31 sierpnia 2012

kogoś aż tak popierdoliło, że szkołę wymyślił -.-

Kiedyś o tobie zapomnę. Tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa  albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. Zapomnę jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. Zapomnę pojedyncze słowa  gesty  myśli. Wszystko uleci ze mnie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. I okaże się  ze scenarzysta  który to wszystko poskładał w swej małej główce  nie zrobił kariery  nie zarobił milionów  a zamarzł w parku z butelka taniego wina w ręku. Kiedyś zapomnę jak smakowało Twoje imię. Oddam serce w depozyt komuś innemu  komuś lepszemu. Szczęście wypełni mnie po brzegi  od paznokci u stop do końcówek rzęs. I będę żyć w spokoju  łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. Ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile. Jak nasza samotność we dwójkę  jak nasze bycie razem ale osobno.

irremplacable dodano: 31 sierpnia 2012

Kiedyś o tobie zapomnę. Tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. Zapomnę jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. Zapomnę pojedyncze słowa, gesty, myśli. Wszystko uleci ze mnie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. I okaże się, ze scenarzysta, który to wszystko poskładał w swej małej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelka taniego wina w ręku. Kiedyś zapomnę jak smakowało Twoje imię. Oddam serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. Szczęście wypełni mnie po brzegi, od paznokci u stop do końcówek rzęs. I będę żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. Ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile. Jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno.

Wytrzymałam bez ciebie tydzień  więc wytrzymam też kolejny. i kolejny. i kolejny..aż w końcu przestanę je liczyć.

irremplacable dodano: 31 sierpnia 2012

Wytrzymałam bez ciebie tydzień, więc wytrzymam też kolejny. i kolejny. i kolejny..aż w końcu przestanę je liczyć.

Piję wino  palę skręty z kolegami. Wpadnij kiedyś poniszczyć się z nami.

irremplacable dodano: 31 sierpnia 2012

Piję wino, palę skręty z kolegami. Wpadnij kiedyś poniszczyć się z nami.

A dziś  ktoś inny stara się o mnie  ktoś inny swoją obecnością wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Przykro mi  że tak się stało. Ale nic z tym nie zrobię  widocznie tak musiało być. Przeszłość zostawiłam za sobą  rozpoczęłam nowy rozdział w życiu  choć ten z Tobą był najwspanialszy  wiesz? Teraz jest zupełnie inaczej  szlajasz się gdzieś tam  robisz co chcesz z kim chcesz   zupełnie tak jak ja.

irremplacable dodano: 31 sierpnia 2012

A dziś, ktoś inny stara się o mnie, ktoś inny swoją obecnością wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Przykro mi, że tak się stało. Ale nic z tym nie zrobię, widocznie tak musiało być. Przeszłość zostawiłam za sobą, rozpoczęłam nowy rozdział w życiu, choć ten z Tobą był najwspanialszy, wiesz? Teraz jest zupełnie inaczej, szlajasz się gdzieś tam, robisz co chcesz z kim chcesz - zupełnie tak jak ja.

Właściwie to nie znam go. Nie pamiętam za bardzo jego imienia. Nie pamiętam też  że ma niebieskie oczy  dołeczki w kącikach ust i zniewalające spojrzenie. W ogóle go nie pamiętam.

irremplacable dodano: 31 sierpnia 2012

Właściwie to nie znam go. Nie pamiętam za bardzo jego imienia. Nie pamiętam też, że ma niebieskie oczy, dołeczki w kącikach ust i zniewalające spojrzenie. W ogóle go nie pamiętam.

Oczywiście  tęsknię czasem  brakuje mi tego co było dawniej  bezkarnego wtulania się w Jego ramiona czy pocałunków kiedy tylko nabrałam na nie ochoty. Ale teraz jest zwyczajnym znajomym  ktory od czasu do czasu zaczepi mnie na szkolnym korytarzu wypytując o najświeższe fakty z mojego życia. tak jest dobrze.

irremplacable dodano: 31 sierpnia 2012

Oczywiście, tęsknię czasem, brakuje mi tego co było dawniej, bezkarnego wtulania się w Jego ramiona czy pocałunków kiedy tylko nabrałam na nie ochoty. Ale teraz jest zwyczajnym znajomym, ktory od czasu do czasu zaczepi mnie na szkolnym korytarzu wypytując o najświeższe fakty z mojego życia. tak jest dobrze.

Tak  temu  który ciągle trzyma szluga między palcami  ogląda się za każdą panienką i wydaje cichy gwizd na tą 'niezłą'. Temu  który zarywa wszystko co się rusza i ma cycki. Temu  który uśmiecha się zawsze w ten skurwysyński sposób  a każde Jego słowo jest prowokacyjnym pomrukiem. Właśnie jemu zawdzieczam tak wiele. absurd  nie?

irremplacable dodano: 31 sierpnia 2012

Tak, temu, który ciągle trzyma szluga między palcami, ogląda się za każdą panienką i wydaje cichy gwizd na tą 'niezłą'. Temu, który zarywa wszystko co się rusza i ma cycki. Temu, który uśmiecha się zawsze w ten skurwysyński sposób, a każde Jego słowo jest prowokacyjnym pomrukiem. Właśnie jemu zawdzieczam tak wiele. absurd, nie?

Pamiętam jak to było jakiś czas temu. Leżałam wtedy całe dnie i noce na podłodze  zawinięta w koc  trzymając w ręku telefon i wpatrując się w zdjęcie. Na nim  Ty i ja  szczęśliwi  uśmiechnięci  zakochani  wtuleni w siebie. Rozstania chyba zawsze tak bolą.. Ale nadeszła taka chwila kiedy podniosłam się  otrzepałam z brudu i ze złamanym sercem ruszyłam dalej. Silniejsza  pewniejsza siebie  gotowa walczyć o szczęście  obiecująca samej sobie  że nigdy więcej nie uronię przez Ciebie ani jednej łzy. Czasami były chwile słabości  ale dałam radę. Jestem już całkiem innym człowiekiem.

irremplacable dodano: 31 sierpnia 2012

Pamiętam jak to było jakiś czas temu. Leżałam wtedy całe dnie i noce na podłodze, zawinięta w koc, trzymając w ręku telefon i wpatrując się w zdjęcie. Na nim, Ty i ja, szczęśliwi, uśmiechnięci, zakochani, wtuleni w siebie. Rozstania chyba zawsze tak bolą.. Ale nadeszła taka chwila kiedy podniosłam się, otrzepałam z brudu i ze złamanym sercem ruszyłam dalej. Silniejsza, pewniejsza siebie, gotowa walczyć o szczęście, obiecująca samej sobie, że nigdy więcej nie uronię przez Ciebie ani jednej łzy. Czasami były chwile słabości, ale dałam radę. Jestem już całkiem innym człowiekiem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć