Tak, temu, który ciągle trzyma szluga między palcami, ogląda się za każdą panienką i wydaje cichy gwizd na tą 'niezłą'. Temu, który zarywa wszystko co się rusza i ma cycki. Temu, który uśmiecha się zawsze w ten skurwysyński sposób, a każde Jego słowo jest prowokacyjnym pomrukiem. Właśnie jemu zawdzieczam tak wiele. absurd, nie?
|